Po pierwsze nazywanie tych odszczepieńców z Zachodu protestantami to obelga w moim mniemaniu dla słowa protestant. Ci ludzie odeszli od pryncypiów teologicznych protestantyzmu i swoje pełne fałszu i kłamstwa usta wycierają wersetami z Pisma Świętego. Proszę nie nazywać tych organizacji protestanckimi.
Po drugie reprezentantem Chrystusa jest każdy wierzący, bo nasze życie świadczy o tym kim dla nas jest Chrystus i jakie rzeczy uczynił, nie reprezentujemy go dosyć dobrze, ale jesteśmy Jego ambasadorami w tym świecie. Osoby pełniące urząd Słowa Bożego np. odpuszczają w miejsce Chrystusa grzechy tj. odpuszczenie grzechów, które zwiastuje jest prawdziwym odpuszczeniem Chrystusa, św. Paweł w jednym z listów napisał: "w miejsce Chrystusa prosimy pojednajcie się z Bogiem". Autorytet i władzę papieską odrzucamy ze względu na fakt iż wg nauk Rzymu jest nieomylny gdy przemawia ex catedra, sam urząd więc ma znamiona panowania antychrysta. Ja wiem, że powiesz nam, że to Vaticanum primum, ale o ile pamiętam to Rzym nigdzie niezniósł ustaleń poprzednich soborów.