przez Maksymilian » Pt cze 10, 2016 21:29
Pragnę zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze Chrystus chodził po wodzie przed zmartwychwstaniem, gdzie miał zwykłe ludzkie ciało z wyjątkiem grzechu. Oznacza to, że ciało Chrystusa przed i po zmartwychwstaniu zaprzeczało prawom fizyki, a mimo to było to ludzkie ciało, nie żadne duchowe czy jakieś inne.
Po drugie "rzeczywistość niematerialna" to po prostu duchowa, bo przeciwieństwem materii jest duch. Tak więc powyższe stwierdzenie używane do ciała i krwi w chlebie i winie to czysta nauka kalwińska, a nie luterańska. Luter w "Krótkim wyznaniu o świętym sakramencie przeciw marzycielom" wyraźnie potępia tę naukę. W Obronie Wyznania Augsburskiego w Artykule X czytamy: "Przyjęty został artykuł X, w którym wyznajemy myśl, iż w Wieczerzy Pańskiej prawdziwie i substancjalnie są obecne ciało i krew Chrystusa, i prawdziwie podawane są z widzialnymi rzeczami tym, którzy sakrament przyjmują. Tego zdania stale bronimy po pilnym zbadaniu i rozważeniu sprawy. Gdy bowiem Paweł w 1. Liście do Koryntian (10,16) powiada, że chleb jest społecznością ciała Pańskiego itd., to jeżeliby ciało Chrystusa nie było prawdziwie obecne, wynikałoby z tego, że chleb nie jest społecznością ciała Chrystusa, lecz tylko Ducha Chrystusowego.", a w "Formule zgody w Epitome w VII. O Wieczerzy Pańskiej w Negativie czytamy: "XII. Odrzucamy, że Chrystus nie mógł obiecać ani doprowadzić do istotnej obecności swojego ciała i krwi w Wieczerzy Pańskiej, ponieważ właściwość przyjętej przez Niego ludzkiej natury nie mogłaby tego znieść ani do tego dopuścić."
Podsumowując, ciało i krew Chrystusa są realnie obecne w chlebie i winie oraz Chrystus zmartwychwstał w ciele, nie w duchu, a w ciele i my również zmartwychwstaniemy w ciele, prawdziwym istotnym ciele.