Spowiedz

[kriss1977]

Dlaczego kk naucza ze trzeba sie wyspowiadac przed kaplanem,jak mowi o tym Biblia,wasze przemyslenia?

[Paweł]

Spowiedź "uszna" powstała w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, aby poznać genezę jej powstania trzeba by sięgnać do starych dokumentów Kościoła, zachęcam do poszperania w internecie. Pamietaj że Luter takiej formy spowiedzi nie zniósł, jeśli chodzi o jej reformę to zapoaznaj się z: http://www.luteranie.pl/pl/index.php?D=156

oraz świetny tekst naszego brata luteranina zamieszczony na portalu katolickim:

http://www.spowiedz.pl/bonhoeffer.htm

pozdrawiam

[kriss1977]

Dziekuje przeczytalem,ale z tego co wiem a moge sie mylic w kosciolach EA jest spowiedz ogolna,nie uszna choc taka tez moze sie odbyc.

[Paweł]

Masz rację.

[kriss1977]

Czyli jest propagowana spowiedz <<Wsólna>>dlaczego ?

[Paweł]

Sam chętnie się dowiem

[Krzysztof]

Nie znam dobrze tego okresu historii Kościoła, kiedy wprowadzono obowiązek prywatnej spowiedzi i wyliczania wszystkich grzechów, ale zdaje się, że miało to związek z katolickim rozumieniem pokuty jako zadośćuczynienia Bogu. Skoro grzesznikowi należało zadać odpowiednią pokutę, to spowiednik musiał najpierw poznać wszystkie grzechy spowiadającego się. Rzecz jasna takiej nauki ewangelicy przyjąć nie mogą, bo człowiek nie może zadośćuczynić Bogu, ale tylko sam Chrystus. Natomiast sama spowiedź prywatna, pomijając same odpuszczenie grzechów, może być duchowym wsparciem i wskazaniem właściwej drogi.

Co do spowiedzi powszechnej, to do jej rozpowszechnienia w znacznym stopniu przyczynił się pietyzm, wcześniej w wielu Kościołach luterańskim przed przystąpieniem do Sakramentu Ołtarza wierny musiał przystąpić do spowiedzi indywidualnej, choć nie musiał wyliczać wszystkich grzechów (a nawet wcale nie musiał - Mały Katechizm przewiduje absolucję prywatną bez wyznawania grzechów spowiednikowi). Ale spowiedź powszechna sama w sobie nie jest wynalazkiem nowym - istniała w starożytności, do dzisiaj stosują ją niektóre Kościoły wschodnie, w Kościele katolickim istniała jeszcze w średniowieczu (z tego co mi się wydaje, to istniał obowiązek spowiedzi przynajmniej raz w roku, ale można było przystąpić do komunii po samej absolucji powszechnej). Zresztą absolucję generalną katolicy stosują w sytuacjach wyjątkowych także teraz.

[Paweł]

polecam!

http://www.luteranie.pl/pl/index.php?D=333

[Wędrowiec]

Co do spowiedzi powszechnej, to do jej rozpowszechnienia w znacznym stopniu przyczynił się pietyzm, wcześniej w wielu Kościołach luterańskim przed przystąpieniem do Sakramentu Ołtarza wierny musiał przystąpić do spowiedzi indywidualnej, choć nie musiał wyliczać wszystkich grzechów (a nawet wcale nie musiał - Mały Katechizm przewiduje absolucję prywatną bez wyznawania grzechów spowiednikowi). Ale spowiedź powszechna sama w sobie nie jest wynalazkiem nowym - istniała w starożytności, do dzisiaj stosują ją niektóre Kościoły wschodnie, w Kościele katolickim istniała jeszcze w średniowieczu (z tego co mi się wydaje, to istniał obowiązek spowiedzi przynajmniej raz w roku, ale można było przystąpić do komunii po samej absolucji powszechnej). Zresztą absolucję generalną katolicy stosują w sytuacjach wyjątkowych także teraz.

Bardzo ciekawa sprawa.
Interesujące, jak z powszechnej spowiedzi uczyniono uszną (mowa o KRK) i wprowadzono ją jako Sakrament św.
Także ciekawi mnie, gdzie i kiedy mają miejsca te szczególne okoliczności spowiedzi powszechnej u katolików.

Co do spowiedzi usznej u ewangelików, to faktycznie CA nie zniosła jej. Tyle, że chyba rozeszło się to jakoś po kościach.

Jak już gdzieś wspomniałem, prywatne wyznanie słabości kapłanowi, może mieć bardzo dobre korzyści dla psychiki, ale przymuszenie, albo powiem inaczej - zastraszenie jej koniecznością, może wprowadzić u danej osoby ciężki uraz i przyczynić się do odrzucenia tejże praktyki.