przez Jacek » Śr cze 29, 2011 20:42
No nie zgodze sie z tym marginesem. Mam kolege wysoko postawionego ksiedza KRK, ktory mi powidzial, ze dosc duzo wsrod ksiezy KrK jest zwolennikow ordynacji kobiet-ale prywatnie. W Czechach w w latach 60 w czasie wielkiego komunizmu i ucisku komunistycznego. Watykan po cichu ordynowal dwie kobiety _Czeszki. Istnieja na to dokumenty, ze wzgledu na to ze mezszcyzn kandydatow za kare powolywano na bezterminowa sluzbe wojskowa, lub wsadzano do mamra. Jesli chodzi o Lutheran zwolennikow, to jest pol na pol, chociaz coraz wiecej opowiada sie przeciwko ordynacji kobiet. Zwrot nastapil radykalnie na Lotwie, gdzie Arcybiskup Janis, uniewaznil ordynacje, i zakazal bezwglednie dalszych.