przez Jacek » N sie 12, 2012 17:02
Zapewne kolega Radykalny Kalwinista, a takze Pastor Aleksander, z ktorym mialem moznosc wspomniec o tej miejscowosci w Hollandii a znanej na calym swiecie, ze swej surowej odmiany Kalwinizmu. Ponownie odwiedzilem ta miejscowosc trzeci raz z kolei. Nie tylko charakterystyczny obowiazkowy czarny ubior w kosciele jest tam obowiazkowy, ale takze surowo jest przestrzegane prawo Biblijne, niema mowy o otwartych marketach w niedziele, a tymbardziej sprzedazy alkoholu. Wejscie do kosciola z telefonem komorkowym to prawie swietokradztwo, nalezy telefon zdeponowac, u tzw. ochroniarzy/prywatna policja/, zakaz wykonywania fotografii, kobiety w dlugich spodnicach. Wiekszosci to potomkowie i reemigranci/Afrykanerzy/z RPA, gdzie obok Biblii lezy strzelba. Tak ze niektorzy nasi rodzimi konserwatysci protestanccy otworzyli by usta ze zdziwienia. My staroluteranie jestesmy dla nich za bardzo katoliccy, zreszta, tylko Oni uwazaja sie za prawdziwych reformatorow kosciola.