Moi drodzy:)
Jak pisałam w poście powitalnym jestem katolikiem, ale planuję przekonwertować do KEA.
Dużo czytam na temat luteranizmu, no i własnie chcę jutro pójść na nabożeństwo pierwszy raz do KEA.
Hmm, chyba źle zaczęłam, a więc zacznę od początku:)
Zostałam ochrzczona i wychowana w wierze katolickiej, i zawsze byłam wierzącym i praktykującym katolikiem aż do mniej więcej roku 2007, od kiedy moja wiara zaczęła stawać się coraz słabsza, w roku 2008 pomału przestałam chodzic na mszę, w ubiegłym roku na mszach nie było mnie wcale, w tym roku moje dziecko zaczęło nalegać bym chodziła z nią do kościoła, więc dla niej zaczęłam to czynić, najpierw w kratkę, ostatnio chodzę regularnie no i stało się.....Znowu zaczęłam wierzyć, czytać Pismo Św i odkryłam, że z wieloma doktrynami KRK się nie zgadzam, bo nie ma ich w Pismie Św.....
Przez jakiś czas nie wiedziałam co ze sobą zrobić i pewnego dnia przeczytałam przypadkowo na internecie artykuł o luteranach i o tym w co wierzą i odkryłam, że to jest właśnie to,w co ja wierzę!
Od tamtego czasu coraz bardziej sie z Wami utożsamiam i podjęłam decyzję o pójściu na nabożeństwo do KEA.....już źle się czuję będąc w KRK na mszy.....no i tu zaczyna się problem.....
Ponieważ nie mogę o sobie powiedzieć, że jestem całkiem "nawrócona" bo nie byłam u spowiedzi, a jako katolik (jeszcze) nie mogę iść do spowiedzi, a później chodzić na nabożeństwa do KEA, bo to tak jakby spowiedź była nieważna z pktu widzenia KRK.....nie mozna dwóm panom słuzyć
Chciałabym mieć możliwość przyjmowania Chrystusa do serca, ale jak mam to uczynić, jeśli już nie jestem duchowo katolikiem a oficjalnie nie jestem jeszcze luteranką?Czyli dopóki nie jestem luteranką,nie mogę przystępować do Stołu Pańskiego w KEA, no bo wg KRK to nie mogę sie wyspowiadać u nich, a później utożsamiać się z KEA..... i tak samo nie mogę przystepować do komunii w Krk?
Jak to wygląda w moim przypadku?
Dodam, że mąż jest niepraktykującym katolikiem, i on nie jest przeciwny mojej konwersji do KEAi popiera mnie:)
Przepraszam za chaotyczny post, ale mam nadzieję, że rozumiecie:)