Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Wywiad z prof. Karskim

Rozmowy o wydarzeniach z życia codziennego Kościoła

Re: Wywiad z prof. Karskim

Postprzez Tomasz » Pn gru 06, 2010 23:25

Muszę przyznać, że odczuciami jakie ogarnęły mnie po przeczytaniu przedmiotowego wywiadu były niesmak a wręcz obrzydzenie.
Na wstępie chciałem podkreślić ? co uczynił już ktoś na innym forum, iż w wywiadzie brak jest podstawowej informacji, że poglądy głoszone przez Pana Karskiego są jego prywatnym zdaniem a nie stanowiskiem KEA w Polsce (oczywiście poza pewnymi wyjątkami).

Postaram się zatem skupić nad tym co niezwykle mnie zbulwersowało i przepełniło odczuciami o których napisałem na wstępie :

Po pierwsze - kwestia krzyży w miejscach publicznych.

Pan Karski napisał :
?Nie widzę potrzeby krzyża w budynkach publicznych. Bo mimo dominacji katolicyzmu, są ludzie, na przykład żydzi, muzułmanie czy niewierzący, dla których krzyż nie ma takiej wymowy jak dla chrześcijanina. Chyba że w szkołach czy szpitalach katolickich, one do tego mają prawo.?

Osobiście nie przywiązuje przesadnej wagi do symboli religijnych, gdyż uważam że Chrześcijanin winien nosić krzyż w sercu a nie koniecznie na ścianie ? jednakże czytając ten tekst napisany przez osobę, która uważa się Chrześcijanina a tego jeszcze Ewangelika i to posiadającego tyt. profesora teologii wpadłem w zdumienie i osłupienie. Z powyższej wypowiedzi wynika, że krzyż jest tylko i wyłącznie znakiem wyznania katolickiego i bardzo ?przeszkadza? przedstawicielom innych religii. Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać słysząc takie stwierdzenia. Symbol krzyża jest tak głęboko zakorzeniony w kulturę europejską, że właściwie stał już dawno znakiem uniwersalnym. Krzyż możemy znaleźć w znakach różnych instytucji, godłach i herbach. Ponadto żyjemy w kraju w którym ponad 90 % ludności jest Chrześcijanami (a przynajmniej za takich się uważa). Chyba, że Szanowny Pan Profesor każe niedługo ściągać krzyże z wież kościelnych, bo przecież widać je na zewnątrz i mogą kogoś urazić. Nie wspomnę, już nawet o organizacji Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, która powinna chyba natychmiast zmienić swoją nazwę i znak.

Podkreślę jeszcze raz ? nie przywiązuję szczególnej wagi do symboli religijnych, ale jestem zdecydowanie przeciwko wszelkim paranojom zarówno w wydaniu tzw. ?obrońców krzyża przed pałacem prezydenckim? jak również chorym liberalno-ateistycznym filozofiom o rzekomym narzucaniu symboliki religijnej. Tym bardziej smutne jest to, że są one głoszone przez osoby uważające się za wierzących.

Na marginesie ? wyrażam również głębokie zdziwienie ogromną troską o uczucia religijne Żydów i Muzłumanów. Jestem bardzo ciekawy, czy w krajach islamskich Chrześcijanie są również tak traktowani.

Sprawa druga ? cytuję fragment wywiadu :

Red. ?Czy luteranina nie martwi, że chrześcijaństwo we współczesnym świecie zachodnim się kurczy, że może stanie się religią mniejszości?

- odp."Wie pan, myśmy zawsze tu żyli w mniejszości, przywykliśmy do tego i nauczyliśmy się takiego życia. Niekiedy wydawało się, że niektóre parafie już umierają, a one znów ożywały. Dla jakiejś części społeczeństwa luteranizm wciąż okazuje się atrakcyjny, na przykład dla katolików (?)?

Tutaj Szanowny Pan Profesor albo nie zrozumiał pytania, albo wszystko mu się poplątało (albo jedno i drugie). Pytanie dotyczyło nie Luteranizmu w Polsce tylko ogólnie Chrześcijaństwa na zachodzie i nawet jeżeli zostało zrozumiane jako odnoszące się tylko do Luteranizmu ? to pragnę zaznaczyć, że wielu krajach europejskich kościoły luterańskie bynajmniej nie należą do mniejszości a kurczą się w zastraszającym tempie. Czy Panu Profesorowi nie przyszło do głowy, że jest to właśnie spowodowane liberalną gangreną, która zżera kościoły protestanckie od środka ?
Dalej Pan Karski pisze o ?atrakcyjności? Luteranizmu ? przepraszam, ale w tym momencie tracę już całkowity szacunek do Pana Karskiego jako profesora teologii i celowo odstępuję od używania tego tytułu.
Jeżeli Pan Karski uważa, że Chrześcijaństwo ? Luteranizm ma być dla kogoś ?atrakcyjny? to mam wrażenie, że ktoś pomylił tutaj Pismo Św. z tzw. ?biblią? autorstwa pewnego dżentelmena o nazwisku La?Vey. Zapytam ? czy nasz Pan Jezus Chrystus starał się aby Jego Ewangelia była ?atrakcyjna?. Czy nasz reformator ks. dr Marcin Luter zabiegał o ?atrakcyjność? ?
Kościół nie może być ?atrakcyjny? ? Kościół winien głosić Ewangelię, która niestety często jest ?trudną mową, iż nie każdy słuchać jej może?.

Sprawa trzecia ? ordynacja kobiet

Pan Karski pisze :
?Sprawa posługi kobiet ciągnie się u nas już kilkadziesiąt lat i ja to odbieram jako coś lekko paranoicznego. W innych Kościołach ta sprawa została dawno rozstrzygnięta na tak, a w polskim istnieje lobby, które wciąż mówi nie. To chyba rzeczywiście wynika z otoczenia, w jakim tu żyjemy, gdzie kobieta w życiu liturgicznym nie ma pola do popisu.?
I dalej : ?Dopuszczamy kobiety do posługi diakona, to znaczy, że kobieta może sprawować wiele funkcji duchownych, ale nie wolno jej sprawować wieczerzy Pańskiej. To jest właśnie przejaw pewnej schizofrenii.?

Czy fakt, iż inne kościoły luterańskie ordynują kobiety ma oznaczać, że KEA w Polsce też musi to robić ? Czy jeżeli w innych krajach (jak to powiedział nasz kolega Viking) ktoś zacznie udzielać ślubu ogierowi i klaczy to my też tak mamy postępować ? Owszem są kościoły dopuszczające ordynację kobiet, ale jest również wiele takich (zwykle skupionych w innych organizacjach niż ŚFL), które tego nie czynią, gdyż uważają takie postępowanie za niebiblijne.
Całe szczęście, że w KEA w Polsce istnieje silne lobby, które mówi NIE. Bogu niech będą za to dzięki.

Na marginesie ? słusznie zostało zauważone, że w naszym Kościele kobiety są dopuszczone do posługi diakona co w praktyce oznacza, że mogą sprawować ?wiele funkcji duchownych?. Zatem twierdzenie, że przez odmawianie prawa do ordynacji na prezbiterów ?kobieta w życiu liturgicznym nie ma pola do popisu? jest delikatnie mówiąc paranoiczne.

I kolejny ?kwiatek? z wypowiedzi Pana Karskiego :

?Konserwatyzm jest problemem polskiego luteranizmu.?

