wątpliwości co do konwersji.

[Tomasz]

Ja również jestem konwertytą i nigdy nie żałowałem tej decyzji.
Żaden ziemski kościół nie jest idealny, bowiem tworzą go tylko ludzie, a my powinniśmy bardziej ufać Bogu, a nie ludziom. I to właśnie chodziło reformatorom. Jeżeli Jacek bardziej chce ufać ludzkim autorytetom, to może niech lepiej rzeczywiście powróci do KRK.

[Jacek]

Tomaszu- cyt. Moze zeczywiscie Jacek powinien powrocic do KrK- widzę ironie?- Zwroc uwagę dokładnie na moją wypowiedz- Ze gdybym był dotychczas w polskim KEA, to prawdopodobnie bym żałował konwersji, rozważał powrot do KrK, imo ze dalej pisze ze w duchu/sercu/ i tak bym pozostał Staroluteraniniem. Tomaszu- czy zeczywiscie KEA w Polsce opiera sie na czystym slowie Biblijnym ?- kpisz czy o droge pytasz ?, a moze tak cos o aferze z Serkiem Wolskim ? a moze o krzywdzie wyrządzonej Bp. Gen. Ryszardowi Borskiemu ? Ksiedzu Banertowi z Kalisza ?- No faktycznie istny wzor dio nasladowania koscioła opartego na Biblii. Masz teraz uzasadnienie. Naszczescie przynaleznosc do koscioła zagranica uratowała moja tozsamosc staroluteranska i za to dziękuje Bogu. Ale musze przyznac ze sprytnie po prawniczemu to zmanipulowałeś.

[Tomasz]

Napisałem powyżej - że żaden ziemski kościół nie jest idealny. Dlatego nie możemy kierować się ludzkimi autorytetami, które są wprawdzie ważne, ale nie najważniejsze. Nie mogę obrazić się na luteranizm, dlatego że taka, czy inna osoba z jego kręgów postępuje niegodnie, bowiem nie byłoby to poważne.

[Jacek]

I znow przeinaczenie i niezrozumienie- czy luteranizm do tylko polski KEA ? a kto tu mowi o obrazaniu sie na luteranizm- jako wyznanie , Ja tu wyraznie mowie o polskim KEA a nie o luteranzimie w skali globalnej. Gdyby trzydziesci trzy lata temu granice PRL były otwarte, to napewno bym to uczynil za granica, a tak nie miałem wyboru, wątpliwosci dotknęly mnie po tych wszystkich aferach w polskim KEA. A obecna negatywna opinia na zachodzie tylko mnie utwierdza, nikt nie bedzie wam sie wtrącał w Wasze piekiełko, ale oni obserwuja i komentują. Podsumowując KEA w Polsce - to nie pępek swiatowego luteranizmu, ani tymbardziej reprezentant. Gdybym chciał powrocic do kRK to juz dawno bym powrociL, a co powiemy o luteranach z dziada pradziada, ktorzy konwertują do Zielonych i to w niemalych ilosciach.

[Tomasz]

Nie uważam, że KEA w RP to "pępek światowego luteranizmu". To jest jednak nasz Kościół o który zamierzamy walczyć i bronić go od wszelkich zagrożeń - zarówno z wewnątrz jak i zewnątrz. To jak on będzie wyglądał - zależy również od nas i naszej postawy.

[Elżbieta]

Jacku, ziejesz jadem i nienawiścią, to nie jest po chrześcijańsku. Zanim zaczniesz znowu spójrz na siebie, czy rzeczywiście sam jesteś całkowicie w porządku ? Jak to Pan Jezus powiedział : "kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem"

[Jacek]

