Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

ORDYNACJA KOBIET W POLSKIM KEA

Re: ORDYNACJA KOBIET W POLSKIM KEA

Postprzez anolis » N lip 03, 2016 10:11

pochodna napisał(a):
Win32 napisał(a):Anolisie - Lisie,

No i po co takie prztyczki? Rozmawiajmy bez docinek.(...)


Proszę nie zwracać na to uwagi... jak sam pisał, aczkolwiek o kimś: "jego problem". Więc niech jego sposób wypowiedzi będzie tylko jego problemem.

A co do ankiet parafialnych: myślę że nie ma sensu opierać się na tym pomyśle. Nie wiem czy były te ankiety w Warszawie, ale z tego co słyszałem to w wielu parafiach po prostu to zlekceważono. Nie chcę się zastanawiać dlaczego, mogę tylko przypuszczać że tam, gdzie zwolennicy ordynacji stanowią większość (albo przynajmniej większość słyszalną i czynną), to zlekceważono to celowo. U mnie w parafii (średniej wielkości) wystarczyło, że pani synodał jest gorącą zwolenniczką ordynacji kobiet i synodałowie diecezjalni też. Nikogo się nie zmusi do przeprowadzenia parafialnych dyskusji na ten temat. Łatwo zresztą zaraz przykleić komuś określoną etykietę. Najprościej powiedzieć że "coś mu się nie podoba" albo że zaczyna mieszać. W małych środowiskach jest to stygmatyzujące, zwłaszcza gdy nikomu nie chce się pomyśleć i czyjeś osądy przyjmują bezkrytycznie.
Po drugie, trudno pokonać argument że po to jest system wyborów w Kościele, by nie opierać się na wynikach ankiet. Dlatego wybory do synodów diecezjalnych są tak ważne. O ile zresztą nie myli mnie pamięć, chodziło nie tyle o ankiety, co o dyskusję na ten temat.
Przy wyborach warto koncentrować się na sprzeciwie wobec ordynacji kobiet. Jednej z osób, która jest mocno za, a jest konwertytą tak jak ja, powiedziałem kiedyś mniej więcej tak: przychodząc tutaj ileś lat temu był pan świadomy jaki to Kościół. Ja też byłem świadomy. Teraz, skoro jest pan za ordynacją kobiet, proszę odejść z tego Kościoła i poszukać takiego w którym ona jest. Niech pan nie zmienia Kościoła według pana upodobań, bo przychodząc zastał w nim pan co innego i tak powinno pozostać.
anolis
 
  

Re: ORDYNACJA KOBIET W POLSKIM KEA

Postprzez anolis » N lip 03, 2016 10:34

Iwona napisał(a):Do materiałów źródłowych, podanych przez Jonaha chciałabym dołączyć ważny tekst: wywiad z panią rzecznik KEA Agnieszką Godfrejów-Tarnogórską zatytułowany 'GENDER i LUTERANIZM' na portalu Luter2017.
A oto mały fragment tej rozmowy:
(...).


Zadałem sobie trud przeczytania całego artykułu. Kiedyś go czytałem, stąd nabrałem podejrzeń, że jest tam więcej na ten temat.
I rzeczywiście, znalazłem taki oto fragment:

"- Czy jest jakiś związek między zagadnieniami gender a kwestią ordynacji kobiet?
- Ordynacja kobiet nie wynika z teorii gender, nie jest też nową praktyką w luteranizmie. Niektóre Kościoły członkowskie ŚFL ordynują kobiety od ponad 50 lat, więc teoria gender nie wpłynęła na jej wprowadzenie. Kwestia ordynacji kobiet nie jest związana z równością płci, ale wynika z rozumienia urzędu w teologii luterańskiej. Polityka Sprawiedliwości Płci przypomina, że w ŚFL są zrzeszone także Kościoły, które nie ordynują kobiet i wraz z postulatem dotyczącym analizy roli kobiet w gronach decyzyjnych, zachęca także do podjęcia dyskusji na temat ordynacji kobiet. Warto przy tym dodać, że podejmując kwestie trudne, dokument jednoznacznie stwierdza, że dla danej społeczności i Kościoła istotny jest kontekst lokalny."

Jak się coś cytuje, to warto zrobić to uczciwie, chociaż nie wiem czy to nie byłyby wymagania nadmierne.

Żałosne, ze panowie nie zapoznali się z tymi materiałami przed Synodem wiosennym, a teraz pytają co łączy ŚFL, gender i ostatnie silne naciski na ordynację kobiet No, ale lepiej późno niż wcale.

Nie bardzo wiem, skąd wynikał obowiązek zapoznania się "z tymi materiałami przed Synodem wiosennym". Nie jestem synodałem. Nie wiem jak pochodna, ale przypuszczam że też nie. No i nie wiem, czemu miałoby by to być "żałosne".
Natomiast niewątpliwie żałosny jest fakt, że osoba używająca takiego słownictwa i takich argumentów - czuje się w obowiązku bycia najbardziej konfesyjnym luteraninem, po miesiącu bycia na tymże forum. Że o czepianiu się innych, zdecydowanie bardziej zasłużonych, już nie wspomnę.
anolis
 
  

Re: ORDYNACJA KOBIET W POLSKIM KEA

Postprzez Iwona » N lip 03, 2016 10:52

p.Anolis napisał:

"...przychodząc tutaj ileś lat temu był pan świadomy jaki to Kościół. Ja też byłem świadomy. Teraz, skoro jest pan za ordynacją kobiet, proszę odejść z tego Kościoła i poszukać takiego w którym ona jest. Niech pan nie zmienia Kościoła według pana upodobań, bo przychodząc zastał w nim pan co innego i tak powinno pozostać."


Bomba!!!!!!!!! Proszę NATYCHMIAST przesłać ten fragment swojego tekstu Biskupowi Samcowi (no i może Pańskiej synodałce, która jest ZA ordynacją) !!!!
************************************************************************************************************************************************************
Druga sprawa. Popieram [u]opinię 'pochodnego'[/u]. Ankiety są bardzo ważne. Niech synodal z danej parafii WIE jak kształtują się opinie parafian.
Iwona
 
Posty: 227
Dołączył(a): Pt maja 20, 2016 19:08
wyznanie: Ewangelicko-Augsburskie
  

Re: ORDYNACJA KOBIET W POLSKIM KEA

Postprzez Iwona » N lip 03, 2016 11:04

1/Czyzby wedle p. Anolisa konfesyjność wynikała z długości stażu na portalu "Konfesyjni" ? ???

2/ Czy strona Ordynacjakobiet.pl i zawarte tam materialy były tylko "dla synodalów"????
Iwona
 
Posty: 227
Dołączył(a): Pt maja 20, 2016 19:08
wyznanie: Ewangelicko-Augsburskie
  

Re: ORDYNACJA KOBIET W POLSKIM KEA

Postprzez Iwona » N lip 03, 2016 11:21

I jeszcze p.Anolis napisał:

"...Wyniki ostatnich wyborów na synodałów duchownych do Synodu Kościoła na pierwszy rzut oka wskazują na to, że zwolennicy ordynacji kobiet nie będą dominować. "

Na czym p.Anolis opiera te opinię? Czy zna pan poglądy tylu duchownych .....?
Iwona
 
Posty: 227
Dołączył(a): Pt maja 20, 2016 19:08
wyznanie: Ewangelicko-Augsburskie
  

Re: ORDYNACJA KOBIET W POLSKIM KEA

Postprzez Grzegorz » N lip 03, 2016 14:34

anolis napisał(a):Po drugie, trudno pokonać argument że po to jest system wyborów w Kościele, by nie opierać się na wynikach ankiet.


Wydaje mi się, że tutaj riposta jest prosta - ludzie głosując na kandydatów do synodu diecezjalnego nie kierują się wyłącznie stosunkiem kandydata do ordynacji kobiet, zatem odsetek synodałów-zwolenników nie musi mieć prostego przełożenia na odsetek zwolenników wśród wiernych.
Avatar użytkownika
Grzegorz
 
Posty: 1120
Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 20:48
Lokalizacja: Warszawa
wyznanie: KEA
  

Re: ORDYNACJA KOBIET W POLSKIM KEA

Postprzez anolis » N lip 03, 2016 17:31

Zgadzam się - tylko że wyniki takiej ankiety mogłyby być jedynie pewnego rodzaju wiadomością dla synodałów, gdyby mieli głosować. Na pewno nie mogłyby być jednak wiążące. Być może wpłynęłoby to na część mniej zdecydowanych synodałów, ale z drugiej strony też trudno byłoby zakładać, na ile taka ankieta byłaby miarodajna.
Uczciwie przyznam, że gdy w mojej parafii były wybory do synodu diecezjalnego pięć lat temu, to kandydaci jasno i sami z siebie mówili, że są za ordynacją kobiet. Chociaż nikt ich o to nie pytał.
Tak czy owak, wybory do synodów diecezjalnych są teraz najważniejsze i na nich należy się skupić.
anolis
 
  

Re: ORDYNACJA KOBIET W POLSKIM KEA

Postprzez Jonah » N lip 03, 2016 19:28

Że ordynowano kobiety przed powstaniem ideologii/teorii gender, nie znaczy, iż nie ma między nimi związku. Jeśli uznać, że owa ideologia jest fuzją radykalnego feminizmu z teorią queer, to związek ten staje się łatwo uchwytny. Kwestia ordynacji kobiet pojawiła się dopiero chyba po rewolucji francuskiej (wcześniej miała miejsce się w różnych radykalnych sektach), czyli wraz z powstaniem feminizmu. I tak, uznawana za pierwszą (1853) ordynowaną (choć wokół tej "ordynacji" jest wiele niejasności) protestantkę Antoinette Brown, była jednocześnie bojowniczką o prawa kobiet. Jej motywacją nie była służba w Kościele, ale chodziło jej o podniesienie statusu kobiet w społeczeństwie. Jej działalność trwała krótko, rychło odeszła od chrześcijaństwa i została uniwersalistką unitarianką (czyli, co znamienne, taką prekursorką późniejszego New Age).
Idea podniesienia statusu kobiet sama w sobie przecież słuszna, ale czy należy ją realizować takimi sposobami? Czy wówczas nie instrumentalizuje się kościelnego urzędu i podporządkowuje się go polityce?
To prawda, że w Kościele luterańskim ordynuje się kobiety od lat 60-tych XX wieku. Ma to miejsce w Skandynawii, gdzie na Kościół już wtedy wielki wpływ miała polityka socjaldemokratyczna. Ordynację kobiet w Szwecji wprowadzono wskutek nacisków ówczesnego rządu (!). Szerzej pisałem o tym tutaj: viewtopic.php?f=22&t=1443
Jonah
 
Posty: 746
Dołączył(a): So mar 03, 2012 01:09
wyznanie: chrześcijanin (KE-A)
dyplomy: 1
  

Re: ORDYNACJA KOBIET W POLSKIM KEA

Postprzez Iwona » N lip 03, 2016 22:46

W Polsce Kościól Ewangelicko -Augsburski nie podlega żadnym naciskom ze strony polityków. Rozdział niemal idealny, a Kościól prawie niezauważalny w społecznym odbiorze.

Ale idea dewastacji tego Kościola i jej przeprowadzenie wychodzi z wnętrza struktur KEA: Biskup zwierzchnik, liberalni teologowie CHATu, zafascynowani teologią feministyczną, liberalni wyznawcy......
A co naprzeciwko? Ten portalik "Konfesyjnych" ....?
To ja się pytam: a gdzie są duchowni luterańscy, którzy powinni stać na straży Konfesji Augsburskiej... Przecież chyba to ślubowali podczas swoich ordynacji? Wszyscy uciekli pod sztandar feminizmu? Nikt nie chce zawrócić tego Koscioła ze złej drogi? Nie ma żadnego luterańskiego Piotra Skargi...?
Cała nadzieja w synodałach, czyli świeckich ?.....;))))
Usiąść i płakać.
Iwona
 
Posty: 227
Dołączył(a): Pt maja 20, 2016 19:08
wyznanie: Ewangelicko-Augsburskie
  

Re: ORDYNACJA KOBIET W POLSKIM KEA

Postprzez Iwona » Pn lip 11, 2016 20:42

[b]"Poprawności ewangelicznej nie wolno zamieniać na poprawność polityczną"[/b]- te mądre i ważne słowa wypowiedziane wczoraj na Jasnej Górze w Częstochowie przez bp Ignacego Deca, chciałabym zadedykować niektórym duchownym Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, tudzież pani rzecznik KEA, zapatrzonym i zasłuchanym w liberalne tyrady eurokratów ze Światowej Federacji Luterańskiej.
Iwona
 
Posty: 227
Dołączył(a): Pt maja 20, 2016 19:08
wyznanie: Ewangelicko-Augsburskie
  

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasza historia i tożsamość

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości

cron