przez Tomasz » Śr paź 05, 2011 20:33
To jest właśnie absurd tzw. „państwowych kościołów” podporządkowanych państwu. Jak świecki minister może narzucać Kościołowi takie, czy inne postępowanie i to w sprawach teologicznych ? Uważam to za skandal !!! Tak jak kościoły nie powinny ingerować w politykę – również politykom nie wolno wtrącać się do kościołów. Niestety – jak podaje autor wskazanego artykułu „Duńska konstytucja z 1953 roku stanowi, że Kościół Ewangelicko-Luterański jest Kościołem Ludowym, a za sprawy administracyjne Kościoła odpowiada minister.” Nie znam duńskiego prawa, jednak coś mi tutaj nie pasuje – jeżeli nawet minister odpowiada za „sprawy administracyjne” ( co i tak nie powinno być dopuszczalne) – to kwestie w które chce ingerować raczej nie należą do tej kategorii.
Cóż – mam nadzieję, że duńscy luteranie powiedzą Panu Ministrowi : „RĘCE PRECZ OD KOŚCIOŁA” lub przejdą do Wolnego Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Danii, który związany jest z Synodem Missouri.