septemberlicht napisał(a):I ostatnia rzecz - szanuję cudze poglądy. Jeżeli dla kogoś dwutygodniowy ludzki zarodek jest człowiekiem, nie ma sprawy, jego prawo. Ja przychylam się raczej do poglądu, że ludzki zarodek człowiekiem nie jest, tak jak jajko nie jest kurą, a pestka nie jest drzewem. Liczę, że ktoś będzie szanował mój pogląd w takim samym stopniu jak ja jego. A niestety Chazanowie i inni jemu podobni tego nie czynią. Oni wychodzą z założenia, że mają bezpośredni telefon do Pana Boga, a ich adwersarze są poplecznikami Złego.
Po pierwsze tam chodziło o dwudziesto kilku tygodniowe dziecko. Wiele wiele porodów zakończonych w załóżmy 6 miesiącu kończy się powodzeniem. A więc możesz stwierdzić że dziecko które w łonie matki było 6-7 miesięcy zostało urodzone, jest człowiekiem podczas gdy jego rówieśnik który jeszcze się nie narodził jest płodem?
Poza tym, kiedy twoim zdaniem zarodek staje się człowiekiem. W chwili porodu dopiero?
Kiedyś widziałem w telewizji wypowiedź pewnej polskiej feministki która mówiła że noworodki też ciężko nazwać ludźmi bo nie mają świadomości a zapytana przez dziennikarza o to kiedy dana jednostka staje się człowiekiem odparła że niektórym to się nigdy nie udaje. Eugenika w czystej postaci
Aborcja nigdy nie jest czymś dobrym. Ale bardzo często jest to po prostu mniejsze zło. Weźmy niedawny przypadek 11-latki, która została zgwałcona przez swoich kuzynów, 14 i 15 latki. Naprawdę to małe dziecko powinno urodzić dziecko, które jest owocem gwałtu? W imię czego?
nieco przekształcasz to co napisałem. ja nie chcę ludziom zastępować sumienia i mówić każdemu co ma robić. I dlatego ani nie robiłbym presji na dziewczynie ani na profesorze że odmawia. Po prostu szanuję jego postawę i poglądy.
Gdybyśmy żyli w państwie totalitarnym i dany lekarz zostałby skierowany do uśmiercania ludzi lub do robienia na nich eksperymentów. Czy gdyby on się zgodził, moglibyśmy powiedzieć że zachował się w porządku uśmiercając ludzi. Przecież zachowałby się zgodnie z obowiązującym prawem?
A jeśli chodzi o porównanie ze Świadkami Jehowy, zauważ że po pierwsze jeśli chodzi o przytaczanie krwi- mamy do czynienia z ratowaniem życia, w przypadku aborcji- z jego unicestwieniem. Po drugie przypadki w których ratuje się życie są pilne i nie ma tutaj miejsca na spory. Co innego jest z ginekologiem. Dziewczyna ma problem z jednym lekarzem to idzie do drugiego, prosta sprawa.
A tak w ogóle to jestem za tym żeby służby medyczne w dużej części sprywatyzować i wtedy każdy będzie płacił za co będzie chciał. Póki tak wiele rzeczy będzie "wspólnych" nie będzie zgody. Podobnie jest ze szkolnictwem. PIS wprowadziłby 8 godzin religii, Palikot by religię w szkołach zlikwidował wprowadzając 8 godzin wychowania seksualnego. A nie lepiej by było żeby Pan X oddał swoje dziecko do szkoły katolickiej a pani Y zdecydowałaby że nie jest sama w stanie rozmawiać z dzieckiem na tematy seksu i lepiej to zrobi ktoś inny?
I jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa. Czy równie mocno jak krytykujesz Chazana skrytykowałbyś kobietę i lekarza którzy usuwają nielegalnie dziecko? Wszak robią to bezprawnie.