Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Jedność Kościoła

Dział przeznaczony w szczególności dla osób zainteresowanych Luteranizmem, które chcą uzyskać informacje w podstawowych kwestiach

Re: Jedność Kościoła

Postprzez Andrzej » N maja 13, 2012 08:46

Maksymilian napisał(a):skomplik czyli uważasz, że należy składać pokłony mamie i tacie ?

Sadzę, iż pisząc o "czci" - Ty i skomplik - myślicie o czym innym po prostu. Ty masz na myśli pewne kultyczne formy oddawania czci, natomiast skomplik myśli o wewnętrznej "cnocie". Jezus z pewnością nie śpiewał Godzinek, nie biegał ma nabożeństwo majowe, ani nie był fanem różańca - ale nie sądzę by skomplik uważał inaczej.

Cześć świętych (nie ma powodów by Marię z tej czci wyłączać) tradycja wiary, której trzymają się luterańskie Kościoły w Apologii CA tak przedstawia:

4. Nasza Konfesja uznaje cześć świętych. Należy tu bowiem uznać potrójny rodzaj czci: pierwszy to dziękczynienie. Winniśmy bowiem dziękować Bogu, że ukazał nam przykłady miłosierdzia, że zaznaczył, iż chce zbawić ludzi, że dał Kościołowi uczonych i inne dary. A dary te, choćby były i największe, należy pomnażać i uświetniać, pochwalać samych świętych, którzy z darów tych wiernie korzystali, jak i Chrystus pochwala wiernych pracowników (Mat. 25. 21?23).

5. Drugi rodzaj czci to umocnienie naszej wiary; gdy widzimy; że Piotrowi darowane zostaje jego zaparcie się, to i my zostajemy podniesieni i podźwignięci, aby jeszcze mocniej wierzyć, że prawdziwie obfitsza jest łaska aniżeli grzech (Rzym. 5, 20).

6. Trzeci rodzaj czci to naśladowanie, najpierw wiary, następnie i pozostałych cnót, które naśladować powinien każdy według swojego powołania.

7. Tych rodzajów prawdziwej czci przeciwnicy nasi nie domagają się, a tylko spierają się o wzywanie, 'które chociaż nie jest niebezpieczne, jednak nie jest potrzebne.
Andrzej
 
Posty: 151
Dołączył(a): N sty 23, 2011 10:13
wyznanie: ewangelicko-reformowane
  

Re: Jedność Kościoła

Postprzez Agnieszka Ostrowska-Fetera » N maja 13, 2012 09:09

Te fragmenty z Pisma Świetego nie oznaczają, że Jezus ponizył swoją Matkę, Skompliku, ale ze nie traktował Jej jako kogoś szczególnego, ważniejszego od innych ludzi, zrównał Ją ze wszystkimi tymi, którzy pełnią wolę Boga.
Agnieszka Ostrowska-Fetera
 
Posty: 559
Dołączył(a): Cz paź 13, 2011 19:49
Lokalizacja: Tychy
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Jedność Kościoła

Postprzez Agnes » N maja 13, 2012 17:41

Jeszcze chciałam wrócić do jedności Kościoła: Kościół to wszyscy wierzący w Jezusa Chrystusa.

Natomiast trzeba też pamiętać, że są w tym jednym wielkim Kościele takie jego gałęzie, z których doktryną ewangelik nie może się identyfikować, gdyż jest ona sprzeczna z Biblią. Czyli tym, co my uznajemy za jedyną podstawę wiary Kościoła Chrystusowego.

Stąd też rzymskokatolickie pojmowanie uczynkowości, odprawianie mszy za "dusze w czyścu cierpiące", rozumienie mszy jako bezkrwawej ofiary, balwochwalczy kult maryjny i kult świętych, czczenie relikwii i obrazów itd. - to nie są "adiafora", ale aspekty kluczowe. Reformacja starała się właśnie oczyścić jeden Kościół Chrystusowy z takich nadużyć i błędnych praktyk sprzeciwiających się Biblii.

Jest to poważna sprawa. Sam Jezus mówi: "Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie." (Mt 7, 21)
Agnes
 
Posty: 556
Dołączył(a): Pn sie 22, 2011 20:06
Lokalizacja: Kraków
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Jedność Kościoła

Postprzez skomplik » Pn maja 14, 2012 09:54

Jezus czcił Marię ponieważ tak brzmi przykazanie dekalogu. Co rozumiem przez cześć? Szacunek i posłuszeństwo. Bogu należy się uwielbienie (latria) i miłość. Wielu z Was myśli o czci jako o uwielbieniu a to nie to samo.
Bardzo łatwo przejść z jednej skrajności w drugą; przegięcia po stronie katolickiej nie skupiają się wokół czci ale niestety uwielbienia (dzięki Bogu nie wszędzie).

Pamiętajmy żeby przy bronieniu modlitw wyłącznie do Boga nie znieważać samej Marii o co Maksymilian się już ociera. To są właśnie skrajności - albo kult Marii albo zdegradowanie Jej do nic nie znaczącego człowieka w historii Zbawienia.

Treść apologii którą przytoczył Andrzej idealnie oddają to o co mi chodzi.
skomplik
 
Posty: 723
Dołączył(a): So paź 01, 2011 19:58
wyznanie: Chrześcijanin
  

Re: Jedność Kościoła

Postprzez Agnes » Pn maja 14, 2012 18:01

W nawiązaniu do powyższego warto podkreślić, że Marcin Luter i wszyscy luteranie traktują Marię matkę Jezusa z szacunkiem i podziwem - ale bez popadania w idolatrię.

Ks. Tadeusz Wojak pisze: "Kościół Ewangelicki okazuje cześć i szacunek Marii jako matce Jezusowej i stawia ją za wzór wiary i posłuszeństwa. (Łuk 1, 38) W ten sposób Kościół Ewangelicki respektuje Słowo Boże. Natomiast Kościół Ewangelicki nie pielęgnuje kultu Marii, jak to czyni Kościół Katolicki. Kościół Ewangelicki nie zgadza się na przenoszenie atrybutów Chrystusa na Marię. Kościół nasz pamięta o Słowie: "mamy Orędownika u Ojca, Jezusa Chrystusa (I Jana 2,1), nie widzi więc orędowniczki w osobie Marii."

Dalej ks. Wojak pisze, że w świetle Słowa Bożego Maria nie może być uznana za współuczestniczkę w dziele zbawienia, oraz że dogmat o wniebowzięciu Marii jest niebiblijny, jak również niebiblijne jest upatrywanie w Marii obrazu Kościoła.
Agnes
 
Posty: 556
Dołączył(a): Pn sie 22, 2011 20:06
Lokalizacja: Kraków
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Poprzednia strona

Powrót do Różne pytania

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości