przez Grzegorz » Śr wrz 06, 2017 21:10
Napisałem wcześniej, że "Nowonarodzenie dokonuje się w chrzcie lub przez wiarę przed chrztem." W przypadku gdy apostołowie spotykali ludzi, którzy po raz pierwszy słyszeli Ewangelię, to jak najbardziej nowonarodzenie mogło się dokonać przed chrztem. Ale to nie oznacza, że chrzest dziecka jest nieskuteczny.
Nawet w nowonarodzeniu z wiary jesteśmy całkowicie bierni! "Albowiem Bóg to według upodobania sprawia w was i chcenie i wykonanie." [Flp 2, 13] Choć na poziomie psychologii może się wydawać, że wybieramy wiarę, to jednak na poziomie ontologicznym musimy całkowicie oddać zasługę Bogu. Człowiek cielesny nie może zdecydować nagle, że już nie chce być człowiekiem cielesnym. On tego po prostu nie potrafi. [1 Kor 2, 14] To, że jedynie Bóg jest sprawcą naszego nowonarodzenia zostało ukazane symbolicznie już w Starym Testamencie: "Wstąpiłeś na wysokość, wiodłeś z sobą jeńców, Wziąłeś ludzi; nawet oporni mieszkają u Pana, Boga.” [Ps 68, 19]
Co do wersetów, do których się odwołujesz:
"A gdy to usłyszeli, uspokoili się i wielbili Boga, mówiąc: Tak więc i poganom dał Bóg upamiętanie ku żywotowi." [Dz 11, 18]
Tutaj bardzo dobrze widać, że to Bóg dał upamiętanie, zgodnie z tym co mówiłem.
"napominający z łagodnością krnąbrnych, w nadziei, że Bóg przywiedzie ich kiedyś do upamiętania i do poznania prawdy" [2 Tym 2, 25]
Tutaj również powiedziane jest, że to Bóg przyprowadza człowieka to upamiętania, wszystko się zgadza.
"Albo może lekceważysz bogactwo jego dobroci i cierpliwości, i pobłażliwości, nie zważając na to, że dobroć Boża do upamiętania cię prowadzi?" [Rz 2, 4]
Kolejny werset, który tylko potwierdza to, o czym mówię.