Jacek napisał(a):Po trzecie opowiadanie sie przeciwko karze smierci, pachnie wybacz troche liberalizmem i lewactwem.
a mnie opowiadanie się ZA kojarzy się z totalitaryzmem, nieważne jakiego koloru on by nie był. Za prl była kara śmierci więc wmawianie mi lewactwa jest nie na miejscu.
Jestem zwolennikiem kary dożywocia dla najcięższych przestępców. Prawdziwego dożywocia bez szans na zakończenie wyroku po 25 latach. Jestem za surowymi warunkami w więzieniach- żadnych telewizji czy internetu. Każdy więzień powinien pracować na swoje wyżywienie i utrzymanie. Powinien też mimo wszystko dostać szansę na zrozumienie swoich błędów i mieć dostęp do Biblii oraz pomocy księdza. Powinien mieć szansę nawrócenia się i pozostawania w nadziei na życie wieczne.
Każdy z nas ma nadzieję dostąpienia Łaski Bożej. Dlaczego więc osoba oczekująca Łaski od Jezusa nie może okazać jej drugiemu człowiekowi?
Po czwarte, ten sposob tlumaczenia wszystkiego na NIE, bo pezczytalem Biblie, wiec wszystko juz wiem i wszystko jest jasne, przypomina mi glosicieli Swiadkow Jehowy.
Jeżeli wierzymy w nieomylność Biblii to stawiamy jej autorytet ponad hierarchów kościelnych którzy jak każdy człowiek mogą się mylić nie mówiąc już nawet o ideologach partii politycznych.
Widzisz, to że zdaniem jakiegoś teologa czy nawet księdza jest uzasadnienie kary śmierci nie znaczy że ma rację. Bo jedni znajdą usprawiedliwienie kary śmierci, inni małżeństw homoseksualnych inni z kolei jeszcze czegoś innego.
Jeżeli ja rozumiem nauki Jezusa w taki sposób że nie powinno się bliźniemu robić krzywdy to zdania tego nie zmienię tylko dlatego że powołasz się na autorytet Synodu Missouri. Byłbym za to wdzięczny gdybyś mógł przytoczyć mi cytaty w których Jezus zachęcał do karania śmiercią drugiego człowieka bądź zachęcał swoich uczniów do działalności politycznej
Nie należę, nie należałem i należeć nie będę do organizacji ŚJ po prostu uważam zasadę sola scriptura za prawdziwą i niezbędną. Widzisz, z kolei twoje zapatrzenie na różne autorytety kościelne i polityczne przypomina mi katolików którzy są gotowi uwierzyć we wszystko, byleby było ustanowione przez kościół/biskupa czy papieża.
PROSZE NIE MYLIC AKTU WYBACZENIA< Z KONSKWENCJA W POSTACI KARY !!!!!
Ciekawe wybaczenie: wybaczam ale i tak muszę ci ściąć głowę
Pytanie jest natomiast takie; Czy zbytnie angazowanie sie w polityke nie jest zgubne dla kosciola ?- Odpowiedz; Napewno tak.
No widzisz, czyli jesteś za a nawet przeciw