Przyjmijcie najlepsze życzenia ode mnie w formie rozważania
„ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny ” ( J 3,16)
1) Czas świąt Bożego Narodzenia już blisko. Już za parę godzin przyjdzie nam wszystkim zasiąść do wigilijnego stołu w gronie najbliższych. Będziemy spożywać uprzednio przygotowane potrawy i będziemy dzielić się opłatkiem i składać sobie jak najlepsze życzenia. To dobrze, że tak się stanie.
2) Przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia poprzedził błogosławiony czas adwentu, czas który miał nam uświadomić, że Zbawiciel nadchodzi. Z jednej strony jest to wesoły czas oczekiwania na przyjście Jezusa Chrystusa w postaci małego dzieciątka, nasze oczy zwrócone są do Betlejem, tego Betlejem sprzed 2 tysięcy lat. Z drugiej strony czas adwentu uświadamia i pokazuje nam, jak to jest u proroka Izajasza napisane, żeby prostować drogi Panu i żeby tak naprawdę zastanowić się nad swoim życiem i postępowaniem , nad tym co powinniśmy zmienić w swoim życiu na lepsze.
3) Lecz przechodząc do sedna, słowa zapisane u ewangelisty Jana, w tym jakże pięknym wersie coś nam mają pokazać i coś nam mają uświadomić. Ale co tak naprawdę ? Słowa te mają nam uświadomić, że Bóg nie chce dla człowieka źle, że jest miłosiernym Ojcem i dlatego objawił się i dał swojego Syna, który narodził się z Marii Panny ponad 2000 lat temu w ubogim żłóbku w Betlejem, Syna, który był oddany woli swojego Ojca i który w ostateczności zbawił świat.
4) Święta Bożego Narodzenia nie są świętami karpia i świętami prezentów, choć są to piękne tradycje, które należy kultywować ! Święta Bożego Narodzenia to święta, które winniśmy poświęcić Bogu, ponieważ są pamiątką Jego Narodzenia. Sens tych świąt jest zupełnie inny niż nam przedstawia współczesny świat. Życzę Wam, aby Chrystus w postaci małego dzieciątka narodził się w waszych sercach i błogosławił wam w każdy czas. Pozwólcie, że zakończę słowami pieśni, która jest jedną z moich ulubionych i jak myślę, przekazuje całkowity obraz tego wszystkiego co nam dał Bóg.
5) Z niezmiernej swej miłości, zstąpił z tronu swego, prowadził ku wolności, z jarzma nieznośnego ; przyjąwszy postać sługi, w nędzy się narodził, zapłacił nasze długi, z śmierci wyswobodził.
Amen.
Wszystkiego dobrego !