Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Ikony w ewangelicyzmie

Ikony w ewangelicyzmie

Postprzez skomplik » Cz kwi 12, 2012 16:16

Co myślicie o ikonach? Jakiś czas temu spotkałem się z przedstawieniami ewangelickich Sług Bożych np.

Obrazek
Jan Sebastian Bach

Obrazek
męczennik D. Bonhoeffer.

Co o tym myślicie? Chcielibyście żeby takie (lub klasyczne ikony z Chrystusem) były w Waszych parafiach?
Znacie jeszcze jakieś inne postacie ze świata protestanckiego na ikonach?
skomplik
 
Posty: 723
Dołączył(a): So paź 01, 2011 19:58
wyznanie: Chrześcijanin
  

Re: Ikony w ewangelicyzmie

Postprzez Elżbieta » Cz kwi 12, 2012 19:26

Dla mnie takie coś jest nie do przyjęcia.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Ikony w ewangelicyzmie

Postprzez Kallistos » Cz kwi 12, 2012 19:35

Obrazek

Dlaczego 8-) ?
Kallistos
 
Posty: 26
Dołączył(a): Cz kwi 05, 2012 09:14
Lokalizacja: Festung Polen
wyznanie: prawosławie
  

Re: Ikony w ewangelicyzmie

Postprzez Jacek » Cz kwi 12, 2012 19:40

To się nazywa profanacja zarówno Prawoslawia jak i Luteranizmu. Tego typu postacie nie mogą stanowić kultu religijnego.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Ikony w ewangelicyzmie

Postprzez Kallistos » Cz kwi 12, 2012 19:45

Abstrahując od tego kto jest na tych... ikonach... powyżej, rzecz oczywista, bo może Bach jest jakimś protestanckim świętym o którym nic nie wiem... Szczerze, niewiele by mnie to zdziwiło, jeśli chodzi o poreformacyjnych niewiele jest w stanie mnie zdziwić. Byłem po prostu ciekaw, czy post Elżbiety jest zwyczajnie ikonoklastyczny czy ma takie same obiekcje jak Jacek, niestety Jacek zepsuł zabawę :wink: .
Kallistos
 
Posty: 26
Dołączył(a): Cz kwi 05, 2012 09:14
Lokalizacja: Festung Polen
wyznanie: prawosławie
  

Re: Ikony w ewangelicyzmie

Postprzez Elżbieta » Cz kwi 12, 2012 20:09

No to bardzo mi przykro, że straciłeś świetną zabawę
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Ikony w ewangelicyzmie

Postprzez Jacek » Cz kwi 12, 2012 20:17

Jeżeli z tego typu spraw, można robić sobie zabawę, to albo mam do czynienia z osobą pijaną albo niespełna rozumu, albo dzieckiem niedojrzałym emocjonalnie.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Ikony w ewangelicyzmie

Postprzez Vojtas » Cz kwi 12, 2012 22:53

obrazy moga być w światyniach (dla ozdoby). Jednak niedopuszczalny jest kult ikon,ich adoracja,okadzanie,koronowanie itp.
Vojtas
 
Posty: 346
Dołączył(a): So lis 26, 2011 21:51
wyznanie: Ewangelicko Metodystyczny
  

Re: Ikony w ewangelicyzmie

Postprzez Jonah » Cz kwi 12, 2012 22:58

Właściwie nie ma nic zdrożnego w tym, że ewangelik traktuje ikonę ludycznie, jak każdy inny obraz artystyczny. Dlaczego? Bo nie wierzy, żeby ikona w jakikolwiek sposób uobecniała Boga, partcypowała w pierwowzorze, była sakramentem (zdarzało się, że zeskrobywano nieco farby do kielicha z winem eucharystycznym), oknem na niebo, antycypacją królestwa Bożego, jak to traktują ikonodule, ani też narzędziem demonów, jak tego obawiają się ikonoklaści.
Ikona nie jest zwykłym obrazem. Jest przedstawieniem kultowym. Obraz staje się ikoną dopiero po poświęceniu. Wówczas łączy się z nim łaska, staje się miejscem Bożej obecności, pośrednikiem, czy kanałem, łaski.
Dla mnie osobiście takie ujęcie jest nie do zaakceptowania. Bardzo przypomina to, jak poganie widzieli posągi kultowe. Otóż, nie utożsamiali oni posągów z bóstwami, jak im polemicznie imputowali to prorocy izraelscy, ale były one dla nich właśnie miejscem przebywania bóstwa, niejako jego „ucieleśnieniem” w świecie. Przy czym bóstwo wcale nie było zniewolone tym miejscem. Mogło nawiedzać swój posąg. Oczywiście, dla prawosławnego to, co właśnie napisałem jest bluźnierstwem. No, ale tak to widzę.
Skoro ikona jest obiektem sakralnym, związana jest z nią łaska, wykorzystywanie na Zachodzie ikon jako zwykłych obrazów jest z punktu widzenia prawosławia profanacją, „męczeństwem” ikony. Jeżeli nadto ktoś wykorzystywałby obraz w kulcie, nie podzielając teologii ikony, byłby dla prawosławnego bałwochwalcą. Po prostu modliłby się do obrazu. Jedynie wizerunek , który jest w stanie przedstawić Bóstwo i tym samym zyskać udział w pierwowzorze, jak wierzą prawosławni, może być otoczony kultem.
Ewangelik nie musi ikon czcić, ani nie musi się ich bać. Jest wobec nich wolny. Może wykorzystywać obrazy, jak mu się podobają, lub nie, jak mu to niepotrzebne. Obrazy w ewangelickich kościołach nie są ikonami, nie mają charakteru sakralnego. Mogą być, co najwyżej, ilustracją przepowiadanego Słowa. Bóg przebywa właśnie w Słowie, a dzięki Słowu pod postaciami Chleba i Wina. Nigdy w obrazie.
Dlatego powyższe obrazy mogą być ikonami dla prawosławnego, ale dla ewangelika pozostają czymś osobliwym, obcym.
Tym bardziej, że, jak kto chce, to sobie może nabyć "ikonę"
Gandhiego:
https://www.trinitystores.com/store/cle ... save-60-87
Ewy:
https://www.trinitystores.com/store/cle ... save-60-87
chłopców w namiętnym uścisku:
https://www.trinitystores.com/store/cle ... m-save-60-
albo takoż dziewcząt:
https://www.trinitystores.com/store/cle ... save-52-75
wreszcie Merlina, czarodzieja:
https://www.trinitystores.com/store/cle ... save-52-75
Jonah
 
Posty: 746
Dołączył(a): So mar 03, 2012 01:09
wyznanie: chrześcijanin (KE-A)
dyplomy: 1
  

Re: Ikony w ewangelicyzmie

Postprzez skomplik » Pt kwi 13, 2012 08:38

Ikony nie chrześcijan to ewidentne niezrozumienie tematu. A co do ikon to oczywiście nie chodzi mi o nie w znaczeniu kultycznym ale dla ozdoby :wink:
A co myślicie o ikonach w ewangelickich domach? Dopuszczalne Waszym zdaniem (wg. o ile się nie oddaje im czci i nie przedstawiają ludzi spoza chrześcijaństwa to czemu nie)
skomplik
 
Posty: 723
Dołączył(a): So paź 01, 2011 19:58
wyznanie: Chrześcijanin
  

Następna strona

Powrót do Rozmowy o wszystkim

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron