Czy Ekumenizm ma sens

[Jacek]

Wysłany: Pon Lut 01, 2010 06:54 Temat postu: Ekumenizm

Drogi Jakubie- W 100 % sie z Taba zgadzam. Ja tylko utozsamiam sie z pogladami Synodu Wisconsin jesli chodzi o fundament wiary i polityke; ze niezmiennie stoja na swoim stanowisku. Ja tez bezwglednie opowiadam sie za modelem skandynawskim. Ustroj w ramach kongregacji mi nie odpowiada. A Sukcesja Apostolska Biskupow Luteranskich to podstawa. Ale jak to Amerykanie do przesady uczuleni na temat demokracji; musza koniecznie wszystko zrobic na swoj sposob. I w ogole dziwie sie ze ten super-konserwatywny kosciol luteranski nie wprowadzil ustroju episkopalnego?. Viking

[Jakub]

Wysłany: Pon Lut 01, 2010 09:21

W Ameryce nawet będąca w komunii z Anglikanami ELCA miała opory do wprowadzenia urzędu biskupiego.

Do dziś mają nielada bałagan, bo jedni biskupi mają ordination a inni installation. Poza tym urząd jest kadencyjny - biskup po zakończeniu kadencji jest po prostu pastorem.

To nawet polscy reformowani są tu bardziej "katoliccy"!

Jednak warta uwagi na scenie amerykańskiej jest kategoria "evangelical catholic". Są to różne Kościoły, które właśnie łączy Sukcesja Apostolska i trójstopniowy urząd : deacon, priest/pastor, bishop.
Ale niektóre z nich mają takie teologiczne zboczenia, że głowa boli. Jeden z tych Kościołów powołuje się na Konfesje Augsburską - ale tylko na to z niej, co nie jest niezgodne z nauczaniem... Rzymu!

[Jacek]

Wysłany: Wto Lut 02, 2010 18:32 Temat postu: Luteranizm Made in USA

I dlatego nie rozumiem systemu organizacyjnego konserwatywnych kosciolow luteranskich w USA. Z jednej strony stoja fundamentalnie na Biblii gdzie Biblia wyraznie mowi o urzedzie Biskupa. Calkowite poplatanie. I jak taki kosciol moze miec autorytet? Dlatego bezwglednie opowiadam sie za jednym kosciolem luteranskim; a nie za tym przesadnie demokratycznym cyrkiem. Dla przyszlych konwertytow; jest to naprawde problem autorytetu kosciola.

[Focjusz]

Wysłany: Sro Lut 10, 2010 19:39

Ja powiem tak: aby mogła być jedność między "wschodem" a "zachodem" to KRK i papież musiałby spełnić następNa początek wymagana jest zmiana doktrynalna dokonana przez Sobór KRK, a za tym idzie również zmiana organizacyjna-decentralizacja KRK, zmniejszenie roli papieża do pozycji zwykłego biskupa diecezjalnego z honorowym pierwszeństwem jako prymasa Włoch, uzanie soborów Kościoła po roku 1054 za nieważne oraz weryfikacja i rewizja dogmatów KK ogłoszonych po 1054, Likwidacja wojujących struktur KRK np. Opus Dei, fundamentalistycznych np. Bractwo św. Piotra, kontrowersyjnych wspólnot KRK np. Ruch Rodzin Nazaretańskich. Likwidacja tzw. Katolickich Kościołów Wschodnich i ich powrót w kanoniczne struktury Cerkwi, w tym anulowanie unii brzeskiej i neounii z początków XX w. A na deser prawidłowe wyliczanie daty Paschy Co przy ww. problemach to już pikuś

[Focjusz]

Wysłany: Sro Lut 10, 2010 19:46 Temat postu: Re: Ekumenizm w wydaniu KrK

Viking napisał:
Niedawno ogladalismy przyklad Ekumenizmu w wydaniu KrK i B-16; gdzie probowano przejac konserwatywnych Anglikanow; metoda podjazdowa. Na szczescie i Chwala Bogu ze sie to nie udalo. Konserwatywni Anglikanie zorientowali sie w pore; i stworzyli nurt konserwatywny w lonie Church Of England.

No własnie: oto przykład "ekumenizmu" w wydaniu papieża B XVI. Przecież identycvznie było z Unią Brzeską- gdzie chciano pogodzić "Rzym" i "Konstantynopol" i stworzono kościół Grekokatolicki- czyli KRK w "opakowaniu" prawosławnym - gdzie oczywiście i tak na czele stoi papież.

[Focjusz]

Wysłany: Sro Lut 10, 2010 19:46 Temat postu: Re: Ekumenizm w wydaniu KrK

Viking napisał:
Niedawno ogladalismy przyklad Ekumenizmu w wydaniu KrK i B-16; gdzie probowano przejac konserwatywnych Anglikanow; metoda podjazdowa. Na szczescie i Chwala Bogu ze sie to nie udalo. Konserwatywni Anglikanie zorientowali sie w pore; i stworzyli nurt konserwatywny w lonie Church Of England.

No własnie: oto przykład "ekumenizmu" w wydaniu papieża B XVI. Przecież identycvznie było z Unią Brzeską- gdzie chciano pogodzić "Rzym" i "Konstantynopol" i stworzono kościół Grekokatolicki- czyli KRK w "opakowaniu" prawosławnym - gdzie oczywiście i tak na czele stoi papież. Takie działania to nic innego jak łowienie ryb w cudzym stawie

[Jacek]

Wysłany: Sro Lut 10, 2010 19:50

KrK musi wrocic do Biblii. Wojujace organizacje sa praktycznie w kazdym wyznaniu. Co do zarzadzania w kosciolach; to oczywiscie demokracja jest potrzebna. Papiez posiada wladze absolutna; a Biskupi maja glos doradczy i to jest -ZLE. Ale w kazdej organizacji; tak jak w firmie musi byc dyrektor; ktory wspolnie z rada nadzorcza decyduje o dalszym rozwoju. Gdyby cala zaloga rzadzila to bylby upadek firmy.

[Focjusz]

Wysłany: Sro Lut 10, 2010 20:02

Należy przy tym odróżnić prymat honorowy od uniwersalnej władzy i jursdykcji nad całym kościołem. Nie do przyjęcia jest prymat i władza jednego biskupa nad całym jednym kościłołem. Prymat honorowy to co innego- pierwszeństwo,szczególny autorytet a nie wszechwładza.

[Jacek]

Wysłany: Pią Lut 12, 2010 17:35 Temat postu: Ekumenizm

Ponieważ ze względu na moje poglądy i negatywne stanowisko w sprawie ekumenizmu; nie chce zabierać częstego głosu w tym temacie. Chciałbym jedynie przypomnieć aktualne stanowisko Watykanu w sprawie kościołów: Luterańskiego;Anglikańskiego; Reformowanego. Dokument ten nadal podtrzymuje tezę ze nie jesteśmy KOŚCIOŁAMI; a jedynie tylko CHRZEŚCIJAŃSKIMI WSPÓLNOTAMI KOŚCIELNYMI. Nic dodać nic ująć.

[Tomasz]

Wysłany: Pią Lut 12, 2010 20:26

Jestem za ekumenizmem, ale za prawdziwym ekumenizmem, którym moim zdaniem może funkcjonować pomiędzy Kościołami które :
- po pierwsze - nie naruszają Pisma Św.
- po drugie - traktują siebie nawzajem w sposób partnerski.
Natomiast również jestem przeciwko takiemu "ekumenizmowi", którego przykład Viking podał powyżej.