ANGLIKANSKIE ROZTERKI

[Jacek]

Jak podaje nam Portal Ekumenizm: Jeden z byłych Biskupów Anglikańskich, który obecnie przeszedł pod opiekę KrK, krytykuje swój były kościół/Anglikański/ w bardzo ostrych słowach. I jestem skłonny się z nim zgodzić, w sojuszu przeciwko liberałom , którzy doprowadzili do moralnego upadku kościoła Anglii. Ale jest takie mądre ludowe przysłowie; Pierwsze ociekają z tonącego okrętu szczury. Zastanawia mnie dlaczego nie walczył do końca o odnowę Kościoła Anglii, w jego szeregach?. Dlaczego nie wstąpił do konserwatywnego ruchu odnowy Kościoła Anglii?. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku Kościoła Szwecji , którego odnowa wzięła początek w Missionprovinsen. Bardzo mądrze podsumował jego wypowiedz jeden z redaktorów Portalu Ekumenizm, ze jego wypowiedz w sam raz pasuje w okresie modlitw o jedność Chrześcijan. No faktycznie wybitnie ekumeniczna. To bardzo uzasadnia moja niechęć czy wręcz wrogość do ekumenizmu. Ponieważ ja ekumenizm nazywam zabawą w berka dla mało rozgarniętych dzieci.

[Tomasz]

Zgadzam się tutaj z Vikingiem. Każdy z nas powinien walczyć o swój Kościół a nie uciekać z niego. Bardzo wiele zależy również od naszej postawy.

Jeżeli chodzi o ekumenizm, to jestem zwolennikiem raczej ostrożnego podejścia do tematu i z właściwym umiarem.

[Matek]

Ekumenizm? tak ,ale na zasadzie wzajemnego szacunku i partnerstwa ,a nie na zasadzie ,że jeden kościół ma zdecydowaną większość w kraju ,więc robi sobie monopol na ekumenizm i władzę. Modli się dla pozoru za swych ''zagubionych braci'' ,a tak naprawdę w moim odczuciu nie zależy mu na jakimś szczególnym pojednaniu ,współpracy ,czy odrobinie szacunku.
Jeżeli chodzi o kościół anglikański ,to zawsze śmieszy mnie trochę jego historia. Król Henryk VIII zrywa z papieżem i ogłasza się głową kościoła ,bo ten nie chciał dać mu rozwodu? Kościół powstał raczej z bardziej politycznych pobudek niż szczerej wiary i dążenia do prawdy o Bogu. Ale szczerze szanuję anglikanizm i ludzi tego Kościoła.

[Tomasz]

Historia powstania Kościoła Anglikańskiego jest o wiele bardziej złożona. Owszem - generalnie i w dużym uproszczeniu jest wiązana z osobą Henryka VIII, ale ruchy reformacyjne, które zrodziły się w ówczesnej Europie miały swój wydźwięk również w Anglii.

[Piotr]

Nie wierz w żaden ekumenizm! To jest wszystko pic na wodę, krk jest całkowicie zamknięty na dialog i jeżeli będziemy tacy naiwni to oni tylko to wykorzystają !
Rzecz dzieje się w kancelarii parafii Kościoła Rzymsko-Katolickiego
ks-Pan w jakiej sprawie?
-Ja po akt chrztu.
ks-Zapraszam
-Więc ja chciałbym akt chrztu..
ks-Dobrze, w którym roku był pan ochrzczony ?
-77
ks- Kiedy się pan urodził ?
-w marcu 77
ks? To pana nazwisko ?
-tak
ks- W jakim celu panu to potrzebuje?
- W celu konwersji do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego
Ksiądz robi oczy jakby ducha zobaczył i milczy chwilę po czym z wyrzutem
ks- Wiesz, że zdradzasz kościół. Zdradzasz kościół.
ks- Zdradzasz kościół i ja to muszę wpisać tutaj.
- Tak, dotarło już do mnie.
ks- Właśnie nie dotarło! Zdradzasz kościół. Teraz to, co będzie potem ? Buddyzm?
I tak bym mógł pisać bez końca choć było to 10 lat temu pomięta to jak dzisiaj.

[Jacek]

No jest to smutne Piotrze co piszesz. Ja już dawno uważałem ekumenizm za zdradę tożsamości kościoła. Wkurza mnie jak w Polsce wszyscy się łaszą do Krk,aż mi się wymiotować chce. Na zachodzie skolei w krajach protestanckich gdzie Krk jest szczątkowy i słaby to tam odgrywają prawdziwy ekumenizm. Katolicy przyjmują komunie w kościołach protestanckich, olewając Watykan. A protestanci przyjmują w katolickich. Mój pogląd na Ekumenizm zaczyna się zbliżać do poglądów Ultra-konserwatywnego i fundamentalistycznego Synodu Winsconsin,. gdzie Ekumenizm jest nazwany zaraza. i wymysłem szatana.

[Jakub]

Rozumiem reakcję anglikanów, która dla nas luteran - nawet wysokokościelnych, "katolicyzujących" może być niesmaczna, antyekumeniczna itp.

Między anglikańskim High Church a luterańskim jest zasadnicza różnica. Luteranizm jest wyznaniem konfesyjnym, gdzie księgi Symboliczne nie zostały wycofane i którę starają się uporządkować doktrynę. Anglikanizm natomiast doktrynalnie jest dość ograniczony.

Anglikański ruch wysokokościelny, a już szczególnie Anglo-catholic, to właściwie rytualizm wzorowany z jednej strony na anglikańskiej Book Of Common Prayer, a z drugiej na rzymskiej czasem wręcz trydenckiej duchowości. W ramach tego ruchu istnieje kult świętych z modlitwą za pośrednictwem świętego, kult papieża i oczekiwanie jedności z Rzymem. Przeszkodą do niej zwykle były "obrączki", a także przywiązanie do anglikańskiej liturgii.

Myślę, że to będzie postępować. Anglokatolicy nie chcą utożsamiać się z Kościołem który błogosławi związki homoseksualne. A posoborowy KRK jest dla nich bardziej łaskawy, niźli ten w wersji przedsoborowej.
Przyjmowałem z 2 razy Eucharystię u Anglikanów i mam bardzo dobre zdanie o wspólnocie warszawskiej i pracujących tam księżach, ale sam Anglikanizm jako wyznanie za parę lat chyba totalnie pęknie na kościół "biały" zdominowany przez patologie i wypaczenia i kościół "czarny" konserwatywny, ale czy na tyle skuteczny by odbić wiernych zniechęconych już do anglikanizmu?