przez Maksymilian » Cz lut 13, 2014 01:31
Żałuję, że nie wcześniej nie włączyłem się w dyskusję, ale cóż.
Jestem za karą śmierci dla morderców (nie zabójców), handlarzy ludźmi i za przestępstwa, że tak je nazwę, przeciwko państwu (zdrady, szpiegostwo, itp.).
Dlaczego jestem za karą śmierci dla morderców, ponieważ jest ona sprawiedliwa karą, nie dlatego, że jest surowa czy tania. Był tu wątek srogości kary, zdecydowanie mówię nie srogości, ponieważ kara ma być sprawiedliwa. Nie widzę również sprzeczności z wybaczaniem, jeśli przykładowo zamorduje ktoś mi moją matkę, to mam prawo mu wybaczyć (... jak i my odpuszczamy naszym winowajcą ... ), więcej ja powinienem mu wybaczyć, grzeszny, bezgrzeszny jest moim bliźnim, jednak w imię sprawiedliwości, uważam iż ma ponieść śmierć z rąk władzy. Skazany na karę śmierci powinien mieć 2-3 dni aresztu, aby przemyślał to co zrobił i miał czas na nawrócenie rozmowę z duchownym, przy okazji wspomnę o tym, że w średniowieczu duchowni będący razem z katem na miejscu egzekucji mieli dwojakie znaczenie, kapłan wybaczenia, a kat nieuchronności kary i wymierzenia sprawiedliwości, nie jest to sprzeczną rzeczą wybaczać i karać, bo i rodzice karzą dzieci( oczywiście nie karą śmierci ^^ ) np. za nie posłuszeństwo, lecz im wybaczają, ale w imię sprawiedliwości karzą. Zwolennikom ciężkim więzieniom mówię iż te więzienia przypominają sale tortur, a więzienie ma być po prostu zwykłe, ani nie luksusowe, ani wilgotnym, zaszczurzonym schowkiem. Również osoba popełniająca czyn, który wg mnie jest godny śmierci, musi być wolną umysłowo, czyli zdrową psychicznie, bo chorych się leczy, a nie karze.
Kolejną kwestią, która mnie zadziwiła jest pogląd iż Bóg jest w Starym Przymierzu gniewny, a w Nowym zaś łagodny i miłościwy. Nie jest tak, ponieważ Bóg zawsze jest taki sam, czyli sprawiedliwy i miłosierny. Najlepszym przykładem jest to iż jak czytamy w Liście Apostoła Pawła do Rzymian, dał zakon w serce pogan, oznacza to, że wszystkie kary na ludy Kanaanu nie były żadną, krwawą jatką Boga, tylko wymierzeniem kary nie posłusznym sercu i sumieniu poganom, którzy jak w innym fragmencie Nowego Przymierza Duch Święty nam objawia, przez rozum mogli poznać Boga, ale Go odrzucili, Bóg jak wiemy z doświadczenia cierpliwie napomina w Swej łaskawości i miłosierdziu, kto nie słucha ten zostaje ukarany ku sprawiedliwości. Dlatego też Pismo Święte jest w całości spójne i logiczne jak zamyślił sobie sam Duch Święty.
Przypomnę jeszcze jedną ważną kwestię jaką jest to, że żyjemy w świecie, który ma wady i niedoskonałości. Sądy się czasem mylą i musimy się z tym pogodzić, oczywiście powinniśmy dążyć do bezbłędności, ale jednak niestety tak jest.
Ostatnią rzeczą, o której chciałby, powiedzieć to poruszona troszkę sprawa Hitlera i procesów norymberskich. O ile mi dobrze wiadomo we wszystkich totalitarnych państwach III Rzesza jak i ZSRR, była kara śmierci za morderstwo. Co oznacza, że te reżimy same łamały swoje prawo mordując Żydów, Polaków i innych w obozach koncentracyjnych(Niemcy) jak i narody dawnego Imperium Rosyjskiego (ZSRR). Hitlerowców powinno się skazać nie na podstawie, stworzonego na potrzeby procesów terminu, zbrodni ludobójstwa, tylko na podstawie ich własnych praw, co by nie przeczyło zasadzie "Prawo nie działa wstecz".