Elzbieto- To juz naprawdę przestaje byc smieszne !!!!. Czy tylko co niektorzy potraficie uzywać wyswiechtanego słowa liberałow; NIENAWISC !!!?. Wiesz w koncu co to jest krytyka ? Miniofilka chciała opinie na ten teamt, wiec podałem argument mojej wczesniejszej wątpliwosci . Czy wszystko co nie jest po twojej mysli i niektorych nazywasz - nienawiscią? to juz stało sie chore i obłędne na tej stronie !!!! Stopień wrazliwosci sięgnął juz zenitu na tej stronie. Ale gdzybym napisał same superlatywy to byłoby cacy na tej stronie-prawda ?. My juz z Tomaszem na PW sobie wyjasnilismy pewne sprawy, ale zrobilismy to prywatnie i w duchu pokojowego rozejscia się. Więc wiecej Ela juz nie komentuj, bo na brak argumentow uzywasz tylko slowa-nienawisc. Więc pozegnajmy sie w duchu pokojowym, i zyczę Tobie na Swięta Narodenia Panskiego oraz Nowego Roku 2013 Wszystkiego Dobrego- w przemysleniach i wyciagania wnioskow.

[Elżbieta]

Jacku, znasz z pewnością powiedzenie: kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Gdybyś nie pisał tak napastliwie, nie było by teraz takich dyskusji, bo jak już wielokrotnie pisałam, wszystko można napisać, ale trzeba wiedzieć jak. Może i nie masz niczego złego na myśli, ale używając takiej formy, obrażasz rozmówcę, jesteś źle odbierany , więc zastanów się nad tymi słowami.
Za życzenia dziękuję i nawzajem życzę Błogosławieństwa Bożego.

Chciałam jeszcze na koniec dodać, że my nie jesteśmy "Towarzystwem Opluwania Kościoła", lecz chcemy jego odnowy

[Jacek]

Akurat na koniec składając Tobie zyczenia swiąteczne, nie myslałem ze krytyka postepowania negatywnego KEA jest opluwaniem koscioła, to faktycznie powinna się strona dołączyc do Rzymskiej Frondy, tam też katolicy ktorzy krytykuja koscioł są nazwani opluwaczami koscioła. A ponoć KEA jest demokratyczny ?. Powiem tak nie chce psuć nastrojów świątecznych, resztę napiszę Tomaszowi na PW. P.S. Radio Maryja byłoby z Ciebie dumne, dla nich krytyka KrK to zbrodnia .Mam pytanie- Czy Ksiądz Biskup Ryszard Borski, ktory walczył o odnowę koscioła, a z ktorego został praktycznie wyrzucony, pozbawinie funkcji, jest wyrzuceniem, a ktory krytykował KEA za postępowanie, jest tez opluwaczem koscioła ? Naq czym ma polegać w Twoim rozumowaniu odnowa koscioła, pisząc na forum? i dyskutując ? Mozesz dyskutować nastepne sto lat, i nic nie zdziałasz, i przyjmij to do rozumu. Wystarczą lekkie słowa krytyki nie po Twojej mysłi, a juz to nazywasz sianiem nienawisci, opluwania, własnie towarzysze z Polskiej Parti KOmunistycznej tak postępowali, iwdocznie w niektorych kregach to pozostało. Napisz do znanego i cenionego naukowca i duchownego Ks. Dr. Małysza z Synodu Missourii w USA, poda Tobie powod wystąpienia z KEA w Polsce.

[Tomasz]

Mam pytanie- Czy Ksiądz Biskup Ryszard Borski, ktory walczył o odnowę koscioła, a z ktorego został praktycznie wyrzucony, pozbawinie funkcji, jest wyrzuceniem, a ktory krytykował KEA za postępowanie, jest tez opluwaczem koscioła ?

Sprawa bp. Borskiego, którego bardzo szanuję, jest trudnym tematem. Nie chcę jednak poruszać takich spraw na tym forum z prostej przyczyny: forum internetowe nie jest właściwym miejscem na takie dyskusje. Przy takich tematach zaraz pojawiają się "znafcy" i krzykacze, którzy o danej sprawie nie mają pojęcia, a mienią się ekspertami. My chcemy być poważną stroną, a nie szambem w którym każdy obrzuca błotem każdego.