"Reformacja zachwiała średniowiecznym poglądem na wartość życia zakonnego. Życie w klasztorze, polegające na postach i umartwianiu ciała, uważano za lepszą i doskonalszą drogę, po której winien kroczyć chrześcijanin, jeśli pragnie swego zbawienia. Zakonnik mógł szybciej zasłużyć sobie na niebo. Reformacyjne zwiastowanie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia z łaski Bożej dzięki zasłudze Jezusa Chrystusa, podważyło ten średniowieczny ideał".
Tomasz napisał(a):Zacytuję tutaj tekst, który przytoczył Jonah"Reformacja zachwiała średniowiecznym poglądem na wartość życia zakonnego. Życie w klasztorze, polegające na postach i umartwianiu ciała, uważano za lepszą i doskonalszą drogę, po której winien kroczyć chrześcijanin, jeśli pragnie swego zbawienia. Zakonnik mógł szybciej zasłużyć sobie na niebo. Reformacyjne zwiastowanie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia z łaski Bożej dzięki zasłudze Jezusa Chrystusa, podważyło ten średniowieczny ideał".
Odnoszę wrażenie, że Jonah chyba źle zrozumiał idee powrotu do życia klasztornego w luteranizmie, choć Jacek też wyraził się w tej sprawie trochę mało precyzyjnie.
Żaden luteranin o zdrowych zmysłach nie będzie negował tutaj zacytowanego powyżej tekstu. Nie ma mowy o jakiejkolwiek "uczynkowości". Życie w klasztorze ma służyć pogłębianiu i rozwijaniu duchowości, a nie "zasłużenia sobie" na zbawienie. Nie jest lepszą drogą, ale inną.
Ruch wysokokościelny w luteranizmie w sposób szczególny podkreśla zalety klasztorów - jako miejsc służących rozwojowi duchowemu.
I w takim znaczeniu należy rozumieć temat.
Powrót do Luteranizm na świecie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości