Komplementaryzm – chrześcijańska odpowiedź na feminizm
Myślę, że warto propagować i wspierać komplementaryzm (ang. complementarianism), który jest odpowiedzią na feministyczne dążenie do zacierania różnic pomiędzy płciami, rozumienie równouprawnienia jako jakiejś kulturowej „urawniłowki”.
Według komplementarystów mężczyzna i kobieta są równi, ale różni. Choć kobiety i mężczyźni są równi w swoim bycie, godności i osobowości, są stworzeni tak, by uzupełniać się wzajemnie poprzez pełnienie różnych ról i obowiązków małżeństwie, rodzinie i Kościele. Wierzą, że Bóg stworzył mężczyznę i kobietę jako dopełniające się ekspresje obrazu Boga; mężczyzna i kobieta są partnerami w objawianiu Jego chwały. Chociaż w obu płciach ten obraz obecny jest w pełni, to w każdej w unikalny i niepowtarzalny sposób. Mężczyźni zostali tak uformowani, że odzwierciedlać relację Chrystusa do Kościoła (i Boga Ojca do Chrystusa), w sposób, jaki kobiety tego czynić nie mogą, zaś kobiety zostały uformowane, by odzwierciedlać relację Kościoła do Chrystusa (i Chrystusa do Boga Ojca), w taki sposób, jaki mężczyźni tego czynić nie mogą. Można zatem powiedzieć, że komplementarne stanowisko mężczyzn i kobiet w Kościele jest unikalnym świadectwem o Jezusie.
Według feministek, jak twierdzą komplementaryści, męskie i żeńskie role społeczne tworzą hierarchię wyższości i niższości, w której mężczyźni są uprzywilejowaną elitą uciskającą podporządkowane kobiety. Termin „patriarchalny” zaczął oznaczać dla nich opresyjną władzę mężczyzn, opartą na poniżeniu i pogardzie dla kobiet. Komplementaryści natomiast nie wierzą, że mężczyźni tworzą taką uprzywilejowaną grupę. Mężczyźni się są postawieni wyżej niż kobiety. Chociaż mężczyźni są powołani do odpowiedzialności za kierowanie domem i Kościołem, to Jezus zrewolucjonizował rozumienie tego przywództwa. Autorytet odtąd nie daje prawa do władzy, ale spełnia się jako powołanie do SŁUŻBY i ODPOWIEDZIALNOŚCI. Tak rozumiane przywództwo nie daje podstaw do przekonania, że ktokolwiek jest dyskryminowany, bowiem obowiązkiem tego, kto przewodzi jest MIŁOŚĆ.
Wśród Kościołów wspierających komplementaryzm jest Lutheran Church-Missouri Synod.
Wykorzystałem:
http://www.girlsgonewise.com/complement ... r-dummies/
http://www.theopedia.com/Complementarianism
Można też poczytać tutaj:
http://mlodykalwin.blox.pl/2011/06/Komp ... anizm.html