„Przed miesiącem ze znajomymi pojechaliśmy do Berlina – opowiada wrocławski biskup pomocniczy Andrzej Siemieniewski.
– Słyszeliśmy, że Bóg dokonuje tam wielkich rzeczy. Trafiliśmy akurat na nabożeństwo w berlińskim kościele Świętej Trójcy, w czasie którego 18 ludzi przyjmowało chrzest. W tym jedynie dwoje dzieci, reszta – dorośli. To parafia, w której wielu muzułmanów poznaje Jezusa. Myślę, że to jeden z cudów, które Bóg pokazuje nam, by pokazać nam naszą misję”.
Berliński kościół Świętej Trójcy to parafia ewangelicko-augsburska (SELK) zarządzana przez ks. dr. Gottfrieda Martensa. Znana jest z rosnącej liczby irańskich i afgańskich muzułmanów, którzy przyjęli tu chrzest. W ciągu niecałych dwóch lat wspólnota wzrosła ze 150 członków do ponad 750, z czego 500 to konwertyci z islamu. We wrześniu tego roku agencja Associated Press, opisując sytuację uchodźców w Niemczech, nazwała konwersję muzułmanów na chrześcijaństwo „zjawiskiem masowym”. Sam ks. Gottfried Martens wyjaśnia: „Najbardziej zdumiony jestem tym, że Bóg wybiera wschodnie Niemcy, jeden z najbardziej bezbożnych regionów świata, jako etap dla duchowego przebudzenia Persów. W miejscach takich jak Iran i Afganistan przejście na chrześcijaństwo jest karalne, a konwertytom grozi więzienie, a nawet kara śmierci, więc Bóg otwiera im bramę w Europie”.
Część berlińskich konwertytów pochodzi z irańskich rodzin o chrześcijańskich korzeniach, których przodków zmuszono do przyjęcia islamu, inni (jak uchodźcy z Afganistanu) chrześcijaństwo odkryli dopiero na emigracji. Większość to ludzie młodzi, między
18. a 25. rokiem życia.
http://ekumenizm.wiara.pl/doc/2883064.O ... e-nie-mowi
http://www.fronda.pl/a/uchodzcy-w-berli ... 56468.html
http://www.bibeltv.de/mediathek/video/d ... b86301a81f
http://www.bibeltv.de/mediathek/video/f ... 77931a2ec1