przez Jacek » N kwi 22, 2012 10:47
Dzięki Panie Andrzeju za przypomnienie. Kiedyś miałem z nimi kontakt listowny, podczas pobytu w Szwecji. Dobrze by było Panie Maksymilianie, poświęcic częsc urlopu, i udać się do tego zgromadzenia, zapozna sie Pan bezposrednio z zasadami życia tego klasztoru. Jeżeli sprawy finansowe nie pozwolą Panu na opłacenie pobytu, jest możliwośc pracy w tym klasztorze za utrzymanie/wolontariat/. Jako gość wolno Panu tam przebywać maksymalnie do dwóch tygodni, powyżej tego terminu, musi Pan posiadać specjalne zezwolenie Ojca klasztoru. Są jeszcze klasztory luteranskie tzw, wojskowe np. Joanici, ale tam wymogi członkostwa są bardzo wysokie tzn, musi Pan wywodzić się z rodów szlacheckich, i arystokratycznych, no i trzeba być zamożny żeby pomagać finansowo innym.