Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

gdzie iść...

gdzie iść...

Postprzez mariusz » N sty 24, 2016 14:06

Kilka lat temu przeżyłem nawrócenie, odszedłem od Kościoła Katolickiego. Poszedłem do ZIelonoświątkowców, ale nie zbudowałem tam z nikim społeczności, zbór się rozpadł. Poszedłem do Kościoła Bożego w Chrystusie, zbór poszedł w różne dziwne rzeczy typu padanie pod mocą, języki, święty śmiech itp. Odszedłem więc. Zawiodłem się na zborach i na własnej decyzji zostania protestantem. Zacząłem przeżywać kryzys wiary, Bóg i wiara mnie przestaje pociągać. Byłem bliski powrotu do KK. Chciałem pójśc zajrzeć do Kościoła Luterańskiego, ale wątpię, czy to ma sens. Ma sens?
mariusz
 
Posty: 2
Dołączył(a): N sty 24, 2016 13:07
wyznanie: poszukujący/ewangeliczne
  

Re: gdzie iść...

Postprzez Herbert » N sty 24, 2016 16:34

Dobrze Cie rozumiem, sam kiedys przechodzilem przez rozne meandry...
Tak, to ma sens!
J 1, 39: "Rzekł do nich: «Czego szukacie?» Oni powiedzieli do Niego: «Rabbi! - to znaczy: Nauczycielu - gdzie mieszkasz?» Odpowiedział im: «Chodźcie, a zobaczycie»."
Herbert
 
  

Re: gdzie iść...

Postprzez Aleksander » N sty 24, 2016 18:09

Jak najbardziej ma sens. Warto też włożyć wysiłek aby zrozumieć historię luteranizmu, ustrój i przede wszystkim liturgię. Wiele rzeczy powróci do normalności.

Sent from my LG-D855 using Tapatalk
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: gdzie iść...

Postprzez Elżbieta » N sty 24, 2016 18:19

Dlaczego uważasz, że to nie ma sensu? U nas nie ma takich różnych rzeczy które opisywałeś i które Ciebie zraziły do dalszych poszukiwań. Sądzę, że u nas jest normalnie. Zapraszam, przyjdź i zobacz i wówczas ocenisz. W każdym razie nie ma co się zniechęcać do poszukiwań swojej drogi. Pamiętaj że droga do Boga wcale nie jest usłana różami i wcale nie jest szeroka i prosta, a życie z dala od wszelkich społeczności wcale nie jest dobre. Pamiętaj, że sam Pan Jezus nie odgradzał się od ludzi i nie żył sam i tylko dla siebie.
Pocieszę Cię tylko tym, że znam kilku ludzi, których droga do Kościoła również nie była łatwa i krótka, a teraz są zadowoleni i szczęśliwi, bo znaleźli nareszcie to czego szukali, znaleźli swoje miejsce na ziemi, swój Kościół, gdzie mogą żyć zgodnie ze swoim sumieniem i gdzie czują się szczęśliwi.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: gdzie iść...

Postprzez blaisee » Pt sty 29, 2016 21:50

Kościół Boży w Chrystusie jest kościołem neocharyzmatycznym, więc różne dziwne rzeczy tam się dzieją.
blaisee
 
Posty: 296
Dołączył(a): N lut 01, 2015 19:55
wyznanie: protestanckie
  

Re: gdzie iść...

Postprzez Herbert » Pt sty 29, 2016 22:04

???
Mowa przeciez byla o Kosciele Luteranskim.
Herbert
 
  

Re: gdzie iść...

Postprzez blaisee » Pt sty 29, 2016 22:25

Ale najpierw był w Kościele Bożym w Chrystusie :wink: W ktorym dzialy sie takie dziwactwa i chodzilo mi ze u luteran tego nie ma.
blaisee
 
Posty: 296
Dołączył(a): N lut 01, 2015 19:55
wyznanie: protestanckie
  

Re: gdzie iść...

Postprzez wisnia2168 » Śr lut 03, 2016 09:18

Mariusz, po pierwsze zbuduj więź z Chrystusem. Zacznij traktować go jak przyjaciela i czytać Słowo Boże. Módl się szczerze a Zbawiciel cię poprowadzi przez życie.
Powinieneś zajrzeć do naszego kościoła w swojej okolicy albo do reformowanych- zależy co ci pasuje ;)
Swoją drogą ciekawy zbieg okoliczności jak mówisz, że Bóg i wiara przestają cię pociągać a jednocześnie mówisz o powrocie do krk ;)
Avatar użytkownika
wisnia2168
 
Posty: 26
Dołączył(a): N gru 20, 2015 00:30
  

Re: gdzie iść...

Postprzez Kamil_Stuttgart » So lut 20, 2016 19:52

Sprobuje inaczej odpowiedziec na watek...gdzie isc...Zachecam do pojscia w glebie swojego serca, wsluchania sie w swoje potrzeby duchowe :D :D :D Kazdy, nawet osba niewierzaca, ma potrzebe przezyc pozamaterialnych, transcendencji. Psychologowie mowia o tym od kilku dziesiecioleci w ramach tzw. piramidy potrzeb Maslowa. Najpierw trzeba wsluchac sie w siebie, w swoje serce. Jesli tam znajdie sie wiare dana z Laski, to przeszkody w rozwiazywaniu tego czy innego zboru beda niczym, bo bedzie chcialo sie stale poszukiwac. Kosciol Ewangelicki wrocil do korzeni chrzescijanstwa zgodnie z renesansowym haslem ad fontes - do zrodel. Doktor Luter nie wymyslil nowej teologii, przypomnial jednak zapomniane przez wieki praktykowanej Tradycji koscielnej prawidla. Jezeli serce potrafi to docenic, nie powinno sie zrazac jakimikolwiek niepowodzeniami :) Pozdrawiam!
Kamil_Stuttgart
 
Posty: 42
Dołączył(a): Wt lut 16, 2016 17:16
Lokalizacja: Stuttgart
wyznanie: luteranin
  

Re: gdzie iść...

Postprzez mariusz » Wt lut 14, 2017 22:56

Trochę minęło czasu... bywałem w KEA. W sumie pasowałoby mi, ale nie umiałem się odnaleźć. Nie poznałem nikogo, nie nawiązałem społeczności, w końcu zacząłem sie zastanawiać po co chodzić do kościoła do którego chodzi garstka ludzi, w większości starszych. :(
mariusz
 
Posty: 2
Dołączył(a): N sty 24, 2016 13:07
wyznanie: poszukujący/ewangeliczne
  

Następna strona

Powrót do Odnaleźć Jezusa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron