Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Znak krzyża

Re: Znak krzyża

Postprzez Jacek » Pn mar 25, 2013 17:57

Jacek napisał(a):Ręce mi opadły. :shock:
. Co powidział ks. Dr. Marcin Luter , na temat znaku krzyża ?
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Agnieszka Ostrowska-Fetera » Pn mar 25, 2013 18:12

Panie Bronisławie przepraszam, że to napiszę, ale ten tekst o smierci Jezusa to jest kompromitacja z Pana strony, mało tego te słowa są niegodne chrześcijanina!
Agnieszka Ostrowska-Fetera
 
Posty: 559
Dołączył(a): Cz paź 13, 2011 19:49
Lokalizacja: Tychy
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
dyplomy: 1
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Elżbieta » Pn mar 25, 2013 22:36

Ja bym była bardziej ostrożna w potępianiu Bronisława. Przecież on nie umniejsza roli krzyża, tylko kładzie większy nacisk na sam fakt ofiary Jezusa za nasze grzechy, podkreśla sam fakt Jego niewinnej śmierci. Śmierć Jezusa uświęca krzyż, który bez poświęcenia naszego Pana, nie miałby głębszego znaczenia.
Występuje przeciwko:
adoracja krzyża, droga krzyżowa, czy wręcz skrajne poddawanie się ukrzyżowaniu
i wg mnie ma rację, bo przy tym wszystkim właśnie zapomina się o najważniejszym. Podkreśla, że:
Sacrum jest Jezus Chrystus przybity do krzyża


Czy rzeczywiście nie jest trochę racji w tym potępianym tekście?
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Bronisław Sztuchlik » Pn mar 25, 2013 23:19

Pani Agnieszko.
Jedno pytanie. Skąd Pani ma taki osąd o mnie? Z Pani przywiązania do krzyża, bo tak Panią wychowano.W dzisiejszym świecie wiele jest wykonywanych egzekucji, bardzo często na niewinnych skazańcach.Pytanie. Czy w każdym z tych przypadków na pierwszym miejscu eksponowane było: Jak zginął? /powieszony, zastrzelony,czy podano mu truciznę/ Otóż Nie! Zawsze na pierwszym planie jest Osoba, a następnie jak została uśmiercona. Czyż nie jest to prosty przykład, aby zastanowić się nad swoimi,
"chrześcijańskimi" przyzwyczajeniami:Jak na podstawie takiego myślenia ma Pani sumienie pozbawiać mnie godności chrześcijanina? Czy Pani [przemyślała To, o czym piszę, czy tylko spontanicznie, uważając siebie za chrześcijankę, z czystego tylko przyzwyczajenia do "sacrum Krzyża", wyniesionego z rodzinnego domu bądż praktykowanej religii? Proszę pomyśleć!
Czy wierzy Pani w ten szary,drewniany krzyż z golgoty, czy w Jezusa, Który na tym krzyżu, katowskim narzędziu straceń, ufundowanym Jezusowi przez nasze grzechy. Proszę to przemyśleć, zanim posądzi Pani kogoś o brak godności chrześcijanina
Bronisław Sztuchlik
 
Posty: 155
Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 22:06
Lokalizacja: Studzionka
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Tomasz » Pn mar 25, 2013 23:55

Pragnę zadać proste pytanie. Czy dla nas Ewangelików ważnym jest, jak umarł Jezus? Czy na krzyżu, czy ukamionowany, czy zrzucony ze skały? Jakie to ma znaczenie dla naszego zbawienia? Żadne. Ważnym jest, czy wierzymy głęboko w sercu, że Jezus za nas zmarł.


Drogi Bronku - nie mogę się tutaj z Tobą zgodzić. Owszem, najważniejszym jest fakt, że Jezus umarł za nasze grzechy. Jednak sposób w jaki umarł, nie pozostaje tutaj bez znaczenia. Śmierć krzyżowa była jednym z najokrutniejszych i najbardziej poniżających sposobów odbierania życia w tamtych czasach. Skazaniec umierał tutaj cierpiąc straszne męki, wystawiony na widok publiczny. Drogo zostaliśmy wykupieni. Bóg - Jezus Chrystus poniżył się dla nas aż do śmierci krzyżowej.

Przechodząc do meritum - znak krzyża czyniony przy modlitwie, czy podczas nabożeństwa należy do starochrześcijańskich symboli, zakorzenionych w Kościele od początku jego istnienia. Nie jest on sam w sobie jakimś "magicznym zaklęciem", ale sposobem wyrażania wiary i podkreślenia właśnie śmierci krzyżowej naszego Pana Jezusa Chrystusa. Jak napisał ks. Gross w podlinkowanym artykule - jest jednym ze skarbów Kościoła, których w ostatnich czasach tak często się wyzbywamy. Zacytuję tutaj fragment artykułu:

"Podobnie jak stroje liturgiczne, także i zwyczaj “żegnania się” zalicza się do tzw. “adiafora”, czyli “rzeczy nieistotnych” (z gr. adiaphoros – „obojętny”, czyli zwyczaj, lub obrzęd dopuszczony ale nie nakazany!) Obawiam się jednak, że za niedługo, podobnie jak w wielu krajach Europy, wszystko stanie się i w naszym Kościele “nieistotne”. Obym się tylko mylił. Dlatego apeluję: nie wyzbywajmy się żadnych skarbów Kościoła, nawet, gdy ich jeszcze nie rozumiemy!"
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Bronisław Sztuchlik » Wt mar 26, 2013 00:24

Tomku.
Wybacz, ale nie "recenzujesz" tego, o czym ja pisałem. Otóż, nie pisałem o zasadności czynienia znaku krzyża podczas liturgii, czy w czasie komunii bądż w indywidualnych praktykach religijnych.lecz wyłącznie pragnąłem zwrócić uwagę na "sacrum krzyża" celebrowanym w kościele chrześcijańskim, spychającym w cień Sacrum Jezusa, Który na nim z nas umarł. To jest istota mego myślenia. Wszelkie, wcześniej wysnute przeze mnie przemyślenia mają tylko dać wszystkim impuls do zastanowienia się nad
znaczeniem krzyża w życiu codziennym. Nie jako Sacrum, co jest powszechnie uznawane, lecz, jak symbol naszej wiary. I o to mi chodzi. Jako chrześcijanin krzyż cenię sobie bardzo wysoko, nie wyżej jednak, jak śmierć Jezusa na nim za nasze grzechy.
Z powyższego oceń, czy jestem blużniercą, jak Pani Agnieszka mi zarzuca, czy też zasadnym opadanie rąk Jacka.
Ja przemyślałem to,o czym napisałem.O to samo proszę moich krytyków.
Bronisław Sztuchlik
 
Posty: 155
Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 22:06
Lokalizacja: Studzionka
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Elżbieta » Wt mar 26, 2013 00:32

Oczywiście, że śmierć na krzyżu była najgorszą, najokrutniejszą śmiercią i nikt temu nie przeczy. Czy jednak nieczynienie znaku krzyża może napawać obawą o to że wszystko w naszym Kościele stanie się rzeczą nieistotną ? W mojej rodzinie co najmniej od trzech pokoleń (to co wiem na pewno), czyli moi pradziadkowie nie czynili tego, ani dziadkowie, ani rodzice, no i oczywiście ja również tego nie robię. Czy to znaczy, że jestem gorszą chrześcijanką od tych co ten znak czynią ?
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Jacek » Wt mar 26, 2013 08:05

Dla nas Chrzescijan wszystich wyznań, symbol KRZYZA, jest widzalnym znakiem i przypomnieniem Najwyższej Ofiary złozonej przez Syna Człowieczego i Syna Bożego Jezusa Chrystusa, za grzechy ludzkosci. Często w rozmowie ze Swiadkami Jehowy, którzy nam zarzucają oddawanie czci narzędziu zbrodni, staramy się wytłumaczyć, że to narzędzie zbrodni, stało się dla nas symbolem największego poswięcenia w dziejach ludzkosci. Ten Sw. Krzyż który stoi w kosciele, czy wisi w naszym domu, ma nas kłuć w oczy w celu przypomnienia nam o naszej wierze i modlitywie. Bronisław chciał tutaj może dobrze, ale nieopatrznie to wyszło. Co do czynienia znaku krzyża, to Ks. Gross ma świętą racje, niedługo w luteranizmie adioforą będzie Biblia i modlitwa, bo czytając niektóre strony luteranskie, polskie i zagraniczne to się włos jeży na głowie. Ja czynię znak krzyża bo nie wstydzę się wiary, i tak jak zalecał to robić podczas modlitwy Ks.Dr. Marcin Luter. Jako Staroluteranin odrózniam się wtedy od Kalwinów, korzy skutecznie pozbawili koscioła sacrum.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Elżbieta » Wt mar 26, 2013 10:07

Zgadzam się z Tobą Jacku, jednak uważam, że trzeba szanować różne tradycje.
Ostatnio po niedzielnym Nabożeństwie, na spotkaniu z kandydatami do konwersji i sympatykami naszego Kościoła, właśnie był poruszany problem czynienia lub nie, znaku krzyża. Kandydaci byli zdezorientowani i zbulwersowani tym, że tego wielu nie robi. Często wstydzili się wyróżniać, ale bardzo ich to bolało. Nie czyńmy różnic pomiędzy tradycjami. Niechaj Ci którzy się nie żegnają, szanują tych co to robią, i ci którzy tego nie czynią, szanują żegnających się. Niech żegnający się nie będą sensacją dla pozostałych.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Znak krzyża

Postprzez Dredd » Wt mar 26, 2013 11:15

Bronisław Sztuchlik napisał(a):Pani Agnieszko.
Jedno pytanie. Skąd Pani ma taki osąd o mnie? Z Pani przywiązania do krzyża, bo tak Panią wychowano.W dzisiejszym świecie wiele jest wykonywanych egzekucji, bardzo często na niewinnych skazańcach.Pytanie. Czy w każdym z tych przypadków na pierwszym miejscu eksponowane było: Jak zginął? /powieszony, zastrzelony,czy podano mu truciznę/ Otóż Nie! Zawsze na pierwszym planie jest Osoba, a następnie jak została uśmiercona. Czyż nie jest to prosty przykład, aby zastanowić się nad swoimi,
"chrześcijańskimi" przyzwyczajeniami:Jak na podstawie takiego myślenia ma Pani sumienie pozbawiać mnie godności chrześcijanina? Czy Pani [przemyślała To, o czym piszę, czy tylko spontanicznie, uważając siebie za chrześcijankę, z czystego tylko przyzwyczajenia do "sacrum Krzyża", wyniesionego z rodzinnego domu bądż praktykowanej religii? Proszę pomyśleć!
Czy wierzy Pani w ten szary,drewniany krzyż z golgoty, czy w Jezusa, Który na tym krzyżu, katowskim narzędziu straceń, ufundowanym Jezusowi przez nasze grzechy. Proszę to przemyśleć, zanim posądzi Pani kogoś o brak godności chrześcijanina


Bardzo mi przykro, ale nie wiesz Bronisławie chyba o czym piszesz.
I mnie również ręce opadają.
Jezus umarł na krzyżu.
Chrześcijanie nie wierzą w krzyż. Wierzą w Chrystusa, który umarł na krzyżu.
Krzyż nie jest, jak powiedziałeś o zgrozo "chrześcijańskim przyzwyczajeniem"!
Krzyż to znak ukrzyżowanego za nasze grzechy Chrystusa.
Krzyż to znak ukrzyżowanego przez nas samych Chrystusa.
Tu nie chodzi tylko o zwykłą śmierć. Ale śmierć haniebną.
Najgorszą z możliwych. Śmierć wyszydzoną.
Nie było wówczas gorszego rodzaju śmierci. Jezus został ukrzyżowany.
I mówienie, że nie jest ważne w jaki sposób umarł Jezus, jest co najmniej brakiem zrozumienia własnej wiary.
Bo Jezus tak po prostu sobie nie umarł, jak to próbujesz powiedzieć.
Nie został zastrzelony czy powieszony. Co byłoby bardzo łagodnym sposobem śmierci.
Jezus został umęczony. Umierał w męczarniach. Umierał w hańbie. Umierał ośmieszany i opluwany.
Jezusa odarto z godności. Nawet Jego szaty mu zdarli i grali o nie w czasie, gdy on umierał w męczarniach. Na krzyżu.
I trzeba sobie to uświadomić. Bez tej świadomości liturgia Wielkiego Piątku, Męka i Śmierć Jezusa Chrystusa Pana Naszego, nie będzie zrozumiała. Bez tej świadomości nie zrozumiemy, że Jezus za nas nie tylko umarł. Ale umarł w najgorszy z możliwych sposobów. Że przez nas, aby okazać nam jak bardzo nas Kocha, jak bardzo się dla nas poświęca, nie tylko umarł, ale dał się przez taką a nie inną śmierć pohańbić.
By tym bardziej nami potrząsnąć.
Bo już może potrzebował tak ostrego środka przekazu, by do nas dotrzeć.
Bo umarł za nasze grzechy. Ale również umarł w taki drastyczny sposób by nas wyrwać z otępienia.
By nas wyrwać z grzechu.
Byśmy jeszcze dwa tysiące lat po tej śmierci przeżywali tę śmierć tak, jakby to się działo na naszych oczach.

Więc mówię tym razem do Pana, Panie Bronisławie. Pana słowami. Proszę to przemyśleć.
Bo nie mówimy tu o zwykłym krzyżu.
Mówimy o krzyżu, na którym umarł Chrystus.
A Chrystus na krzyżu to znak, za który wielu oddało i oddaje jeszcze dzisiaj życie.
Dredd
 
Posty: 176
Dołączył(a): Pn lut 27, 2012 11:58
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
  

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kultura, tradycje i etyka ewangelicka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

cron