Kwestia ekumenizmu w kościołach staroluterańskich

[Wojtek]

Drogi Jacku, spuść trochę z tonu. Wszyscy znają Twoje poglądy. Rozumiem, że w pewnych kwestiach trzeba się wypowiedzieć dobitnie, ale też nie należy niepotrzebnie urażać innych osób. Masz też tendencję do pisania 'MY', gdzie niekoniecznie wszyscy nawet konserwatywni luteranie zgodziliby się z Tobą.

Natomiast wcale mi nie szkoda topniejącego liberalizującego KER. Wolę zeby Wasze miejsce jako reprezentanta Kalwinizmu w Polsce zajął Ewangeliczny Kosciól Reformowany.

Proszę nie przesadzaj. Rozumiem Twoje odczucia, ale życzenie komuś, by jego kościół stracił na znaczeniu / zniknął jest chyba nietaktem towarzyskim.

My nie dyskutujemy nad interpretacją Biblii tylko Ją odczytujemy doslownie

Każde odczytanie to interpretacja. Co do pewnych fragmentów Biblii nie tyle można, co nawet trzeba zastosować wszelakie metody egzegezy jak badanie języka, kultury, historii, wszelakich innych kontekstów, harmonizować z innymi wersami z Biblii, itd. itd.

Zakazana aborcja i In-Vitro.

I tu się z Tobą nie zgadzam. Nie można zakazać (nie mówię, że to popieram) aborcji w razie bezsprzecznego zagrożenie życia matki. Podobnie nie widzę nic niemoralnego w stosowaniu metody sztucznego zapłodnienia, gdy para dziecka nie może począć dziecka naturalnymi metodami, a nie tworzy się płodów 'na zapas'.

[Jacek]

Wojtku- mowiąć My- nie wypowiadam się w imieniu strony Konfesyjni, lecz robię to nieoficjalnie w imieniu kosciola do ktorego naleze, czy innego, i Jego stanowiska w tej sprawie. Poglądy konserwatywnych kosciolow zagranicą, są jednomyslne, u nas niema zbyteczncyh rozmow. Jesli jest to kosciol typowo staroluteranski i wysokokoscielny, to we wszystkich sprawach panuje jednomyslnosc. Wasz KEA nie jest Staroluteranski, dlatego macie czlonkow i tzw, nisko-koscielnych, wysokokoscielnych, liberalow, konserwatystow i nijakich. U nas tego niema. Do nas lewicowiec nie trafii bo poglądy kosciol posiada prawicowe., ktore nie śą zgodne z poglądami lewicowymi. Co do aborcji- to owszem kosciol dopuszcza w przypadku zagrozenia zycia matki, a tylko za zgodą matki lub męza lub opiekuna. Generalnie kosciol jest ostro przeciwko aborcji. Tak ze nie mozesz Wojtku oceniac kosciolow Synodu Missourii pod kątem KEA. Mimo ze posiadasz ortodoxyjno-luteranskie poglądy, to u nas prawdopodobnie bys się zle czul ze wzgledu na wysokokoscielnosc/szaty liturgiczne/ za ktorymi nie przepadasz

[Wojtek]

Przepraszam, że ciągnę offtop, ale gdzie napisałem, że nie lubię tradycyjnych strojów?

[Jacek]

Na samym początku jako Vojanius zadałes pytanie; Co myslisz o duchownych celebrujących nabozenstwa w garniturach i tylko w koloratkach. Po twojej wypowiedzi wnioskowałem ze jestes zwolennikiem niskokoscielnosci. Chyba ze się mylę co do osoby. Ale posty jeszcze widnieją w tym temacie.

[Tomasz]

Myślę, że Jacek przedstawia nam tutaj zbyt "totalitarny" obraz SELK-u. Nie jest tak, iż kościoły staroluterańskie skupione w Międzynarodowej Radzie Luterańskiej tworzą "twardy beton" nie różniący się w zasadzie od KRK (a takie ktoś może odnieść wrażenie czytając post Jacka). Gwoli ścisłości - SELK jest niezależnym, samodzielnym kościołem i nie podlega pod Synod Missouri, a jedynie znajduje się z nim w unii.
Nie można również powiedzieć, że SELK "nie dyskutuje nad interpretacją Biblii". W SELK-u odbywała się nawet debata nad kwestią ordynacji kobiet. Taką debatę przeprowadził również staroluterański Kościół Australii. Tłumaczenie dokumentu związanego z tą sprawą jest nawet na naszych stronach
Natomiast w kwestii strojów liturgicznych - należy nadmienić, iż SELK dopuszcza również czarną togę z befkami, która jest faktycznie stosowana (z pewnością nie tak powszechnie jak u nas). LCMS również nie jest całkowicie "wysokokościelne".
Jeżeli chodzi o ekumenizm - kościoły MRL choć nie są w pełnej jedności z kościołami luterańskimi z którymi dzielą ich różnice doktrynalne, ale nie można powiedzieć, że odrzucają ekumenizm, bowiem Synod Missouri współpracuje z wieloma kościołami Światowej Rady Luterańskiej. Kościół Australii pozostaje członkiem zarówno MRL jak i ŚFL. Jakiś czas temu niewiele brakowało, a nasz KEA podpisałby porozumienie z SELK.

[Wojtek]

Po twojej wypowiedzi wnioskowałem ze jestes zwolennikiem niskokoscielnosci.

Jestem zwolennikiem każdej, byle szczerej i biblijnej duchowości. Bardzo pragnę, aby każdy zbór wybierał czy chce być nisko-, wysoko- czy średniokościelny.

Nie mam nic przeciwko garniturom, togom, albom i ornatom.

[Jacek]

Czytacie bzdety Tomaszu na Ekumenizm. pl i innych bzdurnych stronkach oficjalnych polskich i mamy tego efekty. SELK rozmawial o ordynacji kobiet , ale nie po to zeby to wprowadzic u siebie tylko z racji ze ten temat byl szeroko poruszany na arenie międzynarodowej, zarowno wsrod luteran jak i w rozmowach dwustronnych z KrK w Niemczech. Okresliles moją wypowiedz ze straszę betonem, Czy pojęcie zamkniętej komunii uwazasz za beton? czy raczej trzymaniem się ortodoxji? Ktos, tutaj chyba nie rozumie ortodoxji staroluteranskiej ? A moze w wydaniu polskim tak wygląda ortodoxyjny staroluteranizm ? Skoro wiecie lepiej nie będąc czlonkami tego koscioła, a opierając sie na mądralach z Ekumenizm. pl. to pozwolcie ze ponownie zamilkne, bo znow widze brak sensu.,dalszej dyskusji

[Tomasz]

Jacku - nie rozumiemy się. Nigdzie nie napisałem, że SELK zamierzał wprowadzać u siebie ordynacje kobiet. Napisałem, że temat był dyskutowany - i wiem o tym nie z serwisu Ekumenizm.
Nie określiłem również Twojej wypowiedzi jako beton - tylko napisałem, że wizja kościołów statoluterańskich jaką przedstawiasz może wywołać takie skojarzenia.
I absolutnie nie stwierdziłem, że zamkniętą Komunię uważam za "beton". Ja jestem za zamkniętą Komunią - co nieraz już podkreślałem.

[Jacek]

Zapraszam do SELKU lub Missionsprovinsen w Szwecji na dyskusję, i przekonac się na wlasnej skorze, na jakich zasadach jest prowadzona rozmowa z kosciolami innych wyznan, nikt tego nie nazywa ekumenizmem, co najwyzej spotkaniem przyjazni sąsiadujących parafii, ale nikt tam nie chrzani o jednosci ekumenicznej, kora podwaza idee staroluteranizmu !!!!!!. Nie poto straroluteranie walczyli o odrębnosc wyznaniową zeby teraz na wzajemnie się wchlonąc. Nie czytajcie na temat staroluteranizmu na polskich stronach a wejdzcie na oficjalne kosciola. Toga juz dawno juz nie jest uzywana w SELKU. kolega Jakub ma spoznione wiadomosci, jak zwykle. Kto znajdzie togę w SELKU w czasie Wielkiej Mszy stawiam skrzynke szampana. Nie czytajcie bzdur na Wyborczej. Samodzielny jest to okreslenie niezaleznosci od EKD. Pozostając w tak zwanej jednosci dogmatycznej z Synodem Missourii, jest ten kosciol bardziej związany z tym Synodem niz KEA z SFL. Bajdurzenie o niezaleznosci jest tym samym co niezaleznosc PRL od ZSRR.

[Tomasz]

Przepraszam Cię, Jacku ale nie wiem o czym teraz mówisz. Ja nigdzie nie pisałem o jedności ekumenicznej i zatracaniu tożsamości poprzez "wchłonięcie" w inne struktury. Pisałem tylko o kontaktach ekumenicznych i współpracy.