przez Elżbieta » N maja 23, 2010 01:07
Wstąp do bram serca mego, o Duchu zagość w nim,
W zaraniu życia tego Tyś mnie poświęcił Chrztem;
Przyjdź zacny Panie, znów, coś z Ojcem w społeczności
I z Synem jest w równości, Swe dary dzisiaj wznów!
Niech serce me odczuje zbawienną Twoją moc,
Co z sądu nas ratuje, gdy świeci w grzechu noc.
Ach oczyść umysł mój, by słuszną cześć Ci dawał,
Na woli Twej przestawał, jak winien sługa Twój.
Ty Panie światem władasz, masz wszystko w rękach Swych
I serca ludzkie badasz, poruszasz myśli ich;
Więc je ku zgodzie skłoń, by wszyscy powaśnieni,
Twą łaską zwyciężeni, podali sobie dłoń
Ty uczysz nas, jak trzeba do Ojca modlić się;
Twój głos przenika nieba, Ty zastępujesz mnie,
Kołacząc wciąż u bram i błagasz z taką mocą,
Aż przyjdzie Ten z pomocą, co pomóc zdoła sam.
Rozbudzaj czystą wiarę, ozdobę żywą dusz;
Na domy hojną miarę Błogosławieństwa złóż.
Niech duch ustąpi zły, co zawsze jest Ci wrogi
I niszczy siew Twój drogi, siew w sercach wiernych Twych.
Niech wesprze nas Twa siła, w odwagę serca zbrój,
Gdyż nas szatana dzieła wciągają co dzień w bój.
Dopomóż w walce trwać, aż byśmy zwyciężyli;
Nie daj nam w żadnej chwili w niewoli grzechu trwać.
Ty całe nasze życie po myśli Swojej zmień,
Aż gdy nam zdać go przyjdzie do śmierci rąk w jej dzień.
Dopomóż wtedy Sam dokończyć bieg w radości
Do wiecznej przejść błogości przygotowanej nam.
Śpiewnik KEA 1988