Herbercie, jestem skłonna uznać te nowatorskie produkcje teologiczne za postępującą (bo już nie "pełzającą") dechrystianizację Europy. A na tej odchrystianizowanej glebie może z łatwością zagnieździć się Islam. Ale raczej mysle, że ten "humanistyczny ateizm" będzie ludziom w Europie bardziej odpowiadal. Po co ta cała "pogańsko- hellenistyczna wiara", po co ten "Bóg, który stał się człowiekiem" ? - jak sugeruje autorka-teolożka z Wiednia.
Przejrzałam przed chwilą na Luter2017:Tożsamość i szeroki horyzont – rozmowa z ks. prof. Bogusławem Milerskim, teologiem ewangelickim i pedagogiem, rektorem ChAT.
Napisałam "przejrzałam", bo nie jestem w stanie przetrawić tego ogromu protestancko-ewangelickiego pustosłowia, w którym już w ogóle ja nie odnajduję ani Boga, ani wiary. Jakieś takie uczone ględzenie pana Rektora-pastora..... A ten "szeroki horyzont" kojarzy mi się z tą biblijna "szeroką drogą", która wiemy dokąd prowadzi.
No cóż, ten Rektor-pastor dobrze chyba realizuje hasło z pocztówki Reformacyjnej: WOLNI W CHRYSTUSIE ZMIENIAMY ŚWIAT.....
Nie wiem, nie wiem Herbercie co to dalej będzie, ja się coraz mniej odnajduję w tym obecnym KEA. Wczoraj napisał do mnie email jeden z komentatorów na ekumenizm.pl Znalismy się tylko z tego komentowania, on jest z KEA, z Warszawy, ale nie z mojej parafii. I doniósł mi, że nosi się z zamiarem przejścia do Koscioła Baptystów, rozmawiał już z tamtejszym pastorem ..... Myslę, że to nie będzie odosobniony przypadek.