Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Znak krzyża

Re: Znak krzyża

Postprzez Jacek » Wt gru 31, 2013 16:08

Proponuje kontakt z pastorem Kubackim z Holandii, ktory był ordynowanym duchownym reformowanym w Łodzi, pochodzi z rodziny superintendenta koscioła reformowanego w Polsce, poprzez zafascynowanie starokatolicyzmem, przygotowuje się do ordynacji w Kosciele Episkopalnym/Anglikanskim- anglo-katolickim/ w Hollandii. Rozmawiałem z Nim osobiscie na spotkaniu w Hollandii, na ktorym się dowiedziałem o przyczynach odejscia z koscioła reformowanego w Polsce, w ktorym z jednym z powodow okreslił to jako utracenie sacrum tego koscioła, a wiec pozbycie sie pewnych elementow liturgii a wiec zewnetrznego rytuału. Nie wspomne chociazby o głosnej sprawie Benjamina syna mojego dobrego znajomego a zarazem słynnego na swiecie nie tylko w kregach protestanckich, ale KrK pastora koscioła zielonoswiatkowego i wplywowego Livets-Ord w Szwecji, Ulfa Ekkmana, ktory konwertował na Rzymski-katolicyzm i to niedawno. Zachodzi pytanie; Czy zrobił to przeciwko ojcu i rodzinie ?- w co wątpię, raczej podobna sprawa jak z pastorem Kubackim ktory chociaz pozostał w strukturach protestanckich.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Znak krzyża

Postprzez pietrobus » Wt gru 31, 2013 19:16

W piśmie zawarte są znaki, czy wszystkie mamy traktować dosłownie? Czy faktem było że wielka ryba połknęła Jonasza, gdy ten zamiast do Niniwy starał się uciec do Tarszisz przed Bogiem? Dosłownie nie. Dlaczego Jonasz martwił się krzakiem który stworzył Bóg a potem go zniszczył. Chodzi o znaki. Ten znak był nadzieją, jak i był widzialnym znakiem dla Jonasza by zawierzył i uwierzył. Dla człowieka czasem słowo to za mało i również liczą się czyny, gesty. To co my widzimy dla nas dla ludzi jest znakiem jedności, dlatego znak krzyża pozwala nam czuć tą więź nie tyko z Bogiem ale i ludźmi, łączy nas. Gdy nie widzę tego znaku a słyszę tylko słowo w czasie nabożeństwa czuje się obco. Moja wiara może być duża, ale jestem tylko człowiekiem i jako niedoskonała jednostka potrzebuję tego, dla umocnienia swej wiary.
Avatar użytkownika
pietrobus
 
Posty: 37
Dołączył(a): So gru 28, 2013 22:01
Lokalizacja: Wrocław
wyznanie: chrześcijanin
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Jacek » Wt gru 31, 2013 21:05

Piotrze-Brawo. Znakomicie to podsumowałes, powiem więcej, lepiej niż niejeden teolog czy duchowny. I to jest cała esencja sprawy.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Znak krzyża

Postprzez pietrobus » Śr sty 01, 2014 08:35

Dziękuje Jacku za komplement i łechtanie mojego Ego. :) I jako to że staje się konwertytą, przyjmuję ewangelię, staje się luteranem niekiedy gorszym od innych, znam lepiej pismo święte (jak to miewają konwertyci), jestem samomianowanym pastorem i kaznodzieją, przemawiawia przeze mnie... lecz jestem zwykłym człekiem który chce przejść konwersję, znaleźć sobie Boga i miejsce, zakochać się, wierzyć, nie wdawać się w polityczne debaty i piszę to co czuje moje serduszko. :) Czyli niekiedy z błędami, niewiedzą, pychą, sarkazem i humorem, pokorą i niech się inni zastanawiają z czym jeszcze. ;) Aczkolwiek za komplement dziękuje. Życzę Wam. wiele dobrego i dobra w nowym roku. :)
Avatar użytkownika
pietrobus
 
Posty: 37
Dołączył(a): So gru 28, 2013 22:01
Lokalizacja: Wrocław
wyznanie: chrześcijanin
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Jacek » Śr sty 01, 2014 10:31

Sam Bog Piotrze dał nam wolnośc, abyśmy decydowali o własnym losie, więc niestety czasami polityką musimy się zając. Jestesmy staroluteranskimi konserwatystami, no może nie wszystkich na tej stronie mozna tak okreslić, większosc zapewne to zwolennicy status-quo w polskim KEA, czyli zachowania dotychczasowego stanu rzeczy. Ale strona Konfesyjni powstała, aby ożywić luteranizm w duchu konfesyjnym/konserwatywnym/. przeciwstawiając sie zakusom liberałow, ktorzy chcą unicestwić własny koscół, wzorując się na upadłych kosciołach zachodu. Ja sam jestem członkiem Missionsprovinsen inom Svenska Kyrkan czyli wewnetrzna misja w Kosciele Szwecji, gdzie ostro zwalczamy postepujący liberalizm, i dalszy upadek koscioła, ktory kiedyś był wzorem luteranizmu, a gdzie kultywowana jest wysokokoscielność. Dzisaj liberałowie chcą wpłynąć na kierunek koscioła, do tego doszło ze ktytykują zasłużonych księżzy KEA, ktorzy mają odwagę zwrócić im uwagę, chcą obalenia dotychczasowego prawa koscielnego kEA, co by wróżyło koniec koscioła. Przykładem jest min, oddziaływanie destrukcyjnej strony ; Luteranie w Polsce na FB, gdzie piewcy rozkładu KEA w POlsce, Jak Panowie : Pawlas, Bruncz, w sposob perfidny i cyniczny czy wręcz chamski probują zniszczyć swoich przeciwników. To na tamtej stronie strona KOnfesyjni jest nazywana sekciarską, ponieważ ma czelność stanąc im na drodze.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Witold » N sty 05, 2014 23:10

Jacek napisał(a):Rytułał jest formą oddawania czci samemu Bogu. Już w Starym Testamencie jest to dokładnie określone, dotyczące np. stroju kapłana, i innych przepisow prawa. Skoro wtedy sam Bog tego wymagał ?


Czy Jezus zdobił się w jakieś specjalne szaty, czy palił kadzidła, czy robił znak krzyża, czy może leżał krzyżem? Biblia milczy na ten temat. To co piszesz to twoja nadinterpretacja. A to że któryś z księży twoją opinię popiera nie znaczy że inny ksiądz lub teolog nie dyskutowałby z nią.
I jeszcze raz zaznaczę. Nie twierdzę że robienie znaku Krzyża jest czymś złym ale wymaganie żeby każdy to robił jest szaleństwem. Jedna osoba potrzebuje wykonać ten znak by pamiętać jak wielką ofiarę złożył za nas nasz Pan, inna pamięta to nie robiąc tego.

Kosciól bez tradycji, to kosciół martwy.

Wolę mój KEA niż zboczony kościół Szwecji :) Widać jak żywy jest tamten kościół siłą tradycji...

ja teraz jestem ewangelik- mysle i robie co chce, Ja teraz jestem teolog. Ta sytuacja szczegolnie się odzwierciedla wsrod konwertytow opuszczających szeregi Krk a uwazających luteranzim za wyznanie bez zasad, i luzackiego koscioła.


Jeśli to do mnie to powinieneś wiedzieć że nie uważam luteranizmu za "luzackie" wyznanie. Jeśli to nie do mnie to nie wiem po co o tym piszesz. W każdym razie sam kiedyś pisałeś o tym żeby nie dzielić luteran na tych od pokoleń i na konwertytów. Ty dzielisz jeszcze bardziej, na zasłużonych konwertytów do których oczywiście Ty należysz i którzy mają zawsze rację i na nowych konwertytów którzy nie mogą wypowiedzieć się na żaden temat bo oznacza to że bawią się w teologów.

Proponuje kontakt z pastorem Kubackim z Holandii, ktory był ordynowanym duchownym reformowanym w Łodzi, pochodzi z rodziny superintendenta koscioła reformowanego w Polsce, poprzez zafascynowanie starokatolicyzmem, przygotowuje się do ordynacji w Kosciele Episkopalnym/Anglikanskim- anglo-katolickim/ w Hollandii. Rozmawiałem z Nim osobiscie na spotkaniu w Hollandii, na ktorym się dowiedziałem o przyczynach odejscia z koscioła reformowanego w Polsce, w ktorym z jednym z powodow okreslił to jako utracenie sacrum tego koscioła, a wiec pozbycie sie pewnych elementow liturgii a wiec zewnetrznego rytuału. Nie wspomne chociazby o głosnej sprawie Benjamina syna mojego dobrego znajomego a zarazem słynnego na swiecie nie tylko w kregach protestanckich, ale KrK pastora koscioła zielonoswiatkowego i wplywowego Livets-Ord w Szwecji, Ulfa Ekkmana, ktory konwertował na Rzymski-katolicyzm i to niedawno. Zachodzi pytanie; Czy zrobił to przeciwko ojcu i rodzinie ?- w co wątpię, raczej podobna sprawa jak z pastorem Kubackim ktory chociaz pozostał w strukturach protestanckich.


Nie wiem jaki efekt chcesz uzyskać poprzez pisanie takich rzeczy... Jeżeli jakiś ksiądz czy pastor protestancki przechodzi na katolicyzm, cóż, skoro szatańskie mamienie ubrane w biskupie sukienki i okadzone kadzidłem jest mu słodsze niż prawda...
Witold
 
Posty: 654
Dołączył(a): Cz lis 29, 2012 23:17
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Majkel » Pt sty 17, 2014 19:38

Pamiętam jak niegdyś przetoczyła się na forum płomienna dyskusja. Oto co znalazłem ciekawego nt znaku krzyża w fachowej literaturze (Zarys Liturgiki, Ks.Tarsycjusz Sinka C.M) :wink:

" Znak krzyża przypomina odkupienie (Kol 1.20), jest znakiem wiary (1 Kor 1,17), przypomina że chrześcijanin ma siebie samego krzyżować z Chrystusem (Mk 10,38 ; Gal 2,19) i naśladować Go w bolesnej drodze (Mt 16,24).
Małe znaki krzyża pierwsi chrześcijanie stosowali bardzo często w celu przypominania sobie prawdy o odkupieniu przez krzyż. Najstarszą wzmiankę o znaku krzyża znajdujemy w gnostyckich " Aktach Piotra ", z połowy II w., w związku z udzielaniem Eucharystii, czyli w zastosowaniu liturgicznym. Nieco później Tertulian zapewniał, że znak krzyża opiera się na tradycji apostolskiej i pisał : " czynimy znak krzyża na czole na każdym kroku : przy wchodzeniu i wychodzeniu, przy nakładaniu ubrania i obuwia, przy myciu, przy zapalaniu światła, przy pójściu na spoczynek, przy siedzeniu i każdej innej czynności ". Za czasów św. Augustyna żegnanie się krzyżem uchodziło za zewnętrzne wyznanie wiary. W IV w. znak krzyża wprowadzono do liturgii jako stały zwyczaj.
Wielki znak krzyża wszedł do liturgii stosunkowo późno. Wprawdzie pierwsza wzmianka o nim pochodzi z VI w., to następna dopiero z XI w.
Wielkiego znaku krzyża używa się na początku i na końcu czynności liturgicznych, przy błogosławieństwach, poświęceniach itd.
Romano Guardini w swoim dziele pt. " Znaki święte " tak pisze na temat znaku krzyża : " Krzyż jest znakiem zbawienia. Myśl o nim ile razy czynisz krzyża świętego. Jest to najświętszy znak, jaki istnieje. Czyń go w sposób właściwy : powoli, szeroko i z namysłem. Wówczas ogarnia on całą twoją istotę, postać i duszę, twoje myśli i twą wolę, rozum i uczucie, pracę i wytchnienie ; wszystko będzie przezeń utwierdzone, określone i uświęcone mocą Chrystusa, w imię Boga w Trójcy Jedynego ".
Majkel
 
Posty: 103
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2012 17:30
wyznanie: luterańskie
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Elżbieta » Pt sty 17, 2014 20:31

I jako to że staje się konwertytą, przyjmuję ewangelię, staje się luteranem niekiedy gorszym od innych,


Dlaczego piszesz że gorszym ? Przecież nie jest łatwo zmienić wyznanie i zapewniam, że to na pewno nie czyni Ciebie gorszym
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Poprzednia strona

Powrót do Kultura, tradycje i etyka ewangelicka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron