Wiem, że obowiązkową pozycją dla nas jest tłumaczenie Warszawskie. Ale pewnie zetknęliście się albo i posiadacie różne inne przekłady.
Ja z tego co się doliczyłem mam pełną Biblię w tłumaczeniu Warszawskim, Tysiąclecia i Paulinistów, oraz czeskie ČEP i Neo-Kralicką. Mam też Nowy Testament w przekładzie ekumenicznym i Dzieje Apostolskie w przekładzie warszawsko-praskim.
I tak od jakiegoś czasu jestem zachwycony przekładem Paulinistów. Przystępny język, mądre komentarze, na końcu słownik z terminologią Biblijną. Świetnie nadaje się do domowego studiowania Biblii.
Warszawską właściwie używam głównie dla celów liturgicznych, no i na Uczelnię ją biorę bo jest mniejsza
A jakie są wasze ulubione tłumaczenia Biblii?