przez Jakub » Pn mar 12, 2012 09:50
Kościół Episkopalny w USA to jeden z najbardziej liberalnych kościołów na świecie.
Szczerze powiedziawszy niejednokrotnie fascynował mnie anglikanizm. Teraz jednak patrzę, że ma on i paskudną genezę jak i całkowitą niespójność teologiczną.
Pójdzie się do Low Church to czasem nawet ołtarza nie ma, nabożeństwo w stylu ewangelikalno-reformowanym, za to dość konserwatywnie
Pójdzie się do Broad Church to się zobaczy cyrk, w którym najważniejszy jest bezpłciowy Jezus przygarniający homoseksualistów, transeksualistów itp
Pójdzie się High Church to zobaczy się mszę bardziej rzymską niż msza rzymska, a nawet na wzywanie świętych można natrafić
Podejżewam, że planowany Kościół będzie miał charakter broad - szeroki. Tylko, że taki Kościół będzie całkowicie obcym tworkiem w Polsce. Bo KE-A raczej nie będzie szukał z nimi współpracy, nie mówiąc już o Starokatolikach. A przecież luteranie i starokatolicy to naturalne środowisko współpracy dla anglikanów