Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Parafia EA w Krakowie

Przedstawiamy nasze parafie i ich historie

Re: Parafia EA w Krakowie

Postprzez Maksymilian » Pn maja 14, 2012 05:30

To takie porównanie msza prowadzona przez kalwinistę, "Oto ciało moje" to jest problem.
Maksymilian
 
  

Re: Parafia EA w Krakowie

Postprzez Andrzej » Pn maja 14, 2012 06:12

Na każdym nabożeństwie komunijnym w mojej parafii słyszę słowa "Oto ciało moje" - na mszy się za bardzo nie znam, ale z tego co wiem to akurat to są "wspólne" słowa...
O ile różne obrzędy, ceremonie, teologie - w które te słowa obrosły - są różne, to do tych słów wszyscy się jednakowo odwołujemy.
Więc nie wiem dlaczego akurat tu widzisz problem i jaki....

i jeszcze jedno: kilka razy byłem na wspólnej mszy w kościele starokatolickim, współprowadzonej przez pastora reformowanego i duchownego starokatolickiego. Nie wiem na czym ten problem polega.
Andrzej
 
Posty: 151
Dołączył(a): N sty 23, 2011 10:13
wyznanie: ewangelicko-reformowane
  

Re: Parafia EA w Krakowie

Postprzez Tomasz » Pn maja 14, 2012 06:58

Na każdym nabożeństwie komunijnym w mojej parafii słyszę słowa "Oto ciało moje" - na mszy się za bardzo nie znam


Nabożeństwo komunijne to nic innego jak właśnie msza.
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Parafia EA w Krakowie

Postprzez Andrzej » Pn maja 14, 2012 07:07

Agnes napisał(a):Andrzeju, ale w różnych tradycjach chrześcijańskich występują często elementy, które wzajemnie się wykluczają. Trzeba się wtedy opowiedzieć za jedną z nich.

Dlaczego uważasz, że "trzeba się opowiedzieć za jedną"? Można być związanym z różnymi tradycjami. Nie tradycja decyduje o Kościele, tradycje są różne, lecz jedna Ewangelia, którą one niosą.

Zastanawiam się, jak jest do pogodzenia dla protestanta przesłanie Reformacji z takimi charakterystycznymi dla mariawitów doktrynami jak wymóg nieustannej adoracji Najświętszego Sakramentu w celu wybłagania zmiłowania nad światem czy też uznawanie - obok Pisma Świętego - objawień matki Kozłowskiej.

Na to pytanie Ci nie odpowiem, mariawicką teologię, duchowość znam pobieżnie i całkowicie "z zewnątrz". Przesłaniem Reformacji jest doświadczenie wyzwalającej i niezawodnej mocy Ewangelii: Jezusa Chrystusa, który spotyka człowieka w wydarzeniu Słowa – zwiastowanego i udzielanego w sakramentach. Nie widzę powodów zakładać, by bracia i siostry mariawici, w swojej tradycji - choć tak różnej od mojej, dla mnie osobiście dalekiej - mieli tej samej mocy Ewangelii nie doświadczać. Znam luteran, dla których mariawicka tradycja jest bardzo bliska, są także luteranie członkami Ekumenicznego Zgromadzenia Mariawitów. Nie widzę powodu dlaczego protestant nie mógłby spotykać Jezusa Chrystusa, jedyny fundament Kościoła, w obu tradycjach? Dlaczego miałby je koniecznie "godzić"? Tradycje są i pozostaną różne. Ewangelia, żywe j jedyne Słowo, jest ponad i przed każdą tradycją.

Kiedy Apostoł Paweł pisze o jednej wierze, jednym Chrzcie, jednym Panu - czy to oznacza, że można być naraz, jednocześnie duchownym reformowano-augsbursko-mariawicko-rzymskokatolicko-prawosławno-zielonoświątkowo-baptystycznym?

Nie wiem czy można. Nie słyszałem o takim zestawieniu.

Nie mówię tego w celu krytyki księdza Paschalisa - tylko zastanawiam się, czy jest możliwy taki jednoczesny pluralizm. Oczywiście, wyobrażać można sobie wszystko, ale czy zawsze będzie właściwe realizowanie w praktyce tych wyobrażeń?

Jest możliwy, skoro jest. Czy "zawsze"? Nikt z nas "zawsze" nie realizuje pewnie wszystkiego "właściwie". Ale chyba nie to jest najważniejsze, czy uda się wszystko "właściwie" zrealizować, ale łaska i moc Ewangelii naszego Pana, na której możemy niezawodnie się oprzeć.
Ostatnio edytowano Pn maja 14, 2012 07:20 przez Andrzej, łącznie edytowano 1 raz
Andrzej
 
Posty: 151
Dołączył(a): N sty 23, 2011 10:13
wyznanie: ewangelicko-reformowane
  

Re: Parafia EA w Krakowie

Postprzez Andrzej » Pn maja 14, 2012 07:10

Tomasz napisał(a):
Na każdym nabożeństwie komunijnym w mojej parafii słyszę słowa "Oto ciało moje" - na mszy się za bardzo nie znam


Nabożeństwo komunijne to nic innego jak właśnie msza.


Ok. Pisałem w kontekście postu Maksymiliana, a nie sporów jak nazywać mszę.
Andrzej
 
Posty: 151
Dołączył(a): N sty 23, 2011 10:13
wyznanie: ewangelicko-reformowane
  

Re: Parafia EA w Krakowie

Postprzez skomplik » Pn maja 14, 2012 09:44

Moim zdaniem sprawa ks. Paschalisa to dobre świadectwo wiary i wzajemnego zbliżenia. Warto wspomnieć, że również brat Roger z Taize (reformowany) do końca życia nie przeszedł na katolicyzm a był pierwszym który przyjął Komunię Świętą na pogrzebie bł. Jana Pawła II.
Sam brat Roger często mawiał, że nie widzi sprzeczności w obu tradycjach (oczywiście odrzucamy wszelkie przegięcia).


Maksymilian napisał(a):To takie porównanie msza prowadzona przez kalwinistę, "Oto ciało moje" to jest problem.


Czemu? Już niejednokrotnie Andrzej pokazywał, że rozumienie Komunii Świętej w tradycji reformowanej nie jest zwingliańskie ale jest rzeczywistością Ciała i Krwi Pańskiej.

Wierze, że był szacunek do postaci konsekrowanych w trakcie Mszy jak i po niej ze względu na starokatolicką wiare w transubstancjacje.
skomplik
 
Posty: 723
Dołączył(a): So paź 01, 2011 19:58
wyznanie: Chrześcijanin
  

Re: Parafia EA w Krakowie

Postprzez Agnes » Pn maja 14, 2012 17:42

Nie mówiłam o zbliżeniu czy współpracy ani nawet o współprowadzeniu nabożeństwa przez duchownych różnych wyznań. To jak najbardziej rozumiem.

Ale zastanawiam się, czy jest możliwe być JEDNOCZEŚNIE pastorem KER i kapłanem mariawickim. Jeżeli można - to po co w ogóle jest teologia dogmatyczna? Po co duchowni różnych wyznań ją studiują? Po co w ogóle różne wyznania? Po co ks. dr Marcin Luter i jego działalność? Po co konwertowałam z KRK do KER? Skoro to wszystko takie samo?

Nie oceniam tu, kto gdzie spotyka Chrystusa. Poddaję natomiast w wątpliwość możliwość tak dalece posuniętego synkretyzmu.
Agnes
 
Posty: 556
Dołączył(a): Pn sie 22, 2011 20:06
Lokalizacja: Kraków
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Parafia EA w Krakowie

Postprzez Agnes » Pn maja 14, 2012 17:46

I poza tym, Andrzeju, niestety często trzeba opowiedzieć się za jedną tradycją.

Bo jest jedna Ewangelia, oczywiście, słusznie napisałeś. Ale właśnie dlatego trzeba się opowiedzieć, gdyż nie wszystkie tradycje pozostają w zgodzie z tą jedną jedyną prawdziwą Ewangelią. Kto zaś głosi inną, ten, jak pisze Apostoł Paweł, niech będzie przeklęty, choćby był aniołem z nieba.
Agnes
 
Posty: 556
Dołączył(a): Pn sie 22, 2011 20:06
Lokalizacja: Kraków
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Parafia EA w Krakowie

Postprzez Agnes » Pn maja 14, 2012 17:49

Konwertowałam z KRK do KEA
Agnes
 
Posty: 556
Dołączył(a): Pn sie 22, 2011 20:06
Lokalizacja: Kraków
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Parafia EA w Krakowie

Postprzez skomplik » Pn maja 14, 2012 18:46

Z wikipedii:
brat Roger w 1980, podczas jednego z europejskich spotkań młodych w Rzymie, stwierdził publicznie w obecności Jana Pawła II: "Znalazłem moją chrześcijańską tożsamość jednając w sobie samym wiarę mego pochodzenia z tajemnicą wiary katolickiej, nie zrywając z nikim komunii".
skomplik
 
Posty: 723
Dołączył(a): So paź 01, 2011 19:58
wyznanie: Chrześcijanin
  

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze parafie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron