przez Jakub » Cz paź 20, 2016 07:21
Gwoli ścisłości - (potwierdzone info przez oficjalny profil KEA na fb). W przeddzień 1999 roku nie było żadnego księdza - diakona, tzn. sługi Słowa i Sakramentów z tytułem diakona.
Księża - diakoni funkcjonowali masowo po II WŚ - był to pomysł ks. Michelisa na wypełnienie braków kadrowych, szczególnie na Mazurach. Z czasem braki kadrowe zostały zapełnione, a z roku na rok księży - diakonów było coraz mniej - aż w końcu nie było ich w ogóle.
Diakon w rozumieniu przepisów z 1999 roku to nie był mający swe zakorzenienie w dziejach luteranizmu duchowny pomocniczy - taką funkcję pełnił drzewiej m.in. ks. Juliusz Bursche. Diakon wg przepisów z roku 1999 to urząd powołujący się na:
1) Praktykę Biblijną
2) Praktykę Kościoła Szwecji
3) Ekumeniczny Dokument z Limy, tzw. BEM - Baptism, Eucharist, Ministry
Nie bez znaczenia była również chęć wprowadzenia ordynacji kobiet - której zwolennikiem był i jest ks. biskup Jan Szarek. Wg słów śp. ks. Jana Grossa był to kompromis za wprowadzenie trzeciego (z mego punktu widzenia to drugiego, bo toga to nie jest strój liturgiczny) stroju liturgicznego. I właściwie od tego czasu trwał bój o to co to znaczy, że diakon jest duchownym. Biorąc pod uwagę spuściznę teologiczną luteranizmu, nazwanie diakona duchownym przy zachowaniu inspiracji: biblijnej, szwedzkiej i BEMowskiej było katastrofalnym błędem. Zwłaszcza, że w teologii luterańskiej urząd duchownego - i tu luteranizm jest bardzo liberalny jeśli chodzi o nazewnictwo, jest IURE DIVINO - a więc z Bożego ustanowienia.
Diakon w rozumieniu Biblijnym jest IURE HUMANO - z ustanowienia ludzkiego. To Apostołowie ustanowili taki urząd i powierzyli go zarówno mężczyznom (diakoni) jak i kobietom (diakonise).
To, że diakoni są ordynowani jeszcze nic nie znaczy, a to dlatego, że ordynacja jest z luterańskiego punktu widzenia również IURE HUMANO.
Ostatnio nasz partnerski Kościół z Pragi ordynował diakona (diakona rozumieją biblijnie). Pytałem się więc miejscowego pastora, jak to, że był on ordynowany a nie instalowany. Odpowiedź brzmiała - jak jest nałożenie rąk to jest ordynacja, instalacja to podanie ręki. Ciekawa interpretacja, ale jak popatrzycie na nabożeństwa instalacyjne w LCMS to oni też tylko podają rękę nowo-instalowanemu pastorowi. W każdym razie w Ameryce diakonów się z reguły konsekruje, powierza do służby. W SELKu w Niemczech diakona się posyła do służby, natomiast np w rosyjskim Kościele Ingrii diakoni są ordynowani. Luteranizm jest tu bardzo różnorodny, bowiem ordynacja to jak pisałem IURE HUMANO.
Jednocześnie pozostaje pytanie, na które nie chcę dawać odpowiedzi, a to:
czy ktoś kto był wprowadzony w urząd nauczania kościelnego (IURE HUMANO), potem stał się nagle diakonem (zmiana nazewnictwa, zdarzała się nie raz w historii luteranizmu), może następnie dostać pełne uprawnienia urzędu Słowa i Sakramentów (IURE DIVINO), o tak po prostu, zbiorowo, bez rozeznania powołania - zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie? Na to pytanie nie mam jurysdykcji odpowiadać, dlatego zostawiam je otwarte