Co wolno wierzacemu?

[Laura]

Powiedzcie mi prosze czy wierzacy moze palic, pic alkohol i przeklinac? Nie uwierzycie, ale ja nigdy nie uzywam brzydkich slow.

[Jacek]

A mnie sie zdarzaja te trzy przypadki.

[Tomasz]

O paleniu już było w innych wątkach, picie alkoholu samo w sobie nie jest grzechem - grzechem jest natomiast pijaństwo - czyli jego nadużywanie. Jeżeli chodzi o "przekleństwa" - to są to zachowania, które nie przystoją chrześcijaninowi. Niestety, jesteśmy słabi i czasami zdarza się nam zachowywać niezbyt chwalebnie.

[Laura]

zdarza się nam zachowywać niezbyt chwalebnie.

Nieprawda, mnie sie nie zdarza, nigdy nie przeklinam.

A czego nie wolno wierzacemu?

[Tomasz]

Droga Lauro - zadajesz bardzo ogólne pytania. "Czego nie wolno wierzącemu" - to temat rzeka.

Myślę, że rozważania należałoby zacząć od Dekalogu - chyba go znasz ?

[Laura]

Myślę, że rozważania należałoby zacząć od Dekalogu - chyba go znasz ?

Nie znam...

[Tomasz]

Chyba żartujesz

Nie chodziłaś na religię ?

Polecam zatem lekturę Małego Katechizmu

[Aleksander]

A mnie sie zdarzaja te trzy przypadki.

Mi się też zdarza Moja żona wie, że nie jest to moje naturlne słownictwo, lecz to, że jestem strasznie wkurzony.

[Laura]

Sorry znam przykazania...

[Laura]

Mi się też zdarza Moja żona wie, że nie jest to moje naturlne słownictwo, lecz to, że jestem strasznie wkurzony.

Pastor powinien byc zawsze pogodny, cieply, mily i usmiechniety a nie wkurzony.