Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Kobieta - ksiądz

Re: Kobieta - ksiądz

Postprzez skomplik » Pn sie 06, 2012 16:09

Mnie zaciekawiło to stwierdzenie:

Kościół luterański w Polsce nie ordynuje kobiet na urząd prezbitera, ale uznaje ordynację kobiet innych Kościołów.


:wink:
skomplik
 
Posty: 723
Dołączył(a): So paź 01, 2011 19:58
wyznanie: Chrześcijanin
  

Re: Kobieta - ksiądz

Postprzez Tomasz » Pn sie 06, 2012 19:57

I mamy klasyczny "cyrk na kółkach". Rozmawialiśmy już tutaj o konsekwencjach takiego stanowiska i zgrzytach jakie następują - choćby w przypadku sprawowania Sakramentu Ołtarza. Polecam artykuł na naszym portalu http://www.luteranie.konfesyjni.pl/index.php/kosciol/ordynacja-kobiet/17-sprawowanie-eucharystii-przez-kobiete

Kościoły staroluterańskie jak SELK czy LCMS (nie wspominając już o WELS) nie zawierają unii z kościołami, z którymi nie mają pełnej jedności w nauce i nie mają takich problemów.

Niestety, ale uważam, że w ostatnich latach poszliśmy w złym kierunku podpisując unie z KER, KEM czy Konkordię Leuenberskiej. Moim zdaniem należy zawrócić z drogi "otwartości na wszystko" i "ekumenizmu bez trzymanki".
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Kobieta - ksiądz

Postprzez skomplik » Wt sie 07, 2012 15:58

Niestety, ale uważam, że w ostatnich latach poszliśmy w złym kierunku podpisując unie z KER, KEM czy Konkordię Leuenberskiej. Moim zdaniem należy zawrócić z drogi "otwartości na wszystko" i "ekumenizmu bez trzymanki".


Muszę się nie zgodzić, uważam że unia i Konkordia to bardzo dobry pomysł, dzieki temu Kościoły ewangelickie osiągnęły jedność.
Ekumenizm jest ważny i dzieki tym deklaracją Kościoły mogą wspólnie prowadzić dialog np. z prawosławnymi czy rzymskokatolikami
skomplik
 
Posty: 723
Dołączył(a): So paź 01, 2011 19:58
wyznanie: Chrześcijanin
  

Re: Kobieta - ksiądz

Postprzez Kitka » Wt sie 07, 2012 16:06

No tak, ale ważne jest aby w tym dialogu nie zapominać o własnych twierdzeniach, bo ekumenizm jest dobry, ale nie za wszelką cenę.
Kitka
 
Posty: 106
Dołączył(a): Wt sty 24, 2012 13:07
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Kobieta - ksiądz

Postprzez Dredd » Wt sie 07, 2012 17:29

Zgadzam się zarówno ze skomplikiem, jak i Kitką.
W szczególności do przyjęcia jest Konkordia Leuenberska. Nie narusza w żaden sposób luterańskiej doktryny (tak mi się przynajmniej wydaje), a jednocześnie zastrzega prawo do odmienności poszczególnych Kościołów.
Co do tematu głównego, zastanawiam się czy sprzeciw wobec ordynacji kobiet, nie jest podyktowany jedynie naszym samczym ego.
Przyznam, że bardzo!!! dziwnie bym się czuł na nabożeństwie sprawowanym przez kobietę, ale w sumie dlaczego?
Może to tylko taka postawa majstra Cieplewskiego z filmu "Przygoda na Mariensztacie" wobec Hanki Ruczajówny, która chce zostać murarzem ? :)
Dredd
 
Posty: 176
Dołączył(a): Pn lut 27, 2012 11:58
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
  

Re: Kobieta - ksiądz

Postprzez Tomasz » Wt sie 07, 2012 18:53

Co do tematu głównego, zastanawiam się czy sprzeciw wobec ordynacji kobiet, nie jest podyktowany jedynie naszym samczym ego.


Ależ skąd. Nie wiesz, że większość ortodoksów i konserwatystów to pantoflarze :lol:

A tak poważnie - w kwestii ordynacji kobiet są przeciwwskazania natury teologicznej. I jak dotąd nikt mnie w tej sprawie nie przekonał.

Muszę się nie zgodzić, uważam że unia i Konkordia to bardzo dobry pomysł, dzieki temu Kościoły ewangelickie osiągnęły jedność.


Wcale nie cieszy mnie jedność z Kościołem Szwecji czy liberalnym niemieckim EKD. Wolałbym unię z SELK i LCMS.

W szczególności do przyjęcia jest Konkordia Leuenberska. Nie narusza w żaden sposób luterańskiej doktryny (tak mi się przynajmniej wydaje)


Tak może się wydawać, ale praktyka pozuje coś innego. Próbują nam na siłę narzucać choćby ordynację kobiet. Zresztą jak możemy uznawać kobiety-prezbiterów, jeżeli sami ich nie ordynujemy.

Ekumenizm jest ważny i dzieki tym deklaracją Kościoły mogą wspólnie prowadzić dialog np. z prawosławnymi czy rzymskokatolikami


Osobiście nie wierzę w ekumenizm, a szczególnie z KRK. Współpraca na różnych płaszczyznach powinna być prowadzona, ale bez "ekumenizmu za wszelką cenę".
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Kobieta - ksiądz

Postprzez Andrzej » Wt sie 07, 2012 23:15

Tomasz napisał(a):
Co do tematu głównego, zastanawiam się czy sprzeciw wobec ordynacji kobiet, nie jest podyktowany jedynie naszym samczym ego.


Ależ skąd. Nie wiesz, że większość ortodoksów i konserwatystów to pantoflarze :lol:

A tak poważnie - w kwestii ordynacji kobiet są przeciwwskazania natury teologicznej. I jak dotąd nikt mnie w tej sprawie nie przekonał.


Są - dla kogo? Dla Kościołów luterańskich, także dla KEA, przeciwwskazań natury teologicznej nie ma. Masz rzecz jasna w KEA prawo do swojego zdania, gdyż nie jest to sprawa doktryny.

Muszę się nie zgodzić, uważam że unia i Konkordia to bardzo dobry pomysł, dzieki temu Kościoły ewangelickie osiągnęły jedność.


Wcale nie cieszy mnie jedność z Kościołem Szwecji czy liberalnym niemieckim EKD. Wolałbym unię z SELK i LCMS.

Akurat Kościół Szwecji (tak Svenska Kyrkan jak i Svenska Missionskyrkan, podobnie jak Kościół Fiński i Islandzki, nie są Kościołami członkowskimi Wspólnoty Kościołów Ewangelickich Europy, gdyż nie podpisały Konkordii. Biorą udział w jej pracach jako "participating churches". Duński Kościół Ludowy i Kościół Norwegii podpisały Konkordię w ostatnich latach.
Też bym się cieszył gdyby SELK i LCMS przyjęły Konkordię, ale na to się nie zanosi.

W szczególności do przyjęcia jest Konkordia Leuenberska. Nie narusza w żaden sposób luterańskiej doktryny (tak mi się przynajmniej wydaje)


Tak może się wydawać, ale praktyka pozuje coś innego. Próbują nam na siłę narzucać choćby ordynację kobiet. Zresztą jak możemy uznawać kobiety-prezbiterów, jeżeli sami ich nie ordynujemy.

Kto komu co narzuca, zawsze zależy od punktu widzenia. Równie dobrze można napisać, że wasza diecezja cieszyńska narzuca siłą diecezji warszawskiej zakaz ordynacji kobiet.
Chwalony przez Ciebie LCMS niczego to niby nie narzuca? Zdeptał Kościół na Łotwie - ale cóż, płaci to i wymaga. Jakie narzucanie siłą masz na myśli? Że Kościoły, które ordynują kobiety jasno mówią, ze brak ordynacji im się nie podoba? A dlaczego miałyby tego nie mówić i nie pokazywać? KEA mówi i pokazuje, ze mu się ordynacja kobiet nie podoba i co? Ktoś głowę stracił? Ciekawy jestem jak to by wyglądało w "unii" z LCMS.... LCMS nie uznaje żadnej unii, uznaje jedynie dyktat.

Ekumenizm jest ważny i dzieki tym deklaracją Kościoły mogą wspólnie prowadzić dialog np. z prawosławnymi czy rzymskokatolikami


Osobiście nie wierzę w ekumenizm, a szczególnie z KRK. Współpraca na różnych płaszczyznach powinna być prowadzona, ale bez "ekumenizmu za wszelką cenę".

Wierzyć należy w Boga, a nie w ekumenizm. Ekumenizm - dążenie do jedności wśród chrześcijan - polega właśnie na "współpracy na różnych płaszczyznach" i wątpię by znalazł się ktokolwiek, kto chciałby "współpracy za wszelką cenę" - bo co to znaczy? Mnie nie podoba się wiele rzeczy w obecnym kształcie tej współpracy w Polsce, zwłaszcza z Krk - ale nie podoba mi się to, jak ta "współpraca na różnych płaszczyznach" wygląda, a nie ekumenizm.
Andrzej
 
Posty: 151
Dołączył(a): N sty 23, 2011 10:13
wyznanie: ewangelicko-reformowane
  

Re: Kobieta - ksiądz

Postprzez Tomasz » Wt sie 07, 2012 23:42

Są - dla kogo? Dla Kościołów luterańskich, także dla KEA, przeciwwskazań natury teologicznej nie ma.


Jeszcze raz podkreślam, że przeciwwskazania teologiczne dla wielu kościołów luterańskich są. Po raz kolejny odsyłam na strony naszego portalu i polecam lekturę np. bardzo ciekawego dokumentu Kościoła Australii http://www.luteranie.konfesyjni.pl/index.php/kosciol/ordynacja-kobiet. Owszem - w KEA Komisja stwierdziła, że przeszkód teologicznych nie ma, ale jak na razie pozostaje to tylko i wyłącznie opinią, dokumentem wewnętrznym. Oficjalnie KEA nie ordynuje kobiet na prezbiterów.

Też bym się cieszył gdyby SELK i LCMS przyjęły Konkordię, ale na to się nie zanosi.


Na ich miejscu też wcale bym się do tego nie palił.

Chwalony przez Ciebie LCMS niczego to niby nie narzuca? Zdeptał Kościół na Łotwie - ale cóż, płaci to i wymaga.


Co to znaczy "zdeptał" ? Z tego co wiem, to Kościół na Łotwie trzyma się bardzo dobrze i nawet zrobił porządek z ordynacją kobiet wprowadzoną "od kuchni".

Jakie narzucanie siłą masz na myśli? Że Kościoły, które ordynują kobiety jasno mówią, ze brak ordynacji im się nie podoba?


Tak. Próbują wywierać naciski. Mamy z tym do czynienia ciągle. Kościoły, które ordynują kobiety nie potrafią uszanować, że KEA w Polsce ma na ten temat inne zdanie i prawie zawsze w przypadku wspólnych nabożeństw (i choćby konsekracji bp. Samca) delegują kobiety-księży. Jeżeli ordynacja kobiet tak im się podoba, to niech pilnują własnego nosa i nie wtrącają się do innych.

Ciekawy jestem jak to by wyglądało w "unii" z LCMS.... LCMS nie uznaje żadnej unii, uznaje jedynie dyktat.


LCMS uznaje bezwzględną wierność Pismu Św. i Księgom Symbolicznym. Bardzo chciałbym, aby KEA w RP było w unii z LCMS. Nie obawiałbym się wtedy, że ktoś w naszym Kościele przeforsuje kiedyś ordynacje kobiet, błogosławieństwa związków homoseksualnych, tolerowanie księży-ateistów czy inne liberalne wybryki.

Wierzyć należy w Boga, a nie w ekumenizm.


Oczywiście :)
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Kobieta - ksiądz

Postprzez skomplik » Śr sie 08, 2012 19:18

Ja się tak zastanawiam dlaczego zawsze Kościoły ordynujące kobiety wrzuca się do worka z liberałami, przecież jedno nie oznacza drugiego. To że jakiś Kościół ewangelicki ordynuje kobiety na duchownych to nie oznacza ze od razu musi tolerować ksiezy ateistów, śluby homoseksualne itd.

W Polsce ordynacje kobiet ma KER i KEM, a przecież żaden z nich nie toleruje wyżej wymienionych elementów.

PS. Na marginesie dodam że są Kościoły ewangelikalne które sa konserwatywne w teologii i moralności a dopuszczają kobiety do posługi pastorskiej.

pozdrawiam
skomplik
 
Posty: 723
Dołączył(a): So paź 01, 2011 19:58
wyznanie: Chrześcijanin
  

Re: Kobieta - ksiądz

Postprzez Tomasz » Śr sie 08, 2012 22:49

Ja się tak zastanawiam dlaczego zawsze Kościoły ordynujące kobiety wrzuca się do worka z liberałami, przecież jedno nie oznacza drugiego. To że jakiś Kościół ewangelicki ordynuje kobiety na duchownych to nie oznacza ze od razu musi tolerować ksiezy ateistów, śluby homoseksualne itd.


Użyłem tutaj bardzo dużego uogólnienia. Nie mniej pójście w drogę liberalną generalnie zaczyna się od ordynacji kobiet a kończy na stwierdzeniu, że Biblia do zwykła książka w której ludzie opowiadają jak wyobrażają sobie Boga.
Czyli znowu całe zło od idzie od kobiety - identycznie jak z jabłkiem w raju :wink:

Ponadto - z ortodoksyjnego punktu widzenia - ordynacja kobiet jest już jak najbardziej liberalizacją Kościoła.
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kultura, tradycje i etyka ewangelicka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

cron