przez Jacek » So kwi 14, 2012 16:09
Niech mi ktoś wyjaśni-czemu ma slużyć ten dialog ? Czy przekonywaniem przeciwnika o słusznosci swoich poglądów ? Czy rezygnacji z częsci własnej tożsamosci?, Czy udawaniem dążenia do jednosci ? Bo ja to nazywam stratą czasu.