Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

wątpliwości co do konwersji.

Dział przeznaczony w szczególności dla osób zainteresowanych Luteranizmem, które chcą uzyskać informacje w podstawowych kwestiach

wątpliwości co do konwersji.

Postprzez Agnieszka Ostrowska-Fetera » So gru 15, 2012 23:11

Witam:)

Mam pytanie do konwertytów na luteranizm.
Czy zdarzyło się komuś z Was, ze po jakimś czasie po dokonanej konwersji zaczął mieć watpliwości co do powziętej decyzji?
Agnieszka Ostrowska-Fetera
 
Posty: 559
Dołączył(a): Cz paź 13, 2011 19:49
Lokalizacja: Tychy
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: wątpliwości co do konwersji.

Postprzez Elżbieta » So gru 15, 2012 23:27

Witaj, dawno Ciebie nie było widać . Czyżbyś zaczęła mieć wątpliwości? Jeżeli tak , to może porozmawiamy o nich ?
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: wątpliwości co do konwersji.

Postprzez Agnieszka Ostrowska-Fetera » So gru 15, 2012 23:48

Może nie tyle wątpliwości,co raczej takie zastanawianie się,czy pewnych fragmentów z Biblii nie da się interpretować na kilka sposobów i kazdy może być prawidłowy. Może Słowo Boze mozna rozumieć na wiele sposobów i każde wyznanie ma rację?
Agnieszka Ostrowska-Fetera
 
Posty: 559
Dołączył(a): Cz paź 13, 2011 19:49
Lokalizacja: Tychy
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: wątpliwości co do konwersji.

Postprzez Jacek » So gru 15, 2012 23:51

Odpowiem Tobie Minifilko wyjatkowo, poniewaz zakonczyłem działalnośc na tej stronie; Konwersji dokonałem 33- lata temu w Poznaniu, gdybym obecnie był członkiem KEA w Polsce, to niewykluczam ze zwątpiłbym w moj akt konwersji bo się zawiodłem , i kto wie czy nie wrociłbym do KRK, chociaz w duchu Staroluteranin.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: wątpliwości co do konwersji.

Postprzez Elżbieta » N gru 16, 2012 00:07

Jacku, bądź poważny, zeżliłeś się na mnie i Tomka, a obraziłeś się na Kościół
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: wątpliwości co do konwersji.

Postprzez Jacek » N gru 16, 2012 00:14

Nie Elzbieto- własnie w stosunku do Ciebie akturat nic niemam. Ja odpowiedziałem Miniofilce zgodnie z moim odczuciem. To wy stanowicie obecnie nijakosc KEA w Polsce, i dziekuje Bogu ze nie jestem Jego członkiem /KEA w Polsce/. Chyba ze w przyszłosci władze w KEA obejmie biskup na miarę i autorytet biskupa chociażby Vanagsa z Łotwy.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: wątpliwości co do konwersji.

Postprzez Elżbieta » N gru 16, 2012 00:23

Jacku, czy my musimy biegać po ulicach z jakąś ciężką artylerią, by spełniać Twoje wymogi? Ludzie są różni i wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga więc powinniśmy odnosić się do siebie z większym miłosierdziem i wyrozumiałością.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: wątpliwości co do konwersji.

Postprzez Jacek » N gru 16, 2012 00:49

Wiesz Elzbieta co to jest obiektywizm w ocenie ?- To takie cos co sie traktuje porowno. A nie ze do jednego ma sie uwagi co d stosofnowsci zachowania, za to tzw. nowy na stronie moze sobie uzywać i obrazac, bez konsekwencji. Widzisz jak Tomek zostawił celowo wpis Witaolda, a moje przeniosł do zsypu. Bo jemu wolno mnie nie. Kiedys wam ufałem, ale to koniec. Odeszli moderatorzy Piotr, i PaweL odejdą wkrotce inni.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: wątpliwości co do konwersji.

Postprzez Elżbieta » N gru 16, 2012 01:26

Powiem za Tomkiem: jak Ci nie odpowiada, to trudno...
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: wątpliwości co do konwersji.

Postprzez Jonah » N gru 16, 2012 16:48

miniofilka napisał(a):Może nie tyle wątpliwości,co raczej takie zastanawianie się,czy pewnych fragmentów z Biblii nie da się interpretować na kilka sposobów i kazdy może być prawidłowy. Może Słowo Boze mozna rozumieć na wiele sposobów i każde wyznanie ma rację?


To prawda, że Biblię można różnorako interpretować, ale nie jest tak, iż wówczas którakolwiek z interpretacji jest prawdziwa. Raczej jest tak, że przy takim relatywizmie żadna nie jest prawdziwa. To prawda, że różne wyznania mają swoje racje, które świadcza za ich interpretacją Pisma Św., ale czy mają rację?

Podczas mojej konwersji ksiądz użył starej agendy, gdzie jest powiedziane jakoś tak, iż kandydat rozpoznał, że w KE-A Słowo Boże jest w sposób czysty zwiastowane. Dlatego właśnie daje się pewien okres czasu, aby można było zdecydować, czy to uznaje się to za prawdę, czy nie. Jeśli uznaje się za prawdę i decyduje ślubować wierność nauce Kościoła ewangelickiego, to skąd później te wątpliwości. Po wstąpieniu nie powinien pojawiać się już taki relatywizm. Na wątpliwiości i ich rozwianie czas był wcześniej. Przecież KE-A nie jest sektą, jego nauczanie jest jawne i wyrażone w Księgach Wyznaniowych, które kandydat winien sobie przyswoić. Po konwersji nie naucza się nagle czegoś innego.

Myślę, że czasem decyzja o konwersji nie zawsze bywa do końca jednak przemyślana. A pewną rolę może odgrywać potrzeba doświadczenia czegoś innego, gromadzenia wrażeń. Kiedy to, co nowe powszednieje, pojawiają się wątpliwości i ...potrzeba kolejnej zmiany.

Czy możliwy jest powrót do KRK? Hm, każdy sam powinien sobie na to odpowiedzieć, czy chce się wyrzec wiary, "że jedynie Słowo Boże Starego i Nowego Testamentu jest źródłem wiary Kościoła; że Jezus Chrystus jest Głową Kościoła, jedynym Pośrednikiem i Odkupicielem wierzących, i że nie ma w nikim innym zbawienia jak tylko w Jezusie Chrystusie? [...] że możesz zostać przed Bogiem usprawiedliwiony(a) i zbawiony(a) jedynie z łaski Bożej przez wiarę w Jezusa Chrystusa? [...]".
Tutaj wyrażone są ważniejsze rzeczy niż ordynacja kobiet i śluby gejowskie. A czy w KRK nie ma ich zwolenników? Są. Tylko Rzym ich póki co strofuje. Jak gdzieś już napisałem, walka duchowa toczy się nie pomiędzy Kościołami, ale wewnątrz nich. W żadnym nie można czuć się do końca bezpiecznie. Ale przecież Jezus wcale nam tego nie obiecywał: "Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz" (Mt 10).

Nie możemy też oglądać się na księży, jak w KRK. W Kościele ewangelickim wszyscy jesteśmy równi, w jednakowym stopniu uczystniczymy w kapłaństwie Chrystusa. Dlatego jesteśmy jednakowo odpowiedzialni za Kościół. Ordynowany duchowny to funkcja, nie odrębny stan, którą sprawuje się z delegacji i mandatu zboru. Taki duchowny musi być pasterzem całego zboru, a nie tylko jego części. W zborze są liberałowie. I nic na to nie poradzimy. Możemy jednak stanowić dla nich widoczną przeciwwagę, tak aby w Kościele nie zaszły zmiany, które doprowadzą do tego, że zostaniemy zmarginalizowani, czy nawet usunięci.

Miniofilka nie napisała w zasadzie nic konkretnego na temat swoich wątpliwości, czego one dotyczą. Trudno więc i udzielić jakiejś konkretnej odpowiedzi.
Jonah
 
Posty: 746
Dołączył(a): So mar 03, 2012 01:09
wyznanie: chrześcijanin (KE-A)
dyplomy: 1
  

Następna strona

Powrót do Różne pytania

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron