Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Postawa wobec uchodźców/imigrantów

Re: Postawa wobec uchodźców/imigrantów

Postprzez Witold » Cz paź 01, 2015 00:28

septemberlicht napisał(a):Najgorsze jest to, że gdzieś tam w Syrii, albo Iranie podobni Witoldowi szaleńcy, na podstawie masakry w Srebrenicy przedstawiają wizję chrześcijaństwa jako religii i kultury wrogiej islamowi, w dodatku zbrodniczej.


Septemberlicht, mógłbyś raz zachować się kulturalnie? Nie atakować z agresją twoich rozmówców, nie obrażać innych... To nie jest forum onetu i wypadałoby zachować trochę umiaru.
Ludobójstwo w Srebrenicy nie było motywowane religijnie a jeśli tak to jest to dziwne bo Jezus zakazywał przemocy. Skoro jesteś obeznany w temacie wojen na Bałkanach zapewne wiesz też że ten zbiorowy mord dokonany na muzułmanach był poprzedzony morderstwami i gwałtami dokonanymi na ludności serbskiej. W "podobnej" sprawie, gdy mowa była tutaj o ludobójstwie nktórego dopuścili się Ukraińcy na Polakach utrzymywałeś że Polacy sobie sami na to zasłużyli. Stosujesz więc podwójne standardy. Dla mnie osobiście i Wołyń i Srebrenica to odrażające karty naszej europejskiej cywilizacji jednak nie są bezpośrednio związane ani z katolicyzmem ani prawosławiem ani żadną inną denominacją czy religią.

Jeżeli zaś chodzi o porównanie wrogości dwóch cywilizacji: religia chrześcijańska nie nakazuje walki zbrojnej z innymi religiami a żaden chrześcijanin nie może spodziewać się żadnej nagrody za zabicie niewiernego, ściągnie na siebie karę. A więc jest zupełnie na odwrót niż w islamie.

I jeszcze jedno. Jestem raczej letnim patriotą ale te głupoty które wypisujesz pod adresem Polaków są nieuczciwe. To że wielu Polaków nie wita z radością imigrantów nie robi z nas faszystów. Popatrz na inne nacje. W Wielkiej Brytanii Szkocja jest najbardziej "przyjaźni" imigrantom bowiem tylko 55% procent Szkotów widzi w imigrantach zagrożenie. W Angli i Walii odsetek jest wyższy.
I znowu mamy do czynienia z podwójnymi standardami Septemberlichta: Polaków można traktować wszystkich jednym mianownikiem w odróżnieniu od Syryjczyków w których to przypadku zbrodnią jest obawiać się ich przybycia do Polski ponieważ trzeba rozważyć każdy przypadek z osobna...
Witold
 
Posty: 654
Dołączył(a): Cz lis 29, 2012 23:17
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Postawa wobec uchodźców/imigrantów

Postprzez anolis » Cz paź 01, 2015 09:59

pastor Aleksander napisał(a):Pojawia się wiele wątków nie koniecznie sztywno że sobą połączonych. Bardzo uprzejmie proszę przestać przywiązywać mi i być może Witoldowi postawy ktorej w żaden sposób nie wykazujemy (Breivik). Zaczynam odbierać takie wypowiedzi jako wymuszona deskrydytacje. Wyrażamy bardzo zrownoważono swoje poglądy.
Myślę, że ludzie obawiają się nie tylko zamachów wspomnianych wyżej. Najbardziej poważnych rebelii jakie mają miejsce nie omal każdego roku w Paryżu, Luton, Leicester, Birmingham i itd. W których biorą właśnie udział młodzi muzułmanie a sens których sprawdza się: my dostajemy za mało zasiłków i chcemy więcej....


Nikomu nie zarzucam postaw Breivika... bardzo proszę się tego nie doszukiwać, bo świadczy to o złej woli.
Napisałem tylko, że Breivik jest konserwatywnym luteraninem.
To takie samo stwierdzenie jak "muzułmańscy terroryści".

Przedstawiłem też kilka argumentów i pytań - odpowiedzi brak, przez co rozumiem że są niewygodne i nie pasują do określonych tez. Nie widzę problemu. Przywykłem.
anolis
 
  

Re: Postawa wobec uchodźców/imigrantów

Postprzez Elżbieta » Cz paź 01, 2015 10:13

Wydaje mi się że ja CI odpowiedziałam. W każdej społeczności są ludzie dobrzy i zli i nie można oceniać całego narodu na podstawie uczynków kilku osobników. Jednak zauważ, że nasz Bóg nie obiecuje zbawienia za prześladowanie innowierców i nie mówi, że uczynić zle niechrześcijaninowi jest godne pochwały. Całkiem inaczej sprawa ma się z Islamem. Sądzę więc, że jednak mamy się czego obawiać. Zaręczysz, że ci co do nas trafią będą chcieli pokojowego współistnienia?
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Postawa wobec uchodźców/imigrantów

Postprzez Elżbieta » Cz paź 01, 2015 11:04

Jeszcze jedno Anolis , wiesz przecież , że tych uchodźców jest bardzo wielu. Jednym z najbardziej pożądanych krajów docelowych są Niemcy. Jeżeli oni dojdą do wniosku, że już więcej nie mogą przyjąć uchodźców, zaczną ich deportować. Zdajesz sobie sprawę, że tych ludzi, którzy przeszli do Niemiec od naszej strony, Niemcy będą deportować na nasz koszt ? O ile wiem te koszty są niemałe, jeżeli je pomnożyć o ilość deportowanych, to nie wiem jak damy radę.
Z pewnością stwierdzisz, że takie podejście jest bardzo cyniczne, ale trzeba tą sprawę rozpatrywać również pod względem ekonomicznym.

Wczoraj po Godzinie Biblijnej zaczęliśmy dyskutować właśnie na temat uchodźców i jeden z parafian zwrócił nam uwagę na aspekt ekonomiczny.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Postawa wobec uchodźców/imigrantów

Postprzez Herbert » Cz paź 01, 2015 11:46

W aspekcie globalnym (ekonomicznym), gdzie liczy sie tylko masa (tlumy) a nie jednostka, rzeczywiscie nie obejdzie sie bez cynizmu. Ja obserwuje ruch PEGIDA w Niemczech, wcale nie popieram, ale dobrze rozumiem tych ludzi. Jednak ci konserwatysci, prawicowcy itd., ktorzy chca bronic "chrzescicjanskiej cywilizacji Zachodu", czesto wcale nie sa az takimi wielkimi chrzescijanami. Najwyzej nominalnymi luteraninami. Jednak wcale nie o to chodzi.
Dla Chrystusa liczy sie jednostka, pojedynczy czlowiek. Czyli rodza sie takie pytania:
Co JA bym zrobil, gdyby do mojego mieszkania wszedl nieproszony gosc i prosil o kawalek chleba? lub o nocleg? a potem juz chcial zostac na zawsze?
Czy JA mialbym odwage glosic mu Ewangelie, Dobra Nowine o Jezusie Chrystusie, ktory umarl i zmartwychwstal - dla mnie i rowniez dla niego?
Czy JA zdobylbym sie nadstawic mu drugi policzek, gdyby ta propozycje w ataku gniewu odrzucil?
A kiedys, po wprowadzeniu szariatu rowniez u nas, czego bym wybral: ucieczke (dokad?), placenie dzizji (podatku poglownego), wyrzekanie sie Chrystusa i przejscie nas islam (chocby tylko dla "swietego spokoju") lub przyjac smierc meczenska?
Niech Bog ma nas w swojej opiece, bo z wlasnych sil nie potrafimy temu wszystkiemu sprostac. Wiecej modlitwy o swiatla Ducha Swietego!
Herbert
 
  

Re: Postawa wobec uchodźców/imigrantów

Postprzez Elżbieta » Cz paź 01, 2015 12:21

Herbercie, piękne są Twoje wizje przyszłości i nie powiem by napawały optymizmem.
To co napisałeś przypomina mi pewną rozmowę ze znajomym. Mianowicie ten człowiek twierdził, że jeżeli jestem Chrześcijanką, to powinnam brać swój krzyż na plecy i iść z nim dalej. Słuszna uwaga, tylko pytanie, czy ja mam specjalnie te krzyże wyszukiwać ? Im ich więcej, tym lepiej?
Sprawa uchodzców własnie mocno mi się kojarzy z wyszukiwaniem sobie krzyży. Odnoszę wrażenie, że pod nimi padniemy i się już nie podniesiemy, ale czy o to chodzi ?
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Postawa wobec uchodźców/imigrantów

Postprzez Herbert » Cz paź 01, 2015 13:56

ja nie mysle globalnie. to nie moja sprawa. zreszta jako niemiec w polsce jestem tylko gosciem (od 36 lat). zreszta wszyscy jestesmy tylko goscmi na tej ziemi.
ja wcale nie szukam sobie krzyzy. zreszta nie mialbym sily je niesc. jednak trzeba byc gotowy na krzyz, ze kiedys moze bedzie taka sytuacja i WTEDY Bog daje sile.
powiedzialem tylko, ze nikogo nie zapraszam (kimze ja jestem, zebym mogl zapraszac tylu uchodzcow w imie ogolu?), ale biore pod uwage taka mozliwosc i stawiam sobie pewne pytania co do kondycji mojego (naszego) chrzescijanstwa. zreszta i tak kiedys umrzemy, wiec trzeba byc gotow w kazdej chwili.
najwazniejsze w tej chwili jest SOLIDARNOSC, czyli modlitwa za przesladowanych chrzescijan (nie tylko w syrii, ale takze w niemieckich obozach dla azylantach!).
Herbert
 
  

Re: Postawa wobec uchodźców/imigrantów

Postprzez Witold » Cz paź 01, 2015 14:26

anolis napisał(a):Podam może takie fakty:
1. w Europie już żyje jakieś 30 - 40 mln muzułmanów, z czego 10-15 mln w Rosji, a 4-5 mln we Francji. Ile w ostatnim czasie realnie było zamachów? W ostatnim roku - jeden czy dwa, z czego wywołane "poczuciem humoru" Charles Hebdo. Jaka to skala zagrożenia? Czy tylko mi się wydaje, że żadna?

