Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Sprawa Alfiego Evansa

Sprawa Alfiego Evansa

Postprzez Grzegorz » So kwi 28, 2018 13:18

Przytaczam post Lukasa:

Lukas napisał(a):szan. Grzegorzu, usiłowałem założyć nowy wątek "ALFIE EVANS- chrześcijańskie wyzwanie" ale cos mi się nie udaje.
A w tym wątku chciałem umieścić taki post:

Szan. Aleksandrze,
wstrząśnięty śmiercią małego Alfiego, ciekaw jestem czy w tych ostatnich dniach, tak trudnych dla chrześcijańskich sumień, rozbrzmiewał na terenie W.Brytanii głos kościolów protestanckich, np. anglikańskiego czy tez Twojego kościoła (jak zdołałem się zorientować z wpisów na portalu) kalwińsko-luterańskiego ....? Bo do mnie, tu w Polsce, dochodzi tylko głos Koscioła Rzymskokatolickiego i Kurii watykańskiej. Portale luteranie.pl czy ekumenizm.pl - milczą ....
Avatar użytkownika
Grzegorz
 
Posty: 1120
Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 20:48
Lokalizacja: Warszawa
wyznanie: KEA
  

Re: Sprawa Alfiego Evansa

Postprzez Grzegorz » So kwi 28, 2018 13:29

Też chciałem zapytać Aleksandra o to jak w jego otoczeniu odbierane są wydarzenia związane z chorobą i śmiercią Alfiego.

Opinia publiczna nie powinna i nie może przejść nad tym co się stało do porządku dziennego. Sytuacja, w której szpital odmawia opieki nad pacjentem i jednocześnie uniemożliwia przeniesienie go do innego szpitala, jest skandaliczna. Jeśli brytyjskie prawo dopuszcza takie przypadki to jest to złe prawo.
Avatar użytkownika
Grzegorz
 
Posty: 1120
Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 20:48
Lokalizacja: Warszawa
wyznanie: KEA
  

Re: Sprawa Alfiego Evansa

Postprzez Elżbieta » So kwi 28, 2018 15:08

Nie wiem czy oglądaliście wczorajsze wiadomości, w każdym razie mówili, że rodzice chłopca doszli do porozumienia ze szpitalem. Ojciec dziecka nie chciał nic powiedzieć na ten temat. Wiedziałam, że coś jest nie tak. Szkoda dziecka. Ciężko jest myśleć, że taka mała niewinna istotka odchodzi.

Nasz Admin jest Luteraninem, co widać w opisie przy postach (prawa strona).
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Sprawa Alfiego Evansa

Postprzez Lukas » So kwi 28, 2018 16:28

Żal i ból po śmierci małego Alfiego, to tylko jedna strona tej tragedii. Rację ma Grzegorz, że prawodawstwo brytyjskie ukazało swoje skandaliczne oblicze !!! Wyraźnie potwierdzilo, że jest poza Zjednoczoną Europą ....Chociaż ta "Europa" tez milczała, rodzina królewska tez nie zabrała głosu ..... Skandal i rozpacz.
Lukas
 
  

Re: Sprawa Alfiego Evansa

Postprzez Aleksander » N kwi 29, 2018 17:08

Grzegorz napisał(a):Przytaczam post Lukasa:

Lukas napisał(a):szan. Grzegorzu, usiłowałem założyć nowy wątek "ALFIE EVANS- chrześcijańskie wyzwanie" ale cos mi się nie udaje.
A w tym wątku chciałem umieścić taki post:

Szan. Aleksandrze,
wstrząśnięty śmiercią małego Alfiego, ciekaw jestem czy w tych ostatnich dniach, tak trudnych dla chrześcijańskich sumień, rozbrzmiewał na terenie W.Brytanii głos kościolów protestanckich, np. anglikańskiego czy tez Twojego kościoła (jak zdołałem się zorientować z wpisów na portalu) kalwińsko-luterańskiego ....? Bo do mnie, tu w Polsce, dochodzi tylko głos Koscioła Rzymskokatolickiego i Kurii watykańskiej. Portale luteranie.pl czy ekumenizm.pl - milczą ....

Przepraszam, że nie odpowiedziałem wcześniej. Byłem bardzo zajęty. W sprawie Alfiego przyłączam się z ogromnem bólem i żalem do wszystkich chrześcijan zanoszących swoje modlitwy do Chrystusa o pomoc. Niestety, przez cały okres toczącej się sprawy w sądach i mediach mogłem się ograniczyć tylko do swojej prywatnej modlitwy. Nie mogłem znaleźć więcej czasu, aby przyjrzeć się argumentom prezentowanym w mediach. Być może nie wszyscy na naszym forum zdają sobie sprawę z działalności portalu luteranie.konfesyjni.pl . Zostało ono przywrócone do życia w ostatnim tygodniu. Cała jego praca opiera się na zaangażowaniu osobistym i poświęceniu prywatnego czasu. Nikt nie praacuje na etacie dla konfesyjnych. A to oznacza,że w chwilli obecnej jest niemożliwe uczestniczyć nawet w sprawach bardzo ważnych. Jeśli Bóg pozwoli, to konfesyjni.pl kiedyś dojdzie do takiego poziomu, że będzie mogło uczestniczyć, angażować się w bieżące sprawy społeczne.
Media donosiły, że doszło do jakiegoś porozumienia pomiędzy dyrekcją szpitala a rodzicami. Szczegóły porozumienia pozostają tajemnicą. Żadna ze stron nie zgodziła się na ujawnienie.
Myślę, że teraz potrzebujemy nieco cierpliwiej rozmawiać ze sobą, kiedy ból, cierpienie, rozoczarowanie otaczającym nas społeczeństwem tak głeboko nas dotyka. Bóg jest miłóścią i naszą opoką, w Nim pokładajmy naszą nadzię.
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: Sprawa Alfiego Evansa

Postprzez Lukas » Pn kwi 30, 2018 00:23

Aleksander napisał:
"...rozczarowanie otaczającym nas społeczeństwem tak głęboko nas dotyka."

Muszę zaprzeczyć. Włosi, w tym stolica apostolska i propozycja papieża Franciszka w kwestii przewiezienia dziecka do Rzymu, a także polskie społeczeństwo, polski Prezydent (tez proponował nadanie obywatelswa Alfiemu) i polski Koscioł stanęły na wysokości zadania! Tu w Polsce nikt nie jest rozczarowany postawą naszego społeczeństwa. Ludzie gromadzili się w Warszawie pod Amabasadą W.Brytanii, zapalali znicze. W kościołach odbywały się czuwania.
To dziecko umierało w atmosferze skandalu zaprezentowanego przez prawników brytyjskich. Niektóre media utrzymywały nawet , że to dobrze że W. Brytania wyszła z UE, bo takich "zwyrodnialców" nie powinno tam być.
Lukas
 
  

Re: Sprawa Alfiego Evansa

Postprzez Aleksander » Pn kwi 30, 2018 06:17

Mam nadzieję i będę się o to modlił, aby postawa Polski i Polaków miała wpływ na świat, aby taka sytuacja już nigdy się nie powtórzyła.
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: Sprawa Alfiego Evansa

Postprzez Lukas » Wt maja 01, 2018 00:28

Ludzie powiadają, że Bóg potrafi każde zło zamienić w dobro. I o tym powiedzeniu pomyślałem dzisiaj rano, kiedy usłyszałem w radiu , że tysiące Brytyjczyków modliło się w 400 miejscach na wybrzeżach Anglii O WIARĘ, ŻYCIE I POKÓJ. Nareszcie !!!! Dzięki Alfiemu i postawie jego Rodziców Brytyjczycy przypomnieli sobie, że są ......chrześcijanami. To my, Polacy pierwsi zorganizowaliśmy jakiś czas temu "Różaniec do granic", potem tę inicjatywę przejęli Włosi i Islandczycy, a teraz, za sprawą tragedii Alfiego Evansa - mieszkańcy Wielkiej Brytanii.
Życzę brytyjskim protestantom, ażeby dołączyli do tych modlących się katolików...... mogą to uczynić z luterańskim różańcem w ręku. {sam interesowałem się kiedyś tym luterańskim różańcem, dostosowanym do teologii luterańskiej, którego inicjatorem jest szwedzki biskup Martin Lonnebo), może warto tę tradycję odnowić ?]
Lukas
 
  

Re: Sprawa Alfiego Evansa

Postprzez Elżbieta » Wt maja 01, 2018 13:55

Ja jestem przeciwna wszelkim różańcom, ale jak ktoś chce ....
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Sprawa Alfiego Evansa

Postprzez Aleksander » Wt maja 01, 2018 16:11

Elżbieta napisał(a):Ja jestem przeciwna wszelkim różańcom, ale jak ktoś chce ....
W duchowości ewangelickiej różaniec lub inne dłuższe modlitwy błagalne, w których treść powtarza się wiele razy, nie mają charakteru zadośćuczynienia lub targu z Bogiem. Innymi słowy nie dokonuje się handlu z Bogiem w taki sposób, że my uczynimy coś wiele razy, a Bóg w zamian wysłucha naszej intencji. Takie podejście z natury jest sprzeczne z Ewangelią. Powtarzanie modlitw ma sens jeśli czynimy w celu medytacji, rozważania Słowa Bożego, tajemnic wiary. Tak, aby nasze rozważanie było w kontekście modlitwy. Do takiej modlitwy należy się przygotować. Bez przygotowania łatwo może dojść do prostego "klepania", a potem oczekiwania od Boga niewiadomo czego. Powtarzanie modlitw nie ma na celu zmienić podstawy Boga! Ma natomiast zbudować nas samych. W tym celu takie spotkania modlitewne mogłyby się odbyć, ale w powiązaniu z nauką ze Słowa Bożego.
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Następna strona

Powrót do Rozmowy o wszystkim

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

cron