przez Matthew.Trusting » Wt gru 01, 2015 18:15
Życie z szatanem jest łatwiejsze bo stawiamy siebie i realizację swoich potrzeb na pierwszym miejscu. Robimy wszystko dla siebie, koncentrując się tylko na sobie - nie tracąc sił i czasu na myślenie o innych bo nic nam to wymiernego nie da, a tylko stracimy niepotrzebnie i bez sensu czas. Mamy dzięki temu więcej wszystkiego, a przez to czujemy się lepiej, jest nam miło, a świat dookoła nas wydaje się przez to szczęśliwy i fajny.
Życie z szatanem jest przyjemniejsze, bo bez poczucia że popełnia się grzechy, które wtedy wydają się mniejsze lub zapomina się całkowicie o ich istnieniu. Nie trzeba tracić czasu nad zbędnym zastanawianiem się czy coś się robi źle, przecież i tak nic to nie da - człowiek cały czas grzeszy czy chce czy nie to po co przeciwstawiać się naturze, której i tak się nie zwalczy. Dochodzi do wewnętrznego usprawiedliwiania i akceptacji grzechu, jako codzienności. Przecież "inni też przecież grzeszą" to dlaczego być lepszym od innych, przecież wymiernie nic to nie da. Strata czasu.
"Szatan często daje to co chce człowiek, więc pewnie jest lepszy niż Bóg bo bardziej troszczy się o mnie, przy tym mniej wymaga, nie może być więc taki zły jak o nim mówią. A może to właśnie jest ten bóg, o którym mówią, bo kiedy modlę się do niego - on mnie wysłucha i pomoże. Dla niego tylko ja jestem najważniejszy, a nie jak ten bóg co dzieli swoją miłość na wszystkich, więc pewnie dlatego mało mi daje albo o mnie zapomina. Nic mi jeszcze dobrego nie dał, wiele zabrał, cierpiałem przez niego a nie chcę już cierpieć. Nie jestem zły, ale on nie widzi tego ciągle tylko wymaga i wymaga, jest nienasycony i nigdy nie będę taki jak chce żebym był, nie widzi tego że jestem dobry to po co dalej być dobrym skoro to tyle kosztuje i nic nie da. Będę myślał o sobie bo wtedy przynajmniej będę coś z tego miał." *
Najwięcej jednak jest tych, którzy wcale nie modlą się do szatana bo nie uznają, że istnieje, ale robią dokładnie tak, jak sobie tego życzy.
*Bieżący tekst powstał tylko i wyłącznie na potrzeby postu. Nie utożsamiam się z tym co zostało tam napisane, a co jest tylko i wyłącznie przykładem możliwego schematu myślenia osoby wybierającej szatana zamiast Boga. Wierzę w trójjedynego Boga, a w moim życiu stale jest obecny Chrystus, Mój Zbawiciel.