przez Elżbieta » Wt kwi 13, 2010 07:03
Wysłany: Sob Kwi 10, 2010 08:29
Vikingu, przykro mi, ale nie masz racji. Każdego człowieka interesuje jak to się stanie, każdy by chciał wiedzieć jak to będzie wyglądało i każdego ten temat nurtuje. Oczywiście, że tak naprawdę do niczego nam takie dociekanie nie jest przydatne i tak naprawdę nic nam nie da, co najwyżej może się okazać, że jest tyle samo warte co określanie daty końca świata przez niektórych. To są sprawy ostateczne i nam nic do tego. Gdyby to miało jakieś istotne znaczenie, to sądzę, że Jezus powiedziałby coś więcej. Naszym zadaniem jest żyć tak, jak by to miała być nasza ostatnia chwila, naszym zadaniem jest naśladowanie naszego Pana, naszym zadaniem jest, aby nasze"lampy były zawsze zapalone", żebyśmy w każdej chwili byli gotowi.
Sądzę, że Pan Jezus powiedział nam o tym ku przestrodze, żebyśmy zawsze pamiętali, że to może być nasza ostatnia godzina.
My jesteśmy Luteranami i nikt nam nie zabrania własnych poszukiwań, nikt nam nie zabrania mieć własnego zdania. Nie jesteśmy członkami KRK, gdzie są odgórne wytyczne dotyczące tego, jak mamy myśleć. U nas duchowni są od tego, by korygować nasze błędne myślenie, i ewentualnie nakierowywać na właściwe tory. Duchowni są od tego, by naświetlać tło historyczne (między innymi). Gdyby było jak mówisz, to wszelkie dyskusje by były zbędne i niedopuszczalne i na tematy teologiczne wypowiadali by się sami księża, a przecież tak nie jest, bo niejednokrotnie sam zabierasz w tych tematach głos.