Nie po, tylko przed nabożeństwem musimy się umówić, jeśli Fiodor chce do nas dołączyć - żeby nie było mu łyso być na pierwszym nabożenstwie samemu. To może w najbliższą niedzielę przed 10 przed tablicą z ogłoszeniami? Fiodor - co ty na to?
A po nabożeństwie oczywiście możemy pogadać sobie
wszyscy