Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Resztki wina po Komunii

Re: Resztki wina po Komunii

Postprzez Iwona » Pn cze 06, 2016 13:12

Herbercie',
małe wyjaśnienie. Istnieje zasadnicza różnica miedzy 'Przeistoczeniem' katolickim a luterańskim. Otóz, w kosciele katolickim mamy do czynienia z tzw. transsubstancjacją, którą najprościej można okreslic jako' przeistoczenie na wciąż (na zawsze)' i dlatego niewykorzystane opłatki wędrują do tabernakulum i mogą być podawane wiernym przy następnej Komunii w danym kościele.
Natomiast w kościele luterańskim zachodzi tzw. consubstancjacja. która polega na tym, że Przeistoczenie dokonuje się i trwa tylko w tym momencie, kiedy substancja jest połączona ze Słowem Bozym. Dlatego w kościele luterańskim wypowiada się przy każdej osobie słowa Ustanowienia, lub ich fragment.
Tę wiedzę zawdzięczam ks. TDEUSZOWI WOJAKOWI i jego książeczce "Ewangelik-katolik" wyd. przez Zwiastun w 1989r.
Pozdrawiam
Iwona
 
Posty: 227
Dołączył(a): Pt maja 20, 2016 19:08
wyznanie: Ewangelicko-Augsburskie
  

Re: Resztki wina po Komunii

Postprzez Herbert » Pn cze 06, 2016 14:29

Iwona napisał(a): i trwa tylko w tym momencie, kiedy substancja jest połączona ze Słowem Bozym

To stanowisko filipistow (Melanchtona), a nie Lutra - nie analizowalas mojego wpisu wczorajszego z cytatami na ten temat. Zob. rowniez http://www.stmichael-online.de/usus_und_actio.pdf
"Es bleibe Wein oder nicht, mir ist genug, dass Christus Blut da sei; es gehe mit dem Wein, wie Gott will. Und ehe ich mit den Schwärmern wollt eitel Wein haben, so wollt ich eher mit dem Papst eitel Blut halten!"
"Czy wino (po przeistoczeniu) pozostaje jeszcze winem czy nie - dla mnie wystarczy, ze Krew Chrystusa jest obecna; a co sie stanie z winem (po przeistoczeniu), to pozostawiam Bogu. Jednak zanim wraz ze spirytualistami (Zwingli, Calvin) uwazalbym, ze zostaje tylko wino, to wolalbym raczej wraz z papiezem utrzymywac, ze zostaje tylko Krew!"
Herbert
 
  

Re: Resztki wina po Komunii

Postprzez Maksymilian » Pn cze 06, 2016 16:55

W takim razie należy uznać istnienie wody święconej, bo przecież po chrzcie zostaje woda. Chleb i wino po sprawowaniu Wieczerzy nie jest niczym innym niż chleb i wino. Powyższe słowa Lutra świadczą o tym, że problem sakramentarzy był poważny, przecież oni potrafili stwierdzić, że skoro Luter uznał, że nie trzeba używać podniesienia w trakcie słów ustanowienia to znaczy, że zrezygnował z realnej obecności ciała i krwi Chrystusa w chlebie i winie. Nie ma co szaleć, wszystkiego chleba też się nie rozdaje i jakoś problemu nie ma.
Maksymilian
 
  

Re: Resztki wina po Komunii

Postprzez Elżbieta » Pn cze 06, 2016 17:28

Komunia Święta
Kościół Ewangelicki naucza, iż Komunia Św. jest Sakramentem ustanowionym przez Jezusa Chrystusa (Mat. 26,26-29; Mar. 14, 22-25; Łuk. 22,16-20; I Kor. 11,23-261.

Czym jest Sakrament Ołtarza? Duży Katechizm Marcina Lutra mówi: "Jest to prawdziwe ciało i prawdziwa krew Chrystusa Pana w chlebie i winie i pod postacią chleba i wina przez Słowo Chrystusa nam chrześcijanom ku spożywaniu i piciu ustanowiona". I podobnie jak w nauce o Chrzcie Katechizm o elementach Sakramentu mówi: "Nie jest więc ten Sakrament zwykłym chlebem i winem (...), ale chlebem i winem objętym Słowem Bożym i z nim połączonym". Właśnie dzięki powiązaniu ze Słowem chleb i wino są i nazywają się "Chrystusowym ciałem i krwią". Lecz "najprzedniejsza cząstka tego Sakramentu" jest Słowo Boże. Ono odgrywa podstawowa rolę, gdyż jest "Słowem i ustanowieniem najwyższego Majestatu, u którego stóp winno się korzyć wszystko stworzenie i mówić, że tak właśnie jest, jak On mówi, i przyjmować je z całą czcią, z bojaźnią i pokora".

Powstaje pytanie, jak łączą się elementy Sakramentu - chleb i wino - z ciałem i krwią Pańską? Kościół Ewangelicki naucza, że w Komunii Św. Chrystus jest obecny realnie.(Jest to rzeczywistość niematerialna- mój dopisek, powiedzmy - wyjaśnienie) "Kościoły nasze uczą o Wieczerzy Pańskiej, że ciało i krew Chrystusa są prawdziwie obecne i udzielane spożywającym w Wieczerzy Pańskiej, inaczej nauczających odrzucamy (Konf. Augsb., X).

Sposób łączenia elementów z ciałem i krwią Chrystusa jest niepojęty, jak niepojęte jest złączenie dwu natur w osobie Zbawiciela. Komunia Św. jest tajemnica wiary i tylko przez wiarę jest dostępna.

W każdym razie Reformacja odrzuciła średniowieczną naukę o przeistoczeniu (transsubstancjacja) substancji chleba i wina w ciało i krew Chrystusa. Z katolickiej nauki o substancjalnym przeistoczeniu wynika uwielbienie hostii, oddawanie jej Boskiej czci oraz święto Bożego Ciała, obchodzone uroczyście w Kościele Katolickim, a przez Kościół Ewangelicki nie uznane.

Luter odrzucił dogmat o przeistoczeniu, gdyż uważał, że są to zbędne wywody filozoficzne, usiłujące wyjaśnić sprawę odłączenia przymiotów ciała i krwi od substancji, czym pętano sumienia i niepokojono je (0 niewoli babilońskiej Kościoła). Według Artykułów Szmalkaldzkich Luter widzi w nauce o przeistoczeniu niepotrzebne filozoficzne subtelności, które nie mają znaczenia dla życia człowieka z Bogiem. Melanchton nie poddał się w Apologii Konfesji Augsburskiej żądaniom autorów katolickiej Konfutacji, aby protestanci uznali dogmat o transsubstancjacji. Apologia stwierdza, iż ewangelicy wierzą w obecność żywego Chrystusa w Komunii Św., wiedzą bowiem, iż śmierć nad Nim więcej nie panuje (art. X).

Skopiowane z Luteranie.pl
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Resztki wina po Komunii

Postprzez Elżbieta » Pn cze 06, 2016 17:30

W Kościele Ewangelickim nie ma przeistoczenia, całkiem Wam się pomyliło
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Resztki wina po Komunii

Postprzez Herbert » Pn cze 06, 2016 17:38

Elżbieta napisał(a):W Kościele Ewangelickim nie ma przeistoczenia, całkiem Wam się pomyliło

Sluszna uwaga, to z pospiechu - nawiazalem przeciez do porzedniego wpisu, gdzie Iwona pisze, ze "Przeistoczenie dokonuje się i trwa tylko w tym momencie, kiedy substancja jest połączona ze Słowem Bozym".
Wiec to moja pomylka jezykowa, przepraszam. Tylko jakie sformulownie bedzie poprawniejsze? Cerkwie prawosławne mówią o "metabole" (przemianie) elementów komunijnych.
Bardzo mi przykro, ale problem popularnego u nas filipizmu (kryptokalwinizmu) dostrzegam jednak w dalszym ciagu.
Herbert
 
  

Re: Resztki wina po Komunii

Postprzez Elżbieta » Pn cze 06, 2016 17:42

No to wobec tego dołączam resztę artykułu:
Powstaje pytanie, jak długo elementy Komunii Św. są ciałem i krwią Chrystusa. Kościół Ewangelicki twierdzi - podobnie jak w nauce o Chrzcie - że są one ciałem i krwią Pańską tak długo, jak są używane Sakramenty, a nie przedtem ani potem. To znaczy tak długo, jak są złączone ze Słowem Bożym, nie tylko podczas dystrybucji i spożywania, gdyż to sugerowałoby zależność od wiary uczestników Komunii (Formuła Zgody - Solida Declaratio, VII, 85).

We współczesnych rozmowach ewangelicko-katolickich powiedziano, że Chrystus obecny jest wśród nas w różny sposób, na przykład w Słowie (Jan 1,1), w gronie wierzących (Mat. 18,20), w ubogich i upośledzonych (Mat. 25,35-36). W Komunii Św. Chrystus jest obecny sakramentalnie.

Kościół Ewangelicki wymaga, aby zbór był zaangażowany w akcji Sakramentu. Dlatego słowa ustanowienia powinny być wypowiadane wyraźnie i ksiądz powinien być zwrócony twarzą do zboru (to wymaga odpowiedniego ustawienia Stołu Pańskiego).

Zbór winien być świadomy tego, co się dzieje, i uczestniczy wiarą w sprawowaniu Sakramentu (Formuła Zgody - Solida Declaratio, VII, 78-82). Dlatego liturgia powinna odbywać się nie po łacinie, lecz w języku ludu. Luter wymaga, aby Słowo Boże było w nabożeństwie komunijnym rozwinięte w zwiastowanie. Z tego względu nabożeństwo komunijne nie powinno być oderwane od kazalnego, lecz z nim związane jako jedno nabożeństwo główne. Komunia powinna odbywać się w ramach nabożeństwa głównego, aby cały zbór był obecny w kościele i zaangażowany w tę sprawę.

Forma Komunii Św. w Kościele Ewangelickim jest zgodna z ustanowieniem Chrystusowym, to znaczy podaje się ją pod dwiema postaciami. Wiadomo, iż dopiero Sobór w Konstancji w roku 1415, a więc na sto lat przed Reformacją, ustanowił poddawanie Komunii Św. tylko pod jedna postacią.

Jakie są skutki i moc Sakramentu? Jezus Chrystus powiedział: "To jest ciało moje i to jest krew moja, która się za was daje i w lewa na odpuszczenie grzechów". Skarbem więc, który otrzymujemy przystępując do Sakramentu, jest uwolnienie od grzech Jest to wyzwolenie od więzów wewnętrznego człowieka.

Ten skarb "musi być ujęty i podany w Słowie, w przeciwny razie nie moglibyśmy o nim wiedzieć ani go szukać" (Duży Katechizm).

Samo dzieło odkupienia zostało dokonane na krzyżu, jednak odpuszczenie nie może do nas dotrzeć inaczej jak przez Słowo. Duży Katechizm głosi: "Cała Ewangelia i artykuł wiary "Wierzę w święty Kościół chrześcijański, w grzechów odpuszczenie" są właśnie przez Słowo zawarte w tym Sakramencie i nam ofiarowane". Kościół Ewangelicki naucza, że Komunia Św. nie tylko mówi o odpuszczeniu grzechów, lecz go udziela i dokonuje.

Lecz znaczenie Komunii Św. w kościele Ewangelickim n ogranicza się tylko do odpuszczenia grzechów, czyli do usunięcia negatywnych momentów życia chrześcijańskiego, ale dotyczy także pozytywnych elementów tego życia. Komunia Św. jest nowym przymierzem Boga z człowiekiem, usunięty zostaje grzech, który dotąd dzielił człowieka od Boga. "Jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe" (I I Kor. 5,171.

Mały Katechizm Marcina Lutra głosi o pożytku Komunii, "iż w Sakramencie przez te słowa - za was się wydaje i wylewa na odpuszczenie grzechów - udzielone zostaje odpuszczenie grzechów, życie i zbawienie, bo gdzie jest odpuszczenie grzechów, tam też jest życie i zbawienie". To więc jest skutkiem Komunii.

Nawiązując do tego Duży Katechizm mówi, iż "Sakrament ten nazywany bywa słusznie pokarmem duszy, który żywi i umacnia nowego człowieka". Chrystus, który oddał się za nas na śmierć, żyje w nas (Gal. 2,201. Komunia jest więc darem nowego życia.

Choć bowiem przez Chrzest "bywamy najpierw na nowo odrodzeni, lecz obok tego, jak powiedziano, pozostaje człowiekowi stara i grzeszna natura (...), bywamy więc zmęczeni i słabniemy, a nieraz potykamy się. Toteż Sakrament został nam dany jako codzienna strawa, pokarm, aby odświeżała i umacniała się wiara, nie cofała się w walce, lecz stawała się nieco mocniejsza. Nowe życie powinno się tak układać, aby stale wzrastała i rozwijała się". A gdy dochodzi do pokus, walki, a nawet upadku, Sakrament stanowi "pocieszenie, aby zaczerpnąć tu nowej siły i pokrzepienia, gdy serce czuje, że ciężar jest zbyt wielki".

Pozytywną stroną Komunii Św. jest więc nowe życie i zbawienie. Dlatego Luter odwoływał się chętnie do Ewangelii św. Jana, gdzie wskazywał na słowa Chrystusa: "Kto pożywa ciało moje i pije krew moją, ma żywot wieczny, a Ja go wzbudzę w dzień ostateczny" (6,54).

Sakrament jest darem Bożym. Dar taki można odebrać tylko wiarą. Wprawdzie o wartości Sakramentu nie stanowi wiara, lecz Słowo Boże, i dlatego nie traci on znaczenia, gdy się go przyjmuje bez wiary, nie ma on jednak wtedy właściwego skutku i ściąga sąd na człowieka (I Kor. 11,27). Natomiast przyjęty z wiarą staje się błogosławieństwem.

Duży Katechizm głosi: "Tej wiary żąda On sam (Chrystus) w słowie, gdy mówi: Za was wydana i za was wylana, jak gdyby mówił> Dlatego wam to daję i każę wam to jeść i pić, abyście to przyjęli jako swoją własność i spożywali". W Komunii Św. Chrystus oddaje się wierzącym w Niego, On sam, który jest pełny łaski i prawdy (Jan 1,14).

I tu, jak w wykładzie Sakramentu Chrztu, Luter powtarza, iż "skarb jest otwarty i dla każdego dostępny, więcej - na stół położony, lecz trzeba, abyś zwrócił na niego uwagę i miał go z całą pewnością za to, za co go słowa Jego podają". Chodzi więc o wiarę. Tylko ona może go uchwycić. "Skarbu tego nie można inaczej przyjąć, jak tylko sercem" - mówi Luter.

Kościół Ewangelicki szanuje starochrześcijańskie zwyczaj które zalecają post przed przyjęciem Komunii Św. Jest on wyrazem chęci "poskromienia ciała", ale właściwym przygotowaniem jest rozgrzanie wiary. "Post i zewnętrzne przygotowanie jest zaiste pięknym, powszechnym zwyczajem, lecz ten tylko jest prawdziwie godnym i należycie przygotowanym, kto ma wiarę w te słowa: 'Za was się wydaje i wylewa na odpuszczenie grzechów'. Zasadnicze więc znaczenie ma przygotowanie wewnętrzne, zastanawianie się nad sobą, rozpamiętywanie Ewangelii, pojednanie z bliźnim (Mat. 5,23-26). Duży Katechizm głosi, iż "tego, co jest w Sakramencie i co przezeń bywa dawane, nie może ująć ani przyjąć ciało. Staje się to przez wiarę serca, które ten skarb poznaje i pragnie go".

Wreszcie Duży Katechizm wzywa do częstego korzystania z Komunii Św.: "Godzi się w końcu dodać również upomnienie i zachęcenie, aby nie zaniedbywać tego wielkiego skarbu, jaki codziennie bywa odprawiany i udzielany wśród chrześcijan". Są ludzie, którzy "utrzymują, iż jest to sprawa osobistej wolności, ale nadużywanie tej zasady prowadzi do zaniedbania Słowa Bożego i Sakramentów".

Wprawdzie w tej sprawie nie należy stosować przymusu, lec tych, którzy "przez długi czas trzymają się z dala i wstrzymuj się od Sakramentu, nie należy uważać za chrześcijan". Są te ludzie "nadęci i pyszni", a są i tacy, którzy mają skrupuły, czy są godni. Pierwszych należy wzywać do upamiętania, drugich przekonywać, że Sakrament nie zasadza się na naszej godności, wszyscy bowiem jesteśmy obciążeni grzechem, i dlatego, że jesteśmy nie godni, pragniemy łaski odpuszczenia grzechu i nowego życia (Mat. 11,28). Słowa: "To czyńcie na pamiątkę moja", zachęcają do częstego udziału w Komunii Św.

Nauka Kościoła Ewangelickiego zwraca uwagę na słowa ap. Pawła, które przypominają, że chleb jest społecznością ciała Chrystusowego, a kielich społecznością krwi Pańskiej, i że w ten sposób "stanowimy jedno ciało wszyscy bowiem jesteśmy uczestnikami jednego chleba" (I Kor. 10,16-17). Komunia Św. jest więc odnowieniem społeczności z Bogiem i z Chrystusem, lecz jest także wzmocnieniem społeczności z wszystkimi uczestnikami Wieczerzy Św. Należy o tym pamiętać.

Kościół Ewangelicki naucza również, iż znaczenie Komunii Św. polega jedynie na tym, że jest ona ustanowieniem i dziełem Bożym, nie uzależnia więc wartości Sakramentu od godności czy niegodności duchownego (Konf. Augsb., VIII).

Reformacja odrzuciła stanowczo średniowieczna naukę o stosowaniu Sakramentu według zasady ex opere operato. Teza ta dopuszczała przyjmowanie Sakramentu i sugerowała jego skuteczność bez wewnętrznego zaangażowania chrześcijanina. Wartość Sakramentu zależy od jego związku ze Słowem Bożym, mechaniczne zaś jego stosowanie, "bez poruszenia serca", jest niedopuszczalne. Reformacja widziała w tym "martwe uczynki", które surowo potępiała (Apologia, XII).

Kościół Ewangelicki naucza, że Komunia Św. jest wielkim skarbem chrześcijan, ale znaczenie jej jest przejściowe w perspektywie przyjścia Królestwa Bożego w chwale, gdzie Pan zgromadzi Swoich na Wieczerzy Barankowej (Mat. 26,29; I Kor. 11,26).
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Resztki wina po Komunii

Postprzez Iwona » Wt cze 07, 2016 09:19

Elzbieto, zgoda, ks. Tadeusz Wojak nie używa słowa 'Przeistoczenie'; ja dokonałam pewnego (nieuprawnionego) skrótu myślowego, chcąc pospiesznie oddać różnicę.
.
Iwona
 
Posty: 227
Dołączył(a): Pt maja 20, 2016 19:08
wyznanie: Ewangelicko-Augsburskie
  

Re: Resztki wina po Komunii

Postprzez Elżbieta » Wt cze 07, 2016 10:45

To nie jest skrót, to jest błąd i to bardzo duży.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Resztki wina po Komunii

Postprzez Aleksander » Wt cze 07, 2016 18:06

Nie chciałem za bardzo wtrącać się do świętej 500 letniej dyskusji luterańskiej: kto jest bardziej luterański. [WINKING FACE] Aby też nie być oskarżonym o szerzenie zarazy kalwińskiej na forum. Win32, na mój chłopski rozum, akurat podsumował dokładnie tak o czym mówił Melanchton w swojej uwadze i zmianie, która była odpowiedzią na braki i bolączki scholastycznej teologii.

Sent from my LG-H850 using Tapatalk
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kultura, tradycje i etyka ewangelicka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości