dzisiaj czytałem "Artykuły Szmalkaldzkie" i w rozdziale o mszy było coś takiego:
"8. A jeśliby ktoś pod pozorem udawanej własnej pobożności chciał sobie samemu udzielić Komunii, ten byłby w wielkim błędzie i nie traktowałby tego poważnie i szczerze. Gdyż prawdziwa Komunia z pewnym jej skutkiem jest w sakramencie według Chrystusowego ustanowienia. Sobie samemu zaś Komunii udzielać to jest urojenie ludzkie, niepewne i niepotrzebne, w dodatku zakazane. Taki nie wie bowiem, co czyni, gdy wbrew Słowu Bożemu idzie za opinią i wymysłem ludzkim.
9. Ale niewłaściwie postępuje też ten (chociażby poza tym sprawa była jasna), kto z sakramentu, który jest rzeczą właściwą Kościołowi, chce korzystać poza społecznością kościelną, bez oparcia o Słowo Boże, powodując się tylko własną religijną potrzebą i nastrojem."
Zgadzam się z Jakubem,
Dr. Luter sam nam odpowiedział