Konserwatyzm jest największym skarbem polskiego luteranizmu. Dzięki niemu nie poddaliśmy się liberalnym prądom, które niszczą zachodnie kościoły i obecnie są jednym z największych zagrożeń Chrześcijaństwa. W wywiadzie poruszana była kwestia słabej kondycji kościołów protestanckich a w szczególności odchodzenia wiernych. Znam przypadki osób, które odeszły od Kościoła Luterańskiego właśnie przez jego liberalną ?nijakość? i brak wyrazistości. Jeżeli chcemy być ?atrakcyjni? i liberalni ? to proszę ? bądźmy. Tylko któregoś dnia obudzimy się w Europie w której nie będzie już kościołów tylko meczety.

Ostatnia już sprawa :

Pytanie red. ?Czy luterańscy konserwatyści odrzucają też związki osób homoseksualnych?
Odp.? W tej sprawie robi się u nas uniki, choć w niektórych Kościołach protestanckich takie związki się już akceptuje. U nas potępienia nie ma, ale o temacie raczej się nie rozmawia. Jesteśmy jednak cząstką polskiego społeczeństwa i nasi wierni nie różnią się tutaj od większości.?

Powiem szczerze, że nie wiem co autor miał na myśli. Jedyne z czym mogę się zgodzić to fakt, iż robimy ?pewne uniki? nie potępiając otwarcie innych kościołów praktykujących tego typu obrzydliwości aby nikogo nie urazić. Jednakże stwierdzenie że ?u nas potępienia nie ma? może sugerować osobie nie znającej tematu, że KEA w Polsce przychylnie spogląda na błogosławienie związków homoseksualnych ? co jest bzdurą. Pan Karski nie słyszał chyba wypowiedzi Biskupa Kościoła ks. Jerzego Samca, które nie pozostawiają tutaj żadnych wątpliwości jak również stanowiska Polskiej Rady Ekumenicznej. Owszem o temacie się nie rozmawia, bowiem nie ma o czym rozmawiać. KEA w Polsce zgodnie z Pismem Św. błogosławi tylko związkom małżeńskim ? mężczyźnie i kobiecie. Innej opcji nie ma.

Podsumowując ten trochę przydługi wywód chciałbym wyrazić głębokie ubolewanie z powodu opublikowania powyższego wywiadu, który stawia nas ? wiernych Kościoła Luterańskiego w Polsce w bardzo złym i fałszywym świetle.
Pocieszające jest jedynie to, iż Pan Karski skończył już siedemdziesiąt lat ? zatem czas już najwyższy na emeryturę. Na koniec możemy przytoczyć jeszcze tylko słowa Kmicica - ?kończ Waść ? wstydu oszczędź?. Choć może co niektórym z nas do głowy mogą przyjść jeszcze inne słowa w/w bohatera.
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Wywiad z prof. Karskim

Postprzez Jacek » Wt gru 07, 2010 11:17

BRAVO TOMASZU. Lepiej bym tego nie ujal. A wszystkim prawdziwym Ewangelikom przypominam, o dyskredytowaniu pana towarzysza Karskiego. Gdyby czasami pojawil sie w wszych parafiach nalezy go wygwizdac a najlepiej nie wpuscic, ten czlowiek dla mnie przestal byc chrzescijaninem i Ewangelikiem, nima pan prawa nosic tytulu profesora teologii chyba ze szatana jak wspomnial Tomasz
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Wywiad z prof. Karskim

Postprzez Jacek » Wt gru 07, 2010 19:50

No Tomek sam widzisz ilu obroncow dobrego imienia Luteranizmu Biblii i Chrzescijanstwa ma nasza strona, raptem trzech a reszta to z nazwy niedzielni ewangelicy, najlepiej siedziec cicho, zamknac sie w twierdzy., i czekac na cud. oj czarno Pawle z takimi wyznawcami widze przyszlosc KEA, nie dziwie sie Twojemu pesymizmowi.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Wywiad z prof. Karskim

