Wydaje mi się, że nie podejmowaliśmy tutaj jeszcze dyskusji na pewien temat blisko związany z wiarą. Tak jak ująłem to już w tytule, chodzi mianowicie o szeroko pojęte zdolności parapsychologiczne. Szczególnie ciekawe dla nas jest zapewne postrzeganie tego zjawiska przez naukę chrześcijańską. Z pewnością wszyscy słyszeliśmy o jakiejś znanej osobie potrafiącej przewidywać przyszłość czy mającej inne wizje, np. pomagające rozwiązywać sprawy kryminalne. Wielu z nas deklaruje także, że osobiście we śnie ujrzało coś, co potwierdziło się później na jawie. Tego typu świadectwo znajdziemy również w Biblii, chodzi oczywiście o sen faraona, który spełnił się zgodnie z interpretacją Józefa.
Co sądzicie o tym ? Czy Bóg faktycznie obdarza ludzi takimi umiejętnościami czy to zwykłe oszustwa ?