winston napisał(a):Bożków! Bożków mamy nie robić i nie modlić się do jakiegoś boga re, albo do jakiejś półkrowy czy coś w tym rodzaju. Jezus nie jest bożkiem, tylko Bogiem i przyjął ciało człowieka. Nie był niewidzialny.
Po prostu uważam, że protestanci błędnie ten zapis interpretują. Nie zakazuje on czynienia podobizny Boga.
Zresztą w kościołach luterańskich są podobizny Jezusa i generalnie (z wyjątkiem jakiejś nawiedzonej garstki) nikomu to nie przeszkadza.
Ale luteranie nie modlą się do tych malowideł! Pełnią one funkcję dekoracji a nie przedmiotu kultu.
Oczywiście zaraz powiesz że katolicy nie modlą się do ale przed obrazem. Ciekawe jest zatem to że nie tylko wierni ale nawet i duchowni katoliccy rozumieją to inaczej.
Na przykład po zakończeniu mojego nabożeństwa ślubnego ksiądz podszedł do mnie i mojej żony i powiedział: "Pójdźcie teraz pod obraz i ofiarujcie swoje serca Najświętszej Panience".
Dlaczego mieliśmy to jego zdaniem zrobić przed obrazem (pomijając już to dlaczego właśnie Marii a nie Jezusowi lub Bogu Ojcu). Czyżby dlatego że obraz by nas nie widział i nie usłyszał?
To jest kpina. I prosiłbym Cię żebyś nie atakował innych i nie wmawiał sekciarstwa ani nie pisał co trzeba zamieścić w stopce.
Każdy sobie umieści to co będzie uważał.
Ja na przykład chciałbym umieścić w stopce to:
Widzieliście piekło, dokąd idą dusze biednych grzeszników. Aby ich ratować, Bóg chce ustanowić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Jeśli zrobi się to, co ja wam mówię, wiele dusz zostanie uratowanych, nastanie pokój na świecie. Wojna się skończy. Ale jeżeli się nie przestanie obrażać Boga, to za pontyfikatu Piusa XI rozpocznie się druga, gorsza. Kiedy ujrzycie noc oświetloną przez nieznane światło, wiedzcie, że to jest wielki znak, który wam Bóg daje, że ukarze świat za jego zbrodnie przez wojnę, głód i prześladowania Kościoła i Ojca Świętego. Żeby temu zapobiec, przyjdę, by żądać poświęcenia Rosji memu Niepokalanemu Sercu i ofiarowania Komunii św. w pierwsze soboty na zadośćuczynienie. Jeżeli ludzie me życzenia spełnią, Rosja nawróci się i zapanuje pokój, jeżeli nie, Rosja rozszerzy swoje błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowania Kościoła. Dobrzy będą męczeni, Ojciec Święty będzie bardzo cierpieć, wiele narodów zostanie zniszczonych, na koniec zatriumfuje moje Niepokalane Serce. Ojciec Święty poświęci mi Rosję, która się nawróci, a dla świata nastanie okres pokoju.
Czyli fragment drugiej tajemnicy fatimskiej przez wielu nazywanej szatańskim mamieniem.
Te tajemnice zwiastowane rzekomo przez Marię stoją nieco w sprzeczności z Pismem, ale co tam. To że jest wielu katolików oznacza że rozmowy z demonami takie jakie utrzymywał przez całe życie JPII to normalna rzecz. Żadne sekciarstwo!!!
http://www.youtube.com/watch?v=Dtva7KByahkZostawiam link promujący książkę o tajemnicach JPII. Co ciekawe "rzekoma Maryja" uratowała świat przed wielką wojną w latach 80tych, szkoda że nie ocaliła świata przed pierwszą i drugą wojną światową!
Ja z lektury Biblii wiem że mamy czekać na powtórne przyjście naszego Pana. Nie doczytałem się tego że Maryja ma to zrobić.
To jest jakaś farsa i szkoda że tak mało osób ośmieli się to powiedzieć.