Postprzez Jacek » Wt gru 07, 2010 20:17

Tak Pawle czytalem o trybunale w Strasburgu w sprawie krzyzy. No ale niestety mamy tutaj w Polsce psudo profesorow pseudo teologow takich jak z Defragmy, ktorzy zapomnieli co Ks, Dr. Martin Luther powiedzial o krzyzu. oni sie martwia co na
to muzulmanie co powiedza inni. a czy pan karski spytal sie ile maja do powiedzenia chrzescijanie w krajach islamskich ?
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Wywiad z prof. Karskim

Postprzez Piotr » Śr gru 08, 2010 08:12

Masz rację Viking co do pana Karskiego ten człowiek ośmiesza nas luteran ze swoimi spiskowymi teoriami które zaraziły naszych braci wierze zachodu które zbierają straszne żniwo w ich kościołach i świecą pustkami.Jako luteranin jestem zbulwersowany jego wywiadem i nie podoba mi się że głosi liberalne poglądy jako profesor teologi a może pan Karski stał się profesorem teologi pana ciemności.
Piotr
 
Posty: 241
Obrazki: 0
Dołączył(a): Wt mar 23, 2010 19:22
Lokalizacja: Bożenkowo
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Wywiad z prof. Karskim

Postprzez Paweł » Śr gru 08, 2010 08:25

To co robimy? :twisted:
Paweł
 
Posty: 733
Dołączył(a): N mar 21, 2010 12:13
Lokalizacja: Suwałki
wyznanie: ewangelicko - augsburskie
  

Re: Wywiad z prof. Karskim

Postprzez Jacek » Śr gru 08, 2010 08:41

Tutaj poprosimy Tomka ktory jest prawnikiem o napisanie pisma protestu do Biskupa Kosciola a takze ChAT w naszym imieniu, oczywiscie podamy nasze imiona i nazwiska ale glownie musimy reprezentowac Staroluteran wysokokoscielnych konserwatywnych. ten pan powinien byc pozbawiony mozliwosci wykladania na CHAT. Gdybym byl studentem to bym bojkotowal jego szatanskie nauki.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Wywiad z prof. Karskim

Postprzez Paweł » Śr gru 08, 2010 08:48

No tak, tylko że np. w kwestii ordynacji kobiet to nasza kościelna komisja teologiczna spożądziła opinię w której jasno stwierdza że przeciwskazań teologicznych przeciw ordynacji kobiet nie ma, więc w tym temacie pan Karski prezentuje poglądy teologiczne niestety zgodne z KEA :shock:
Paweł
 
Posty: 733
Dołączył(a): N mar 21, 2010 12:13
Lokalizacja: Suwałki
wyznanie: ewangelicko - augsburskie
  

Re: Wywiad z prof. Karskim

Postprzez Jacek » Śr gru 08, 2010 08:56

Tak oczywiscie. Jezeli KEA podaje jako jedyny argument przeciwko ordynacji kobiet aspekt organizacyjny a nie teologiczny, to jest to przygotowywanie gruntu po ordynacje zgodnie z zaleceniem SFL. Oni by to juz wprowadzili. Tylko w tej chwili kosciol ma problemy z rozliczeniem minionionej epoki pod katem moralnym, i wiedza ze to posuniecie moglo by dobic kosciol. Zaloze sie ze sporo wyznawcow przeszlo by do konserwatywnego kosciola luteranskiego chociazby SELK, W dobie Uni Europejskiej dzialalnosc drugiego kosciola luteranskiego nie stwarza zadnego problemu.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Wywiad z prof. Karskim

Postprzez Paweł » Śr gru 08, 2010 09:15

Obawiam się że poglądy pana Karskiego bardzo pokrywają się z ?linią? komisji teologicznej KEA, naszym problemem jest cały czas wiele niedomówień w istotnych kwestiach i nie liczę za bardzo żeby to się miało zmienić. A nasze oficjalne kontakty międzykościelne nie są optymistyczne.
Paweł
 
Posty: 733
Dołączył(a): N mar 21, 2010 12:13
Lokalizacja: Suwałki
wyznanie: ewangelicko - augsburskie
  

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wydarzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości