Migawki wyznaniowe z Hollandii

[skomplik]

A to ciekawe, że moje stwierdzenie jest nie do przyjęcia a pastora Aleksandra już jest ok
Jacku, czyli wg. Staroluteran ordynacja kobiet i również nabożeństwo Wieczerzy Pańskiej odprawiane przez kobietę jest nie tyle "niegodna" co "nieważna"?

[Elżbieta]

Skompliku, pomyliłeś fora. Tu nie należy (między innymi) propagować ordynacji kobiet, bo w przeciwnym razie będzie to łamaniem regulaminu

[Tomasz]

Spokojnie - nie palmy od razu Skomplika na stosie - poczekajmy aż ogień dojrzeje

Skmplik ma prawo do swojego zdania, ale w tym przypadku nie możemy absolutnie podzielać Jego entuzjazmu. Jedność nie może polegać na aprobacie tego co uważamy za niedopuszczalne. Zdecydowanie sprzeciwiamy się ordynowaniu kobiet na prezbiterów i z tego względu nie przystąpiłbym nigdy do Sakramentu Ołtarza sprawowanego przez kobietę.
I oczywiście Ela ma rację - propagowanie liberalnego stanowiska w tej kwestii stoi w sprzeczności z celami naszej strony.

[Jacek]

Skompliku- dla ortodoxyjnyh Staroluteran jest to niegodziwe, i niewazne. Pastor Aleksander podal ta historie jako przyklad, A Ty podchwyciles to jako aprobate, zapominajac ,jak slusznie Elzbieta stwierdzila, lamaniem regulaminu.

[Aleksander]

A to ciekawe, że moje stwierdzenie jest nie do przyjęcia a pastora Aleksandra już jest ok
Jacku, czyli wg. Staroluteran ordynacja kobiet i również nabożeństwo Wieczerzy Pańskiej odprawiane przez kobietę jest nie tyle "niegodna" co "nieważna"?

Nie chciałem wywołać kontrowersje swoim postem. Przepraszam. Napisałem dosyć skrótowo, moja rodzinka poganiała mnie do wyjścia z domu, więc zostawiłem zdania bez objaśnienia. Jestem całkowicie przeciwny ordynowaniu kobiet na urząd w Kościele. Dlatego wszystkie nasze doświadczenia w Kościele anglikańskim w UK są dosyć trudnym dla nas doświadczeniem. Opisując swoje doświadczenia nie mam na myśli popierania "złej reformacji" kościołów na zachodzie, lecz poszukiwanie drogi do zmian ku prawdziwej odnowy. Nie zdażyło się nam doświadczyć "diabelskiej nauki", wtedy byśmy od razu wyszli. Jeśli na parafii księdzem jest mężczyzna, to rada parafialna zawsze składa się z kobiet i mężczyzn, to jest norma. W każdej parafii są tzw. "stuart", w kościołach reformowanych nazywani "starszymi". Trudno znaleźć parafię, w której starsi są mężczyznami. Lutirgia eucharystyczna zazwyczaj wygląda tak, że ksiądz odmawia słowa ustanowienia, a potem daje chleb i wino tzw. stuartom, którzy rozdają parafianom. Zatem, praktycznie w każdej parafii sutacja będzie taka, że chleb i winno weźmiemy bezpośrednio z rąk kobiecych. Co zrobić? Jacek obstaje za zasadą całkowitej zgody doktrynalnej, dopiero potem wspólna komunia. Zatem nie przestępuje do Stołu. Rozumiem taką logikę teologiczną, sam kiedyś też tak wierzyłem. Taką zasadę wyznaje kilka denominacji luterańskich, reformowanych i inni. Jednak stwierdzenie, że bycie konserwatywnym luteraninem lub reformowanym oznacza tylko takie podejście jest na wyrost.

[skomplik]

Czyli chcecie powiedzieć, że kobieta-duchowna sprawująca sakrament Wieczerzy Pańskiej wg. Was czyni to w sposób nieprawdziwy? Tzn. że wierni nie spożywają Komunii Świętej?! W takim razie co?

[Jacek]

Sw. Pawel chyba wyrazil sie jasno w tej sprawie, wystarczy poczytac.

[Elżbieta]

Skompliku, na tym forum nie powinno się przekonywać do ordynacji kobiet, przypominam, że jest to łamaniem regulaminu.


W Biblii jest wystarczająco dużo napisane o roli kobiety i mężczyzny i nie można mówić, że to czasy przeszłe, a teraz są inne warunki.

[Tomasz]

Czyli chcecie powiedzieć, że kobieta-duchowna sprawująca sakrament Wieczerzy Pańskiej wg. Was czyni to w sposób nieprawdziwy? Tzn. że wierni nie spożywają Komunii Świętej?! W takim razie co?

Nie chcę tutaj rozwijać dyskusji na temat ordynacji kobiet, zatem powiem tylko krótko:

Uważamy, że kobieta nie może być ordynowana a tym samym nie może sprawować Sakramentu Ołtarza. Jeżeli taki fakt ma miejsce - jest to dla nas sytuacja, jakby Sakrament był sprawowany przez osobę nie posiadającą "uprawnień" - czyli niegodnie. Z tej przyczyny nie przystąpiłbym do Komunii w takim przypadku.

Prezentujemy tutaj pogląd kościołów staroluterańskich i tak naprawdę również stanowisko KEA w Polsce

Liberałowie często przywołują tutaj stanowisko Komisji Teologicznej o braku przeciwwskazań teologicznych do ordynacji kobiet, nie mniej jest to tylko opinia Komisji, a nie stanowisko Kościoła. W/g Prawa Wewnętrznego prezbiterem w KEA może być wyłącznie mężczyzna.
Inną sprawą jest to, że wpakowaliśmy się w różne unie i konkordie z kościołami ordynującymi kobiety i zrobił się prawdziwy cyrk na kółkach.

[Jacek]

Gdyby byla Biblijna podstawa do ordynacji kobiet, to bym musial sie z tym pogodzic, ale Jezus Chrystus- Syn Bozy, ktory na owe czasy nie bawil sie w konwenanse, czy sie to komus by podobalo czy nie, powolal na glosicieli Dobrej Nowiny tylko i wylacznie mezczyzn- 12-Apostolow !!!!!. Bog nie musi sie liczyc z opina ludzi, gdyby chcial to do grona apostolow powolal by Marie Magdalene, swoja matke Sw. Marie, a takze na koniec ciocie Jadwige, ale tego nie uczynil !!!! a dlaczego ? bo taka jest wola samego Boga !!!!