przez Maciejj » Wt maja 11, 2021 18:54
Ja nie znam żadnych ewangelików z Afryki, ale zastanawia mnie, na ile różnice między protestanckimi wyznaniami mają znaczenie poza Europą / ew. Ameryką Płn. Wydaje mi się, że jednak w tych różnicach dużą rolę odgrywa historia i tradycja. Trudno, żeby przeciętnego Etiopczyka interesował jakiś Luter, czy stan XVI-wiecznego Kościoła w Europie. Niby tak powinno być - chodzi w końcu o Chrystusa i Ewangelię, a nie o Lutra. Podział na luteran, anglikanów, metodystów itp. w takiej np. Afryce wydaje mi się wręcz sztuczny. Z drugiej strony szkoda, jeśli ewangelikalno-charyzmatyczne nabożeństwo staje się "najmniejszym wspólnym mianownikiem", bo tracimy przez to kontakt z historycznym chrześcijaństwem. No ale w końcu "nie jest konieczne, aby wszedzie były jednakowe tradycje ludzkie albo obrzędy czy ceremonie ustanowione przez ludzi".
Co do tego, czy przez federację będą mieli większy wpływ - trochę w to wątpię, wpływ jest jednak raczej tam, gdzie duże pieniądze. Chociaż parę lat temu u globalnych metodystów był taki przypadek, że jakieś głosowanie (ws. etyki seksualnej o ile pamiętam) wyszło "nie tak jak miało wyjść" właśnie za sprawą Afrykanów. Miło było popatrzeć na konsternację w zachodnich "progresywnych" Kościołach. Ale z tego, co się orientuję, to tam jest trochę inna struktura i wymaga się, żeby stanowisko w takich sprawach było ustalane na poziomie globalnym. W luteranizmie Kościoły z Zachodu zwyczajnie gwiżdżą na to, co o nich sądzą współbracia w innych krajach, szczególnie jeśli pieniądze i kulturowa hegemonia są po ich stronie.