Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Nie wiem, co mam robić dalej:(((((

Dział przeznaczony w szczególności dla osób zainteresowanych Luteranizmem, które chcą uzyskać informacje w podstawowych kwestiach

Nie wiem, co mam robić dalej:(((((

Postprzez Agnieszka Ostrowska-Fetera » So gru 17, 2011 16:07

Kochani od wczoraj mam bardzo ogromnego doła......
Rozmawiałam z koleżanką z parafii mojego dziecka, której dziecko będzie przystępować do I komunii w roku 2012 o tym jak wyglądają całe te przygotowania do tej uroczystości pod względem religijnym i technicznym.
Niestety w parafii u "nas" wygląda to tak, ze oprócz chodzenia z dziećmi na próby, nauki przedkomunijne należy też chodzić do kościoła z dzieckiem na różnego rodzaju nabożeństwa m.in. różaniec, podczas którego rodzice dziecka klęczą przed ołtarzem zmawiając kolejno zdrowaśki przez mikrofon,adorują obrazy i figurki itp a przed całą uroczystością otrzymują karteczkę do spowiedzi i muszą się wyspowiadać i dostarczyć księdzu tą karteczkę podpisaną.
Dla mnie jest to nie do przejscia no bo nie będę modlić się do Maryi bo to wbrew temu co wierzę, a do spowiedzi iść nie zamierzam, bo to nie ma sensu, skoro sie nie chce być w KRK.
No ale właśnie obawiam się, że jak tego nie będę robić i jak dokonam konwersji przed komunią dziecka to może się to wszystko odbić na dziecku np ksiądz nie dopuści jej do komunii lub bedzie traktował gorzej niż inne dzieci, czyli np będzie prześladowana.
Nie wiem co robić, bo prawda jest taka, że jak dokonam konwersji przed I komunią to może się to negatywnie skończyć dla Asi, a moje dziecko bardzo chce iść do Komunii no i my postanowiliśmy że pójdzie bo uważamy, że w tym wieku dziecko jeszcze nawet swej religii do końca nie rozumie, a co dopiero inny odłam. Jak będzie starsza i w pełni świadoma wtedy sama dokona wyboru denominacji.
A jak dokonam konwersji przed Komunią to i tak pewnych rzeczy w/w nie zrobię bo nie uważam się za katolika......Bo nawet gdybym wróciła do KRK to nie miało by sensu bo już nie wierzę w pewne ich prawdy wiary. Mała przystąpi do Komunii w 2013 r. i ta jej nieszczęsna Komunia trzyma mnie w miejscu....
Jak to wszystko przejść?A może jest tu ktoś, kto konwertował krótko przed I komunią swego dziecka i mógłby ze mną porozmawiać na priv, albo może znacie kogoś takiego?Bo już nie wiem co robić?
Agnieszka Ostrowska-Fetera
 
Posty: 559
Dołączył(a): Cz paź 13, 2011 19:49
Lokalizacja: Tychy
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Nie wiem, co mam robić dalej:(((((

Postprzez Elżbieta » So gru 17, 2011 16:24

Wydaje mi się, że powinnaś iść swoją drogą, a czas pokaże co będzie dalej, bo jeżeli mała pozna dzieci ewangelickie, to może jednak zmieni zdanie.
Gdybym była na Twoim miejscu, to jednak nie dała bym rady przejść przez to wszystko.

Współczuję Ci, bo rzeczywiście masz straszną sytuację.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Nie wiem, co mam robić dalej:(((((

Postprzez Agnieszka Ostrowska-Fetera » So gru 17, 2011 18:09

Poszłam ostatnio troszkę dalej i powiedziałam Asi, że są takie kościoły, w których dzieci przystępują do Komunii jak są duże, czyli jak mają 14 lat i moja mała powiedziała, że jak dla niej to za długo, bo ona wie że w KRK istnieje coś takiego jak wczesna Komunia Św (w wieku chyba 7lat) i miała nam za złe że jej nie puścilismy w tym roku do Komunii jako siedmiolatki.
Mam do czynienia z dzieckiem, które bardzo zalezy na Komunii i z tego co mówi sukienka i prezenty mają dla niej drugorzędne znaczenie - czyli dziecko dość świadome duchowo.
Mąż nie ma ochoty na wzięcie udziału w przygotowaniach,może iść w niedziele z dzieckiem do kościoła i to wszystko - jest antyklerykałem, ostatnio coraz bardziej nienawidzi KRK.
Agnieszka Ostrowska-Fetera
 
Posty: 559
Dołączył(a): Cz paź 13, 2011 19:49
Lokalizacja: Tychy
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Nie wiem, co mam robić dalej:(((((

Postprzez Agnieszka Ostrowska-Fetera » So gru 17, 2011 18:16

Co do dzieci ewangelickich to jeśli chodzi o tzw. szkółkę niedzielną to w naszej parafii nie ma dzieci w wieku Asi, które na nią uczęszczają, są to dzieci starsze ok 10lat i więcej.
Poza tym dziś okropnie się pokłóciłam z mężem, bo na temat szkółki niedzielnej mamy jednak odmienne zdanie, o ile ja uważam, że czasem moze mała w niej uczestniczyć, o tyle mąz jest przeciwny twierdząc, że za bardzo sie jej sposoba, nie będzie chciała przystąpić w KRK do Komunii,poźniej do KEA też za jakiś czas nie będzie chciała chodzić i zostanie zawieszona w próźni....mąż mówi, że mogę zabierać małą na nabożeństwa, ale nie akceptuje jej obecności na szkółce niedzielnej.
Agnieszka Ostrowska-Fetera
 
Posty: 559
Dołączył(a): Cz paź 13, 2011 19:49
Lokalizacja: Tychy
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Nie wiem, co mam robić dalej:(((((

Postprzez Elżbieta » So gru 17, 2011 19:01

Jeszcze ze dwie awantury z Twoją mamą i z pewnością się zgodzi :)
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Nie wiem, co mam robić dalej:(((((

Postprzez Agnes » So gru 17, 2011 20:21

miniofilka napisał(a):nie będzie chciała przystąpić w KRK do Komunii,poźniej do KEA też za jakiś czas nie będzie chciała chodzić i zostanie zawieszona w próźni....


Ale może właśnie jak się jej spodoba, to będzie już zawsze chciała chodzić do KEA?

A może porozmawiaj z księdzem katolickim, który będzie przygotowywał Twoją córkę? Powiedz mu, że nie możesz robić pewnych rzeczy wbrew Twojemu sumieniu. Nie można zmuszać ludzi do tego - mamy wolność wyznania. Poza tym Twoja córka to co innego, a Ty co innego - jeżeli ten ksiądz ma choć odrobinę zdrowego rozsądku to powinien zrozumieć...

Ciężką masz sytuację. Nie bardzo wiem, co doradzić, bo ja "przerabiałam" to w odwrotnym kierunku - to znaczy moja "rodzina pochodzenia", jak się to mówi, (oprócz babci) nie mogła (i do tej pory nie może) pogodzić sie z moją konwersją.
Agnes
 
Posty: 556
Dołączył(a): Pn sie 22, 2011 20:06
Lokalizacja: Kraków
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Nie wiem, co mam robić dalej:(((((

Postprzez Jakub » So gru 17, 2011 20:54

Ja bym poszedł do księdza ewangelickiego i zapytał się go czy zna tę parafię i ewentualnie, który ksiądz z tej parafii jest najbardziej ekumeniczny. I z nim porozmawiać :)
Avatar użytkownika
Jakub
Moderator
 
Posty: 454
Dołączył(a): Wt mar 23, 2010 19:16
Lokalizacja: Gródek - LEKAW
wyznanie: Lut. Ew. Kość. AW w Czechach
  

Re: Nie wiem, co mam robić dalej:(((((

Postprzez Agnieszka Ostrowska-Fetera » Cz kwi 19, 2012 19:20

Patrzcie, jak sytuacja się zmieniła:)
Mała chodzi na szkółkę niedzielną, ostatnio już nie uczęszcza na mszę do KRK, bo uważa, że wystarczy jej obecność na szkółce.
Niedawno tzn wtedy jak zakładałam ten wątek mąz był przeciwny uczestnictwu Asi w szkółce, dziś zaledwie po kilku miesiącach wręcz ją wypycha ze mną do KEA i mimo to, że niewierzący bardzo chwali dziecku mój Kościół.
Ostatnio nawet bardzo mocno się zastanawiamy nad przepisaniem dziecka do KEA aby od września rozpoczęła naukę religii.
A dziś jestem szczęśliwa, bo dziecko powiedziało, że jest ewangelikiem i że już nie modli się Do Św Marii i Świętych, bo tylko Jezus jest jej Jedynym Panem(ostatnio przeczytałam jej słynny werset z Tymoteusza) i że chce codziennie czytać Pismo Świete :D
Agnieszka Ostrowska-Fetera
 
Posty: 559
Dołączył(a): Cz paź 13, 2011 19:49
Lokalizacja: Tychy
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Nie wiem, co mam robić dalej:(((((

Postprzez Kitka » Cz kwi 19, 2012 21:06

To bardzo dobra wiadomość! Fajnie, że wszystko Ci się układa, aby tak dalej :wink:
Kitka
 
Posty: 106
Dołączył(a): Wt sty 24, 2012 13:07
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Nie wiem, co mam robić dalej:(((((

Postprzez Elżbieta » Cz kwi 19, 2012 21:32

Również się cieszę z takiego obrotu sprawy :) . Czytaj jak najwięcej córce Biblię, a ona sama dojdzie do właściwych wniosków, tylko jej czytaj. Pamiętasz jak Ci pisałam, że dziecko potrafi bardzo logicznie myśleć?
Jeżeli jej będziesz czytała, to sama, zrozumie, kto ma rację :P
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Następna strona

Powrót do Różne pytania

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron