Maksymilian napisał(a):skomplik czyli uważasz, że należy składać pokłony mamie i tacie ?
Sadzę, iż pisząc o "czci" - Ty i skomplik - myślicie o czym innym po prostu. Ty masz na myśli pewne kultyczne formy oddawania czci, natomiast skomplik myśli o wewnętrznej "cnocie". Jezus z pewnością nie śpiewał Godzinek, nie biegał ma nabożeństwo majowe, ani nie był fanem różańca - ale nie sądzę by skomplik uważał inaczej.
Cześć świętych (nie ma powodów by Marię z tej czci wyłączać) tradycja wiary, której trzymają się luterańskie Kościoły w Apologii CA tak przedstawia:
4. Nasza Konfesja uznaje cześć świętych. Należy tu bowiem uznać potrójny rodzaj czci: pierwszy to dziękczynienie. Winniśmy bowiem dziękować Bogu, że ukazał nam przykłady miłosierdzia, że zaznaczył, iż chce zbawić ludzi, że dał Kościołowi uczonych i inne dary. A dary te, choćby były i największe, należy pomnażać i uświetniać, pochwalać samych świętych, którzy z darów tych wiernie korzystali, jak i Chrystus pochwala wiernych pracowników (Mat. 25. 21?23).
5. Drugi rodzaj czci to umocnienie naszej wiary; gdy widzimy; że Piotrowi darowane zostaje jego zaparcie się, to i my zostajemy podniesieni i podźwignięci, aby jeszcze mocniej wierzyć, że prawdziwie obfitsza jest łaska aniżeli grzech (Rzym. 5, 20).
6. Trzeci rodzaj czci to naśladowanie, najpierw wiary, następnie i pozostałych cnót, które naśladować powinien każdy według swojego powołania.
7. Tych rodzajów prawdziwej czci przeciwnicy nasi nie domagają się, a tylko spierają się o wzywanie, 'które chociaż nie jest niebezpieczne, jednak nie jest potrzebne.