Myślę że mało kto boi się konkretnie zamachów, myślę że większość boi się powoli postępujących zmian. Stopniowego wzrostu populacji muzułmańskiej w Europie. A ich bytność tutaj oznacza przede wszystkim nie zamachy ale gwałty, zagrożenie dla praw kobiet, mniejszości seksualnych i religijnych. Na przykład w tym roku szwedzka lewica była przeciwna organizowaniu parady gejów i lesbijek żeby nie urażać uczuć muzułmanów. Wszystkie grzeszki złych katoli, z brakiem tolerancji na pierwszym miejscu to nic w porównaniu z brakiem tolerancji wśród muzułmanów.
W poprzednich latach w Danii oraz Szwecji lokalnym społecznościom muzułmańskim udało się zablokowanie stawiania choinek w centrach miast. W Hiszpanii w tym roku po plażach chodzili młodzi muzułmanie z transparentami które sugerowały kobietom że jeśli są w bikini to jest to nieodpowiednie bo jest ramadan! Takie incydenty są na porządku dziennym przy nadal stosunkowo małej ilości imigrantów.
O ile europejczycy zeświecczali, wśród wyznawców islamu jest duży procent gorliwych religijnie osób.
Podawałem już w tym wątku materiał z youtube'a w którym muzułmanie z Luton w UK zdecydowanie mówili że maja prawo brytyjskie gdzieś, że dla nich liczy się tylko prawo szariatu.

Czy takie traktowanie kobiety w kulturze europejskiej jest normalne?
https://www.youtube.com/watch?v=ImhUyv-x534&oref=https%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DImhUyv-x534&has_verified=1

Jakie jest prawdopodobieństwo że jeden z tych oprawców przyjeżdżając do Europy ucywilizuje się i nabierze szacunku do drugiego człowieka?

A tutaj trochę danych związanych ze wzrostem ilości gwałtów w Szwecji:
http://www.fronda.pl/a/wiecej-muzulmanow-to-wiecej-gwaltow-takie-sa-fakty,56679.html
Sorry za źródło, niestety w gazecie wyborczej to temat zakazany.

2. Jak zmieni tę proporcję dodatkowe pół miliona czy nawet milion?


Milion nie zmieni wiele ale sam wiesz że milion przybędzie w 8 miesięcy. A co z kolejnym milionem? I kolejnymi dziesięcioma w perspektywie 3-4 lat?

I pytam ponownie:
- po co fanatyczny muzułmanin ucieka od ISIS do Europy, skoro ISIS ma w Europie dość ludzi i struktur i raczej woli ściągać ludzi na Bliski Wschód, gdzie są realnie potrzebni?
Bojowników ISIS nikt tam nie gna do pracy. Oni tam rządzą.


Już ponad rok temu jeden z przywódców isis mówił że islam zaleje Europę. No i zalewa...

Uciekają młodzi, zdrowi ludzie. Fakt, przynajmniej w części.
Proszę pomyśleć:
- gdyby z Polski do UK nie było samolotów, promu (albo tunelu pod La Manche), busów itd., kto by tam dotarł z Polski? Młodzi mężczyźni - czy może starcy, kobiety i dzieci?


No wyobraź sobie że ja nie opuściłbym mojej córki i żony i wolałbym zginąć z nimi niż uratować się samemu a je zostawić w kraju gdzie trwa wojna.

I jeszcze coś:
cierpiący przez kryzys Grecy nie przeganiali imigrantów, tylko dawali im jeść i zapewniali dach nad głową, chociaż UE nie dawała im na to ani grosza.


Taaak, Grecy są wniebowzięci. Popatrzcie jak bardzo urzeczeni są nowymi sąsiadami. Owszem, dają im jeść bo jak nie dadzą to może ich spotkać coś nieprzyjemnego.

A na sam koniec zacznijmy szukać winy w muzułmanach.
[/quote]

Myślę że nie zrozumiałeś tego co inni napisali. Nie chodzi nikomu o to że boi się tego że chrześcijanie będą się konwertowali na islam. Ich sprawa, spotka ich za to kiedyś kara. Problemem jest raczej widmo niepokojenia nie tylko chrześcijan ale wszystkich niewiernych, zachwianie obecnym stanem rzeczy.
Witold
 
Posty: 654
Dołączył(a): Cz lis 29, 2012 23:17
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Postawa wobec uchodźców/imigrantów

Postprzez Elżbieta » Cz paź 01, 2015 14:50

Herbercie, ja nie pisałam do Ciebie, tylko cały czas do Anolisa. Twoja wypowiedz przypomniała mi tylko pewne zdarzenie pasujące akurat do tego o czym mówimy. Sami kręcimy powróz na własne szyje. - Obym była złym prorokiem.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Postawa wobec uchodźców/imigrantów

Postprzez Elżbieta » Wt paź 13, 2015 12:37

Właśnie wczoraj znalazłam coś na interesujący Was temat. Może ktoś ma dostęp do Angory nr.37 z dnia 13 września br. strona 12 , artykuł pt. "Koniec naszego świata"
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o wszystkim

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

cron